Związkowcy sami nie wiedza czego chcą. Czytam rózne portale i gazety i nigdzie nikt nie napisał,że poruszyli temat podwyżek. A już od trzech albo czterech dni gadaja. Strajkowaliśmy za podwyżka panowie związkowcy, a nie za tym żebyście zalatwiali dla siebie cos na boku. Kozlowski będziesz sie tłumaczył z tych rozmów załodze, która was poparła i chyba zorbiliscie nas w konia.