9 maja 2009 00:55
:
:
autor: Toj - nettg.pl
1.2 tys. odsłon
JSW przejęła kopalnie wraz z pracownikami; zakładowe organizacje związkowe tracą swój status
Przejęcie przez JSW zakładów spółki i ich pracowników nie podoba się związkowcom
fot: Jarosław Galusek
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Material wydrukowany z adresu: https://nettg.pl/10391/jsw-przejela-kopalnie-wraz-z-pracownikami-zakladowe-organizacje-zwiazkowe-traca-swoj-status (c) Wydawnictwo Górnicze 2024
mówcie co chcecie ale związki muszą
być a dokładniej jeden mocny i
konkretny. Bez nich będą z nami
prezesi robić co im się podoba. A jak
by był jeden związek w całej spółce
to by miał przebicie. Nie powinien on
się zajmować żadnymi sklepami
wycieczkami, paczkami i innyi
duperelami. Związkowcy powinni
utrzymywać związki i siebie tylko ze
składek członkowskich. A zamiast
interesów (sklepy itp.) powinny zająć
się poprawą warónków pracy. Związek
musi być ale czemu jeśli sa tacy
dobrzy dla nas nie mamy jeszcze bonów
sodexo tylko muimy u nich kupować z
podwyższoną marżą? Czemu na dole
krupińskiego są warunki jak na innych
kopalniach 15 lat temu (chodzi głównie
o transport i traktowanie górników
przez dozór, codzienne przybieranie na
ścianach bo jak kombajn stanie 5 min
wcześnij to jest chaja, szybowi
rządzą krupińskim bo 5 min wcześniej
nie wyjedziesz a jak będziesz pod
szybem 20 min póżniej bo
przybrałećś to czekaj drógie tyle na
wyjazd) Temperature w przodkah i na
ścianach da sie namierzyć tylko jeśli
ktoś zemdleje, A jak już jest od
którejs sekcji to jest ale tylko jak
zrobią try cięcia. Stężenia metanu
wiecznie przekroczone ale nie ma czasu
na wietrzenia czujniki sie ustawia w
prądzie świerzego powietrza lub przy
wentylatorach. JAk masz wypadek( bo
oczywiście wszyscy specyjalnie się
łamią) to ci jeszcze kare przywalą -
wtedy to związkuó nie ma. Ale pijanych
za flaszke bronić to tak. Jak piją to
ich problem a nie zwiąskowców, co
innego zdarzenia losowe choćby awari
auta wtedy jestem za obroną pracownika.
80% wypadków nikt nie zgłasza bo się
boi rystrykcji finansowych i
dyscyplinarnych bo tak BHP działa żeby
zgarniać nagrody za mała ilosc
wypadków (do 3 szwów przeciesz
zakładają u nich w biórze - moi
wspołpracownicy wiedzą o czym
mówie)Moim zdaniem zwiąsku to
drugoplanowe zmiany najpierw trza
zmienicsam systam zarządzania
poszczególnymi kopalniemi(to transport
i sygnaliści mają być dla
ścianowców i przodków a nie jak teraz
odwrotnie)Również system płac i
dodatków jest złyn(mleko i flapsy
powinny być tylko dla dołowców bo
przecierz na powierzchni nie ma
tródnych warónków pracy, głupiej
wody jak nie ma temperatury dołowiec
nie dostanie a bióra mają pod
dostatkiem i wody i inne
napoje,czternastka dla wszystkich jest
ok ale węgiel, barbórka i zyski też
tylko dla pracownków dołowych
częścowo też dla przeróbki bo oni sa
związani z wydobyciem). I uż jekie
oszczędności mamy z tych którzy
dostają niesłuszne dodatki.
Zmniejszyć liczbe sztygarów i
nadsztygarów bo nie przesadzajmy że
musi być 1 sztygar na 20 ludzi a na 3
sztygarów nadsztygar. Nich rusza dupska
i łażą sprawdzać co sie dzieje na
dole a nie przyjdą pod ściane i z
telefonu nie schodzą bo im sie dupy nie
chce ruszyć.
