Moc zainstalowana w energetyce wiatrowej na świecie zwiększyła się w 2010r. o 22,5 proc., ze 158 700 MW do 194 400 MW według danych Światowej Rady Energetyki Wiatrowej (GWEC) – poinformowało Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Zainstalowanie prawie 36 GW nowych mocy wymagało inwestycji o wartości 47,4 miliardów euro.
Po raz pierwszy w historii ponad połowa nowych instalacji powstała poza Europą i Ameryką Północną. Ubiegły rok należał zdecydowanie do rynku azjatyckiego. Same Chiny wypracowały 46 proc. światowego wyniku. Obecnie mają ponad 42 GW całkowitej mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej i przegoniły pod tym względem dotychczasowego światowego lidera – Stany Zjednoczone.
Znaczące wyniki miały w ubiegłym roku rynki wschodzące, takie jak Indie (2100 MW zainstalowanych w 2010r.), Brazylia (326 MW) oraz Meksyk (316 MW), podczas gdy w kilku krajach afrykańskich (w Egipcie, Maroko i Tunezji) rozpoczęto realizację dużych projektów.
Jednakże w ogólnym ujęciu w 2010r. rynek energetyki wiatrowej zanotował spadek po raz pierwszy w ciągu 20 lat – o 7 proc. względem 2009r. – głównie z powodu rozczarowującego roku na rynku w Stanach Zjednoczonych, jak również spowolnienia w Europie. Było to wynikiem kryzysu finansowego i wiążących się z nim mniejszej liczby zamówień na turbiny wiatrowe w trakcie realizacji, zmniejszonego zapotrzebowania na energię elektryczną w krajach OECD oraz braku wiążących decyzji w sprawie OZE w USA. Stany Zjednoczone, tradycyjnie jeden z największych rynków na świecie, w ubiegłym roku zanotował pod względem nowych mocy w energetyce wiatrowej spadek aż o 50 proc. - z 10 GW zainstalowanych w 2009r. do 5 GW w roku ubiegłym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.