Co łączy wszystkie kopalnie w Polsce, te prywatne i państwowe? W drugim akapicie mowa o słabnącym popycie na węgiel - to pierwszy wspólny mianownik, który jest zielonym kosztem. A drugi? Galopujące ceny zielonej energii. Owszem ministerstwo klimatu planuje zamrozić cenę dla przemysłu na 5 lat do kwoty 250 PLN/MWh, ale w 2001 roku MWh kosztowała 101 PLN. Jak tak dalej pójdzie, to przemysł będzie tylko w Azji, a u nasz dosłownie - zielona trawka.