Brawo , Panie Zagórowski nareszcie
ktoś zrobi porządek z tymi
nierobiszami, a jak im sie nie podoba to
wypad do Biedronki, tam mogą założyć
związki i działać
Do Pana Zagorowskiego
Pan prezes wydał dekret ale zapomniał
ustawowej ochronie działaczy
zwiazkowych:
SN 21 września 1995 r., I PRN 60/95
....W razie przejęcia zakładu pracy
(art. 231 k.p.), dotychczasowa treść
sto-
sunku pracy nie ulega zmianie....
....nowy pracodawca związany jest
dotychczasową treścią stosunku pracy,
do której należą
m in. elementy szczególnej ochrony
stosunku pracy działacza
związkowego....
oraz
SN 5 czerwca 1996 r. I PRN 37/96
...Nie oznacza to jednak, że pracodawca
ma prawo cofania czy odwoływania
decyzji o zwolnieniu od pracy, a wręcz
przeciwnie, z przepisu § 7 ust. 1
rozporządzenia z dnia 19 maja 1992 r.
wynika, że ustanie prawa do korzystania
ze zwolnienia od pracy może być
następstwem tylko decyzji zarządu
zakładowej organizacji związkowej,
bądź - w razie sporu na tym tle -
sądu pracy. ...
...W tych warunkach należy przyjąć,
że powstanie obowiązku pracownika
przystąpienia do pracy musi zostać
poprzedzone czynnością zarządu
zakładowej organizacji związkowej,
polegającą na poinformowaniu
pracodawcy o ustaniu okoliczności
uprawniających pracownika do
korzystania ze zwolnienia. Jeżeli
obowiązek ten powstawałby niejako
automatycznie wraz z ustaniem
okoliczności uprawniających do
korzystania ze zwolnienia, to
powinność nałożona na zarząd
zakładowej organizacji związkowej w
znacznej mierze traciłaby swój sens, a
ponadto inna powinna być wtedy
systematyka przepisu § 7
rozporządzenia z 19 maja 1992 r....
....
Pracodawca musi liczyć się z karą,
gdy nie będzie przestrzegał ustaw: o
związkach zawodowych oraz o radach
pracowników. W obu wypadkach może być
to grzywna lub ograniczenie wolności.
Panie Zagorowski - niech Pan sie wycofa
z nieprawnych dekretów i art. 23 prim
k.p. dopóki jeszcze jest czas i niech
rozpoczną się rozmowy ze stroną
społeczną bez jakichkolwiek warunków
wsępnych z Pana strony, prawo jest po
stronie związków zawodowowych. W
przeciwnym wypadku doprowadzi Pan do
zniszczenia "jastrzębskiej ziemi - tej
ziemi".
górnik, a może zapytasz się prezesa
ile zarabia? Ludźmi bardzo łatwo
można manipulować wzbudzając w nich
zazdrość o czyjąś kasę. Popracuj
trochę w sektorze prywatnym, gdzie
pracownik nie ma nic do gadania, a
gwarantuję Ci, że szybko zmienisz
zdanie i zatęsknisz za związkami.
I nie obrażaj mnie, że nie chce mi
się robić. Bo pracuję już 25 lat i
to nie bynajmniej na etacie związkowca.
Tylko patrzę na to co się dzieje w
kraju i wyciągam wnioski. Tylko do tego
trzeba mieć rozum na właściwym
miejscu.
Może nie pamiętacie, ale we wrześniu
i październiku 2008 Zagórowski chciał
aby kopalnie fedrowały w soboty i
niedzielę, obiecując za utrzymanie na
poziomie spółki wydobycia 57 tys/dobę
1000 zł premii + drugie 1000 na Boże
Narodzenie jeśli ten poziom wydobycia
się utrzyma (co z resztą znaczyło
pracę w soboty i niedziele). Druga
rzecz że miał to być 1000 ale dla
górników w ścianie reszta dostałaby
jakieś ochłapy... Związki wywalczyły
podwyżkę do stawek dla każdego I TEGO
JUŻ NIKT WAM NIE ZABIERZE. Inna sprawa
to to, że bzdurne są stwierdzenia, że
na ograniczeniu etatów związkowych uda
się zaoszczędzić 6 milionów zł -
przecież ci ludzie nadal będą
pracownikami spółki i będą dostawać
wypłaty, spójrzcie ile jest emerytów
w biurze spółki - całe 2 piętra!!!
są to etaty które dublują podobne
stanowiska na kopalniach, a służą
tylko do zbierania informacji z każdej
kopalni i przedstawiania prezesowi w
postaci słupków - może tu trzeba
szukać oszczędności??? W końcu co z
tymi opcjami walutowymi - zarząd nie
chce się przyznać kto, z jakimi
bankami i do kiedy podpisał te
hazardowe zagrania majątkiem spółki.
