Z początku te prysznice działały poprawnie, potem zaczęły się "zawieszać" , potem lała się czasami woda gorąca-mierzyli temp. wody i naklejali kartki na kolejne boksy-38 st C, 40- st C itd. - a w końcu jakiś debil (nazwiska nie podam) wymyślił, niech pracownicy z poziomu niższego łaźni przejdą na przedział czysty łaźni na poziomie wyższym. Dopiero będzie kocioł!!