Komentarz do artykułu:
\"Śląsk\": Zapłon metanu wywołały urządzenia elektryczne

No i oczywiście 5 razy więcej górników w tej strefie to wina ludzi, którzy pewnie przyszli na spotkanie związkowe. WUG udaje głupa , nie wie dlaczego i kto tam był. Nie na polecenie dyrekcji, która wymogła na nich pracę niezgodnie z przepisami i warunkach bezpośrednio zagrazających ich źyciu. WUG znajdzie urządzenie ktore spowodowało wybuch, nie znajdzie bo nie chce prawdziwego winnego czyli dyrekcję kopalni. W raporcie powypadkowym 100 stron będzie o przyczynie wybuchu a dwa trzy zdania o „zaniedbaniu” przez dyrekcję obowiązku przestrzegania przepisów o liczbie górników w strefach o szczególnym zagrozeniu. I to jest ta mafia węglowa!