Z tego co przypadkiem palnęła pani
rzecznik to spółka za pierwsze 2
miesiące była na plusie 19 milionów
179 tysięcy - ale 60 milionów haraczu
trzeba było oddać do banku...
Jak rozpiedzielą związki na kopalniach
to ciekawe czy drodzy koledzy
przedmówcy sami coś wskórają u
prezesa - przecież niewygodnych ludzi
będzie sią rzucało co 2 tygodnie na
inną kopalnię, tak aby nie zdążyli
się zoorganizować, zebrać poparcia
wsród współpracowników i wysuwać
jakieś bzdurne żądania płacowe, albo
co gorsza podważać zasadność
działań prezesów.
~historia: jak nie chce ci się robić
załóż związek wystarczy 10
członków ja rozumiem że związki są
potrzebne ale bez przesady dwie góra
trzy komisje a nie 8 albo i więcej a
ich zarobki to też przesada totalna
wystarczy zobaczyć jakimi samochodami
jeżdżą przewodniczący związku
przeciętna składka na związki
zwykłego górnika to około od 30zł do
50zł a składka przewodniczącego to od
70zł do 90zł a to jest tylko 1%
zarobku. więc można sobie wyobrazić
ile zarabia przewodniczący za leżenie
bo wszystkie sprawy załatwiają drugie
trzecie garnitury
Tym,którzy obracają się przeciwko
związkom zawodowym radzę, aby poszli
do pracy w sieci sklepów Biedronka,
albo tym podobne. Tam z całą
pewnością nie spotkacie żadnego
związkowca, a będziecie tyrać z
nadgodzinami za parę groszy Nikt Was
nie obroni. Widocznie tego chcecie.
To tak prawdę mówiąc wcale nie jest
takie głupie Jak na jednej grubie nie
ma roboty zamiast ludzi zwalniać
czasowo przeniosą na
inną.Najważniejsze jest żeby zostały
zachowane przywileje z Karty Górnika A
związki?Jasne,że jest ich za dużo Na
Krupiński zajmują się głównie
organizacją wycieczek,popijaw i swoimi
biznesami ZZG to jest po prostu tragedia
z tym ich naczelnym
Grubasem-Moczymordą.
Dlaczego bedziemy bez zwiazkow? Chyba
oczywiste jest ze poprzednie zwiazki
zaloza nowe zwiazki w JSW. Taka jest
prawda, ze trzeba uporzadkowac te
sytuacje, kosztem ich liczebnosci i
pensji. W tym wypadku z Zarzadem JSW sie
zgadzam, ale Prezesa Ślęzaka trzeba
odwołać za jego "narcyzm" i brak
kompetencji.
zapominacie o jednym, od dzisiaj
jestesmy bez zwiazkow ! Jakie by one nie
byly, to byly one jednak nasze (zgadzam
sie z wami ze bylo ich za duzo i za duzo
zarabiali za nic nie robienie),jednak
-chocby na pokaz - ale jednak co jakis
czas cos dla nas wywalczali. A dzis ?
jest zwykly ryl kontra prezes+ kto
zwyciezy nie trudnoi przewidziec. Za 2
lata zostaniemy bez barborek
,czternastek itd. Moze nie odrazu .Ale
napewno systematycznie bedzieymy
pozbawiani naszych przywilejow.
Jest różnica między zarządzaniem a
wydobyciem . Oszukany byłbyś gdyby
część załogi zajmowała się
wydobyciem Nawiązując do poprzednich
tematów czy związki mają służyć
obronie pijanych pracowników:(
Do
OBSERWERA jak można się wyrazić g---
ryle reprezentujesz albo związkowców
albo pijaków:)
Dlaczego Zarząd JSW pracował w piątek
, czego dowodem jest podjęta w tym dniu
uchwała a pracownicy kopalń musieli
brać urlopy?Czuje się oszukany, bo czy
ich nie dotyczą uchwały, których są
autorami, przekazywane na kopalnie? Czy
nie jesteśmy pracownikami jednej firmy?
