Zastanawia mnie skąd Pan tytusW tak doskonale zna wszystkie kompleksy zawodowe i małostkowo - prowincjonalne zwyczaje kadry zarządzjącej KGHM. Czy aby nie jest to pseudonim kogoś z zarządu tej firmy, lub przynajmniej z jej Biura Zarządu?
Zastanawia mnie skąd Pan tytusW tak doskonale zna wszystkie kompleksy zawodowe i małostkowo - prowincjonalne zwyczaje kadry zarządzjącej KGHM. Czy aby nie jest to pseudonim kogoś z zarządu tej firmy, lub przynajmniej z jej Biura Zarządu?