Opinie: naród o imporcie rosyjskiego węgla

Dziennik Rzeczpospolita zamieścił we wtorkowym (24 czerwca) numerze materiał "Nie ma mocnych na coraz tańszy węgiel z Rosji". Artykuł omówiła Polska Agencja Prasowa i stosowną depeszę zamieściła w serwisie. Tym sposobem wiadomość, nienowa, że z Rosji wjeżdżają do Polski miliony ton węgla, trafiła do mediów rzadko interesujących się górnictwem. A co o sprawie sądzą internauci czytający ten materiał?

A oto niektóre z komentarzy (cytujemy je w oryginalnej pisowni)...
Prac: "No cóż polski węgiel dwa razy droższy niż na zachodzie, bo 13, 14, barbórki, deputaty węglowe, wczasy pod gorszą, wyprawki dla dzieci kosztują nas podatników. Poza tym kolejne miliardy z naszych kieszeni idą na dopłaty do górniczych 4000 emerytur w wieku 45 lat."

Mk: "Wszyscy psioczą na górników i na drogi polski węgiel , a ja mam pytanie: ile kosztuje tona dobrego węgla na składzie w kopalni tzn za ile kupują węgiel pośrednicvy????? czy ktoś wie???"

Palacz: "To jest gospodarka wolnorynkowa. Kupuję to co tańsze. Nie mam zamiaru utrzymywać "pracowników" Dudy."

Majkel123: "Nasz węgiel nie będzie cenowo konkurencyjny dopóki nie zmodernizujemy górnictwa, a to wiąże się z inwestycjami w nowy sprzęt i ograniczeniem zatrudnienia i przywilejów górniczych. Nie zrozumcie mnie źle - uważam, że praca górnika jest bardzo ciężka i powinien on być bardzo dobrze opłacany, ale niech to będzie ten górnik siedzący pod ziemią, a nie grzejący stołek pracownik biurowy. Należałoby też ograniczyć przywileje dla całych rodzin górników. Tylko pracownik powinien być porządnie wynagradzany, a nie połowa jego rodziny tylko za sam fakt bycia rodziną górnika. Podobne zdanie mam o kolei. Pracowałem kiedyś PKP i zniżki na przejazdy koleją dla pracowników rozumiem, ale dlaczego dla ich rodzin? Dlaczego dla emerytów kolejowych? To jest masa pieniędzy topiona w przywileje."

Rexssdb: "A dlaczego nasz rząd obłożył polski węgiel 23. różnego rodzaju podatkami i obciążeniami? stąd taka jest jego cena."

Pio: "Sprowadzamy węgiel który za poprzedniego ustroju im podarowalismy... co za ironia losu."

Kuba: "Najwięcej zarabiają nie ci co produkują, wydobywają itd, tylko ci co pośredniczą, ponieważ za demokracji kant na kancie stoi i ten lepszy co bardziej oszuka."

Analityk1: "Siedzę w branży, ale nie jestem importerem ani pośrednikiem, tylko analitykiem. Nie prawda że tańszy ! Chodzi o jakość i asortyment. Polskie kopalnie produkują niemal wyłącznie miały energetyczne i one faktycznie są tanie. Brakuje natomiast na rynku sortymentów średnich i grubych wykorzystywanych w gospodarstwach domowych i małych ciepłowniach. I ten towar przychodzi właśnie ze wschodu, z niską zawartością siarki, bo małe instalacje nie mają systemów odsiarczania. I ma wysoka kaloryczność. Innymi słowy jest bardzo wysokiej jakości. Często przychodzi tez "surowa mieszanka" a polskie firmy go konfekcjonują po gatunkach. Sprzedają go głównie na północnym wschodzie dokąd dowóz ze śląska b. drogo kosztuje. Śląskie kopalnie tez mają podobne złoża, tylko ze nie bardzo rwą się do zaopatrywani a rynku detalicznego i małego hurtu, a to jest poziom 10 mln ton. W lukę tę wchodzi import .Wydobycie krajowe to ok 75 mln ton a import 2,5 mln. I jaki zalew?"