Wszyscy, którzy tak chętnie obsrywacie
związki zawodowe i włazicie do dupy
waszemu jarkowi, za pół roku
będziecie skamleć pod biurami
związkowymi bo wasz jaruś was wyrucha.
Wtedy będziecie wołać, że związki
są potrzebne i tylko one potrafią was
ratować. Ale będzie za późno... OBYM
SIĘ POMYLIŁ. Jak trzeba załatwić
urlop albo was chycą na bramie na fleku
to walicie do związków, jak wszystko
pasuje macie ich w dupie. Nie czyń
drugiemu, co tobie nie miłe! Gupie
ryle...
jestem za i tylko za. skończyć z tymi
zwiazkami. Potraficie podac chocby jedno
nazwisko związkowca dbającego o
pracowników a nie o siebie i swój
związek. A kiedyś takich znałem.
Jarek to chłop z jajami nie pier*oli
się ze związkowcami. Ja bym poszedł
jeszcze dalej i wszystkim ściemniaczom
co na dół nie zjeżdżają dał stawki
z przeróbki. To są decyzje
niepopularne ale pożądane dla firmy.
I co z tego że im oddelegowania cofną
przewodniczący i tak dostanie
oddelegowanie od krajówki i ma urlopu
dużo i żaden z nich za żadne skarby
nie pójdzie na dół i prędzej czy
później i tak się z jsw sa dogadają.
większość z nich ma około 100 dni
urlopu bo swoje sprawy załatwiali na
oddelegowaniach. rozumiem związki
muszą być jeden lub dwa związki ale
nie 8 lub 9 komisji związkowych
mi urlop wychodzi po 160 zł a takiemu
lebrowi w związku 350 lub 400 zł za
jeden dzień jak nie więcej
Nareszcie się za nich wzięli
,osobiście mam wątpliwości co do
podjęcia przez nich pracy. Będą
kombinować L-4 podżegać do strajków
Czy umiecie sobie wyobrazić jak ich
będzie boleć odrywanie od koryta:)
mówcie co chcecie ale związki muszą być a dokładniej jeden mocny i konkretny. Bez nich będą z nami prezesi robić co im się podoba. A jak by był jeden związek w całej spółce to by miał przebicie. Nie powinien on się zajmować żadnymi sklepami wycieczkami, paczkami i innyi duperelami. Związkowcy powinni utrzymywać związki i siebie tylko ze składek członkowskich. A zamiast interesów (sklepy itp.) powinny zająć się poprawą warónków pracy. Związek musi być ale czemu jeśli sa tacy dobrzy dla nas nie mamy jeszcze bonów sodexo tylko muimy u nich kupować z podwyższoną marżą? Czemu na dole krupińskiego są warunki jak na innych kopalniach 15 lat temu (chodzi głównie o transport i traktowanie górników przez dozór, codzienne przybieranie na ścianach bo jak kombajn stanie 5 min wcześnij to jest chaja, szybowi rządzą krupińskim bo 5 min wcześniej nie wyjedziesz a jak będziesz pod szybem 20 min póżniej bo przybrałećś to czekaj drógie tyle na wyjazd) Temperature w przodkah i na ścianach da sie namierzyć tylko jeśli ktoś zemdleje, A jak już jest od którejs sekcji to jest ale tylko jak zrobią try cięcia. Stężenia metanu wiecznie przekroczone ale nie ma czasu na wietrzenia czujniki sie ustawia w prądzie świerzego powietrza lub przy wentylatorach. JAk masz wypadek( bo oczywiście wszyscy specyjalnie się łamią) to ci jeszcze kare przywalą - wtedy to związkuó nie ma. Ale pijanych za flaszke bronić to tak. Jak piją to ich problem a nie zwiąskowców, co innego zdarzenia losowe choćby awari auta wtedy jestem za obroną pracownika. 80% wypadków nikt nie zgłasza bo się boi rystrykcji finansowych i dyscyplinarnych bo tak BHP działa żeby zgarniać nagrody za mała ilosc wypadków (do 3 szwów przeciesz zakładają u nich w biórze - moi wspołpracownicy wiedzą o czym mówie)Moim zdaniem zwiąsku to drugoplanowe zmiany najpierw trza zmienicsam systam zarządzania poszczególnymi kopalniemi(to transport i sygnaliści mają być dla ścianowców i przodków a nie jak teraz odwrotnie)Również system płac i dodatków jest złyn(mleko i flapsy powinny być tylko dla dołowców bo przecierz na powierzchni nie ma tródnych warónków pracy, głupiej wody jak nie ma temperatury dołowiec nie dostanie a bióra mają pod dostatkiem i wody i inne napoje,czternastka dla wszystkich jest ok ale węgiel, barbórka i zyski też tylko dla pracownków dołowych częścowo też dla przeróbki bo oni sa związani z wydobyciem). I uż jekie oszczędności mamy z tych którzy dostają niesłuszne dodatki. Zmniejszyć liczbe sztygarów i nadsztygarów bo nie przesadzajmy że musi być 1 sztygar na 20 ludzi a na 3 sztygarów nadsztygar. Nich rusza dupska i łażą sprawdzać co sie dzieje na dole a nie przyjdą pod ściane i z telefonu nie schodzą bo im sie dupy nie chce ruszyć.
