Prezesie -czy nie za łatwo Ci oskarżać bez znajomości faktów .Nie wiesz jaką atmosferę stworzył dozór , dyrekcja -może przy piątku przed wekendem dyrekcja poprawiała wydajność pracy -jak to na Wujku jest modne -jak nie zrobisz to nie wjeżdzaj tak nadsztygarzy naciskają na dozór z Wujka -więc przestraszony sztygar mógł rozwalić atmosferę bezpiecznej pracy -najprościej zwalić winę na poszkodowanego .Prezesie a Twoim przpadku o zmarłym to szczyt chamstwa- on się już nie obroni