Bono: "Cena dla autoryzowanego sprzedawcy węgla : kostka z KHW 545 zł netto , koszt transportu ok 400 kilometrów : kolejowy ok 115 netto, samochodowy ok 80 zł za tonę . Cena na składzie 880 zł brutto czyli 715 netto czyli marży wychodzi ok 100 zł netto , gdzie jeszcze trzeba ten węgiel dostarczyć bezpłatnie do klienta , załadować, dozorować na składzie więc nie psioczcie na sprzedawców . Najwiecej zarabia Tusk i jego Szczurek 23% VAT co daje 164 zł, a do tego akcyza dla przedsiębiorców ok 37 zł brutto. Co do ruskiego węgla , chyba nie chcielibyście by wasi rodacy tak żyli jak ruski górnik. Jest jeszcze sprawa jakości węgla importowanego , kto palił ten widzi różnicę. Dajcie ludziom zarobić i nikt nie będzie kupował importowanego badziewia."

Pl: "Garwolin - polski węgiel 860 pln, ruski - 600 pln."

Maciek: "I bardzo dobrze!! CHCEMY kupować tani węgiel - z Rosji, Afryki czy nawet z Kostaryki (o ile tam jest:))... NIE CHCEMY dopłacać do "polskiego" górnictwa (gdzie pensje, dodatki, emerytury są astronomicznie wysokie)! Jak tak drogie jest wydobycie polskiego węgla, to może poczekać, aż na świecie się pokończy (tak wieszczą ekolodzy ... od jakiś 100 lat ) i wtedy wydobywać i sprzedawać z ogromnym zyskiem! CHCEMY NORMALNOŚCI!"

PiotrHW: "Ten rosyjski węgiel jest do bani, w zeszłym sezonie kupiłem żałowałem, ciepła nie daje, max 50c na piecu, dużo popiołu i komin zapycha Więcej nigdy nie kupię."

Asd: "Ten rosyjski węgiel jest nie tylko tani, ale po prostu dobry. Sam go kupuję na opał w zimie od kilku lat i nie mogę się nachwalić. Zero kamienia, spala się niemal nie pozostawiając popiołu, nie zalepia rusztów i przewodów kominowych (największa wada węgla z Bogdanki, który jako mieszkaniec Lubelskiego kupowałem poprzednio), bardzo wysokokaloryczny - spalam go o mniej więcej jedną trzecią mniej niż polskiego dla osiągnięcia takiego samego efektu grzewczego. Świetny węgiel w doskonałej cenie, nic dziwnego, że wygrywa na rynku z węglami z polskich kopalń."

Krzyżyk na drogę: "Od 8 lat ogrzewam dom węglem ze śląskich kopalń. Kopalnie podpisują umowy ze składami, które w ten sposób nie mają problemów ze zdobyciem węgla, zmuszając odbiorców do kupowania przez pośredników. Niestety ci oszukują sprzedając przesiewany, i dużo gorszy jakościowo. Rok w rok miałem problem ze zdobyciem węgla bezpośrednio w kopalniach, ponieważ wprowadzają limity: na samochód, na dzień, na rodzaj węgla, telefoniczne centra, przez które należy zamawiać, a które są permanentnie zajęte itd itd. Trzeba się było nieźle nakombinować żeby ten węgiel dostać. Nie mogę pojąć jak to możliwe, że ktoś doprowadził do takiej sytuacji. To jest afera, układy i chora sytuacja, która właśnie odbija się na kondycji górnictwa. Tylko, że teraz już nie żałuję tego systemu, który przez lata nie liczył się ze mną jako klientem a teraz cierpi. Być może terapia szokowa wyprowadzi go z czasem na zdrowe, rynkowe tory."

I tak dalej, i tak dalej...

A jak nasi Czytelnicy komentują to, że do kraju węgla coraz więcej węgla sprowadza się z zagranicy?

Przypomnijmy:
W 2013 r. polskie kopalnie wydobyły 76,5 mln t węgla. W tym samym czasie import węgla wyniósł łącznie około 10,8 mln t. Najwięcej importujemy z:
• Rosji (6,6 mln t),
• Czech (1,6 mln t) oraz
• Ukrainy (1 mln t).
Dodajmy, że w 2013 roku wyeksportowaliśmy łącznie 10,6 mln t węgla kamiennego...

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.