Brawo , Panie Zagórowski nareszcie ktoś zrobi porządek z tymi nierobiszami, a jak im sie nie podoba to wypad do Biedronki, tam mogą założyć związki i działać
I jeszcze jedno. Jak się rozwiązuje konflikty w górnictwie w czasie kryzysu - Trybuna Górnicza 7 maja 2009 str. 1
Do Pana Zagorowskiego Pan prezes wydał dekret ale zapomniał ustawowej ochronie działaczy zwiazkowych: SN 21 września 1995 r., I PRN 60/95 ....W razie przejęcia zakładu pracy (art. 231 k.p.), dotychczasowa treść sto- sunku pracy nie ulega zmianie.... ....nowy pracodawca związany jest dotychczasową treścią stosunku pracy, do której należą m in. elementy szczególnej ochrony stosunku pracy działacza związkowego.... oraz SN 5 czerwca 1996 r. I PRN 37/96 ...Nie oznacza to jednak, że pracodawca ma prawo cofania czy odwoływania decyzji o zwolnieniu od pracy, a wręcz przeciwnie, z przepisu § 7 ust. 1 rozporządzenia z dnia 19 maja 1992 r. wynika, że ustanie prawa do korzystania ze zwolnienia od pracy może być następstwem tylko decyzji zarządu zakładowej organizacji związkowej, bądź - w razie sporu na tym tle - sądu pracy. ... ...W tych warunkach należy przyjąć, że powstanie obowiązku pracownika przystąpienia do pracy musi zostać poprzedzone czynnością zarządu zakładowej organizacji związkowej, polegającą na poinformowaniu pracodawcy o ustaniu okoliczności uprawniających pracownika do korzystania ze zwolnienia. Jeżeli obowiązek ten powstawałby niejako automatycznie wraz z ustaniem okoliczności uprawniających do korzystania ze zwolnienia, to powinność nałożona na zarząd zakładowej organizacji związkowej w znacznej mierze traciłaby swój sens, a ponadto inna powinna być wtedy systematyka przepisu § 7 rozporządzenia z 19 maja 1992 r.... .... Pracodawca musi liczyć się z karą, gdy nie będzie przestrzegał ustaw: o związkach zawodowych oraz o radach pracowników. W obu wypadkach może być to grzywna lub ograniczenie wolności. Panie Zagorowski - niech Pan sie wycofa z nieprawnych dekretów i art. 23 prim k.p. dopóki jeszcze jest czas i niech rozpoczną się rozmowy ze stroną społeczną bez jakichkolwiek warunków wsępnych z Pana strony, prawo jest po stronie związków zawodowowych. W przeciwnym wypadku doprowadzi Pan do zniszczenia "jastrzębskiej ziemi - tej ziemi".
górnik, a może zapytasz się prezesa ile zarabia? Ludźmi bardzo łatwo można manipulować wzbudzając w nich zazdrość o czyjąś kasę. Popracuj trochę w sektorze prywatnym, gdzie pracownik nie ma nic do gadania, a gwarantuję Ci, że szybko zmienisz zdanie i zatęsknisz za związkami. I nie obrażaj mnie, że nie chce mi się robić. Bo pracuję już 25 lat i to nie bynajmniej na etacie związkowca. Tylko patrzę na to co się dzieje w kraju i wyciągam wnioski. Tylko do tego trzeba mieć rozum na właściwym miejscu.
