Komentarz do artykułu:
JSW przejęła kopalnie wraz z pracownikami; zakładowe organizacje związkowe tracą swój status

mówcie co chcecie ale związki muszą być a dokładniej jeden mocny i konkretny. Bez nich będą z nami prezesi robić co im się podoba. A jak by był jeden związek w całej spółce to by miał przebicie. Nie powinien on się zajmować żadnymi sklepami wycieczkami, paczkami i innyi duperelami. Związkowcy powinni utrzymywać związki i siebie tylko ze składek członkowskich. A zamiast interesów (sklepy itp.) powinny zająć się poprawą warónków pracy. Związek musi być ale czemu jeśli sa tacy dobrzy dla nas nie mamy jeszcze bonów sodexo tylko muimy u nich kupować z podwyższoną marżą? Czemu na dole krupińskiego są warunki jak na innych kopalniach 15 lat temu (chodzi głównie o transport i traktowanie górników przez dozór, codzienne przybieranie na ścianach bo jak kombajn stanie 5 min wcześnij to jest chaja, szybowi rządzą krupińskim bo 5 min wcześniej nie wyjedziesz a jak będziesz pod szybem 20 min póżniej bo przybrałećś to czekaj drógie tyle na wyjazd) Temperature w przodkah i na ścianach da sie namierzyć tylko jeśli ktoś zemdleje, A jak już jest od którejs sekcji to jest ale tylko jak zrobią try cięcia. Stężenia metanu wiecznie przekroczone ale nie ma czasu na wietrzenia czujniki sie ustawia w prądzie świerzego powietrza lub przy wentylatorach. JAk masz wypadek( bo oczywiście wszyscy specyjalnie się łamią) to ci jeszcze kare przywalą - wtedy to związkuó nie ma. Ale pijanych za flaszke bronić to tak. Jak piją to ich problem a nie zwiąskowców, co innego zdarzenia losowe choćby awari auta wtedy jestem za obroną pracownika. 80% wypadków nikt nie zgłasza bo się boi rystrykcji finansowych i dyscyplinarnych bo tak BHP działa żeby zgarniać nagrody za mała ilosc wypadków (do 3 szwów przeciesz zakładają u nich w biórze - moi wspołpracownicy wiedzą o czym mówie)Moim zdaniem zwiąsku to drugoplanowe zmiany najpierw trza zmienicsam systam zarządzania poszczególnymi kopalniemi(to transport i sygnaliści mają być dla ścianowców i przodków a nie jak teraz odwrotnie)Również system płac i dodatków jest złyn(mleko i flapsy powinny być tylko dla dołowców bo przecierz na powierzchni nie ma tródnych warónków pracy, głupiej wody jak nie ma temperatury dołowiec nie dostanie a bióra mają pod dostatkiem i wody i inne napoje,czternastka dla wszystkich jest ok ale węgiel, barbórka i zyski też tylko dla pracownków dołowych częścowo też dla przeróbki bo oni sa związani z wydobyciem). I uż jekie oszczędności mamy z tych którzy dostają niesłuszne dodatki. Zmniejszyć liczbe sztygarów i nadsztygarów bo nie przesadzajmy że musi być 1 sztygar na 20 ludzi a na 3 sztygarów nadsztygar. Nich rusza dupska i łażą sprawdzać co sie dzieje na dole a nie przyjdą pod ściane i z telefonu nie schodzą bo im sie dupy nie chce ruszyć.