Może nie pamiętacie, ale we wrześniu i październiku 2008 Zagórowski chciał aby kopalnie fedrowały w soboty i niedzielę, obiecując za utrzymanie na poziomie spółki wydobycia 57 tys/dobę 1000 zł premii + drugie 1000 na Boże Narodzenie jeśli ten poziom wydobycia się utrzyma (co z resztą znaczyło pracę w soboty i niedziele). Druga rzecz że miał to być 1000 ale dla górników w ścianie reszta dostałaby jakieś ochłapy... Związki wywalczyły podwyżkę do stawek dla każdego I TEGO JUŻ NIKT WAM NIE ZABIERZE. Inna sprawa to to, że bzdurne są stwierdzenia, że na ograniczeniu etatów związkowych uda się zaoszczędzić 6 milionów zł - przecież ci ludzie nadal będą pracownikami spółki i będą dostawać wypłaty, spójrzcie ile jest emerytów w biurze spółki - całe 2 piętra!!! są to etaty które dublują podobne stanowiska na kopalniach, a służą tylko do zbierania informacji z każdej kopalni i przedstawiania prezesowi w postaci słupków - może tu trzeba szukać oszczędności??? W końcu co z tymi opcjami walutowymi - zarząd nie chce się przyznać kto, z jakimi bankami i do kiedy podpisał te hazardowe zagrania majątkiem spółki. Z tego co przypadkiem palnęła pani rzecznik to spółka za pierwsze 2 miesiące była na plusie 19 milionów 179 tysięcy - ale 60 milionów haraczu trzeba było oddać do banku... Jak rozpiedzielą związki na kopalniach to ciekawe czy drodzy koledzy przedmówcy sami coś wskórają u prezesa - przecież niewygodnych ludzi będzie sią rzucało co 2 tygodnie na inną kopalnię, tak aby nie zdążyli się zoorganizować, zebrać poparcia wsród współpracowników i wysuwać jakieś bzdurne żądania płacowe, albo co gorsza podważać zasadność działań prezesów.
~historia: jak nie chce ci się robić załóż związek wystarczy 10 członków ja rozumiem że związki są potrzebne ale bez przesady dwie góra trzy komisje a nie 8 albo i więcej a ich zarobki to też przesada totalna wystarczy zobaczyć jakimi samochodami jeżdżą przewodniczący związku przeciętna składka na związki zwykłego górnika to około od 30zł do 50zł a składka przewodniczącego to od 70zł do 90zł a to jest tylko 1% zarobku. więc można sobie wyobrazić ile zarabia przewodniczący za leżenie bo wszystkie sprawy załatwiają drugie trzecie garnitury
Na pewno cię obroni kilkanaście związków,a jak nie to załóż nowy :)
Tym,którzy obracają się przeciwko związkom zawodowym radzę, aby poszli do pracy w sieci sklepów Biedronka, albo tym podobne. Tam z całą pewnością nie spotkacie żadnego związkowca, a będziecie tyrać z nadgodzinami za parę groszy Nikt Was nie obroni. Widocznie tego chcecie.
- związki mają istnieć , ale siedziby poza zakładami pracy , finansowanie, utrzymanie, całkowicie ze składek członków!!!!
bardzo dobrze...nareszcie skończy im się bezterminowy urlop płatny....lenie śmierdzące do roboty!!!
To tak prawdę mówiąc wcale nie jest takie głupie Jak na jednej grubie nie ma roboty zamiast ludzi zwalniać czasowo przeniosą na inną.Najważniejsze jest żeby zostały zachowane przywileje z Karty Górnika A związki?Jasne,że jest ich za dużo Na Krupiński zajmują się głównie organizacją wycieczek,popijaw i swoimi biznesami ZZG to jest po prostu tragedia z tym ich naczelnym Grubasem-Moczymordą.
Dlaczego bedziemy bez zwiazkow? Chyba oczywiste jest ze poprzednie zwiazki zaloza nowe zwiazki w JSW. Taka jest prawda, ze trzeba uporzadkowac te sytuacje, kosztem ich liczebnosci i pensji. W tym wypadku z Zarzadem JSW sie zgadzam, ale Prezesa Ślęzaka trzeba odwołać za jego "narcyzm" i brak kompetencji.
zapominacie o jednym, od dzisiaj jestesmy bez zwiazkow ! Jakie by one nie byly, to byly one jednak nasze (zgadzam sie z wami ze bylo ich za duzo i za duzo zarabiali za nic nie robienie),jednak -chocby na pokaz - ale jednak co jakis czas cos dla nas wywalczali. A dzis ? jest zwykly ryl kontra prezes+ kto zwyciezy nie trudnoi przewidziec. Za 2 lata zostaniemy bez barborek ,czternastek itd. Moze nie odrazu .Ale napewno systematycznie bedzieymy pozbawiani naszych przywilejow.
związki zawodowe są przyczyną tego że polska gospodarka nie rozwija sie w szybkim tempie
Jest różnica między zarządzaniem a wydobyciem . Oszukany byłbyś gdyby część załogi zajmowała się wydobyciem Nawiązując do poprzednich tematów czy związki mają służyć obronie pijanych pracowników:( Do OBSERWERA jak można się wyrazić g--- ryle reprezentujesz albo związkowców albo pijaków:)
Dlaczego Zarząd JSW pracował w piątek , czego dowodem jest podjęta w tym dniu uchwała a pracownicy kopalń musieli brać urlopy?Czuje się oszukany, bo czy ich nie dotyczą uchwały, których są autorami, przekazywane na kopalnie? Czy nie jesteśmy pracownikami jednej firmy?
no to teraz bĘdzie przejebane--------- stanowisko ---- gÓrnik niewolnik na umowie !!!! zajebiscie !
na boryni jest 8 organizacji związkowych wystarczyły by 2 związki po co ta reszta darmozjadów
do cenzury: d u p a to w języku polskim nie jest przekleństwo, więc nie przeginajcie!
Wszyscy, którzy tak chętnie obsrywacie związki zawodowe i włazicie do dupy waszemu jarkowi, za pół roku będziecie skamleć pod biurami związkowymi bo wasz jaruś was wyrucha. Wtedy będziecie wołać, że związki są potrzebne i tylko one potrafią was ratować. Ale będzie za późno... OBYM SIĘ POMYLIŁ. Jak trzeba załatwić urlop albo was chycą na bramie na fleku to walicie do związków, jak wszystko pasuje macie ich w dupie. Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe! Gupie ryle...
jestem za i tylko za. skończyć z tymi zwiazkami. Potraficie podac chocby jedno nazwisko związkowca dbającego o pracowników a nie o siebie i swój związek. A kiedyś takich znałem.
Jarek to chłop z jajami nie pier*oli się ze związkowcami. Ja bym poszedł jeszcze dalej i wszystkim ściemniaczom co na dół nie zjeżdżają dał stawki z przeróbki. To są decyzje niepopularne ale pożądane dla firmy.
Powinni im też skasować te ich ciemne interesy pod przykrywką związków Jak robić porządek to raz a dokładnie.
I co z tego że im oddelegowania cofną przewodniczący i tak dostanie oddelegowanie od krajówki i ma urlopu dużo i żaden z nich za żadne skarby nie pójdzie na dół i prędzej czy później i tak się z jsw sa dogadają.
większość z nich ma około 100 dni urlopu bo swoje sprawy załatwiali na oddelegowaniach. rozumiem związki muszą być jeden lub dwa związki ale nie 8 lub 9 komisji związkowych mi urlop wychodzi po 160 zł a takiemu lebrowi w związku 350 lub 400 zł za jeden dzień jak nie więcej
brawo, brawo to jest przelom w polskim przemysle!!! trzymam kciuki za JSW, doskonala decyzja!!!
Nareszcie się za nich wzięli ,osobiście mam wątpliwości co do podjęcia przez nich pracy. Będą kombinować L-4 podżegać do strajków Czy umiecie sobie wyobrazić jak ich będzie boleć odrywanie od koryta:)
ale jaja, to na pewno sie tak nie skonczy. jarek ma przejebane.
- BRAWO !!! nareszcie