REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
3 lutego 2011 23:05 : : autor: Adam Maksymowicz - nettg.pl 1.4 tys. odsłon

Adam Maksymowicz: Dla kogo zysk z gazu łupkowego?

W pierwszym tegorocznym numerze specjalistycznego pisma „Nafta i Gaz” ukazał się wywiad z prof. Mariuszem Orionem Jędryskiem pt. „Perspektywy dla wydobycia gazu łupkowego większość Polsce. Koncesje wydane – czyli mleko rozlane?” Poruszone sprawy dotyczące gazu łupkowego wydają się interesujące i warte szerszego zapoznania się z nimi. Ze względu na znaczenie tych zasobów dla naszego bilansu i bezpieczeństwa energetycznego warto się z nimi zapoznać, choćby w krótkim, poniższym streszczeniu. Na wstępie kilka słów o często kontrowersyjnej postaci tego naukowca zajmującego się też eksploatacją surowców.

 

Do klasyki tego rodzaju działań zaliczyć można efektowną awarię urządzenia wiertniczego „Karlino” w 1981 roku. Kilkudziesięciu metrowy słup tryskającej z ziemi ropy dawał nadzieję na to, ze Polska będzie drugim Kuwejtem. Tymczasem było to zjawisko naturalne, tylko medialnie dobrze sprzedane przez jego pożar i dwumiesięczną akcję gaśniczą. Polska posiada dużą ilość małych złóż ropy naftowej znajdujących się jednak pod dużym ciśnieniem. Stąd takie fajerwerki i efekty wizualne. Do dziś jeszcze krążą na ten temat pogłoski, że odkryto tam ogromne złoża ropy naftowej, której ZSRR nie pozwolił nam eksploatować. Trzy lata temu za sprawą toruńskiej geotermii mieliśmy być samowystarczalni energetycznie. Medialny spór ogarnął całą Polskę. Nikt jednak nie chce zauważyć, że geotermia to zaledwie ułamek procenta zaopatrzenia w energię naszego kraju. Gaz łupkowy będzie miał skalę kilkakrotnie większą, ale też nie będzie stanowił podstawy naszej energetyki teraz i w przyszłości. Tą podstawą jest i będzie jeszcze długo węgiel kamienny i węgiel brunatny.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii 0
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (11) pokaż wszystkie
  • tytusW 10 lutego 2011 10:25:34
    Profile Avatar

    panie Adamie! Nieszczescia chodza parami (dla Rosjan). Nie dosc ze przez ten gaz niekonwencjonalny ich sztandarowa firma Gazprom powoli upada lub conajmniej traci na znaczenia to z USA nadeszla kolejna hiobowa dla Moskwy informacja. Technologia fracting pozwala na zastosowanie rowniez do wydobywania ropy naftowej. Stany spodziewaja sie ograniczyc o polowe import ropy w przeciagu kilku lat! Zaraza z pewnoscia sie szybko przeniesie do innych krajow, w tym Polski.

  • Adam M. 6 lutego 2011 14:14:24
    Profile Avatar

    OK Nikt nie kwestionuje posiadania stoswnych uprawnień do wykonywania swego zawodu. Na poszczególnych szczeblach wykonawczych drabiny górniczej jest to niezbędne i konieczne Chwalebne jest kiedy profesorowie obejmujący najwyższe stanowiska w państwie mają taką praktykę. Znałem osobiście prof. Andrzeja Bolewskiego z AGH, który za swoich młodych lat zdobywał stopnie i kwalifikacje górnicze w krajowych i zagranicznych kopalniach. Osobiscie miałem zdarzenie z branży budowlanej, kiedy ekspertyza profesorów zakwestionowała posadowienie budynku, która jednak nie mogła wejść w życie, gdyż technik ze średnim wykształceniem nadzorujący roboty w terenie miał odpowiednie kwalifikacje i uprawnienia i zakwestionował ustalenia tej ekspertyzy. Panowie profesorowie, nie mieli zaś najprostszych uprawnień i w ten sposób musieli ustąpić przed decyzją technika. Dlatego nigdy nie podważam zawodowych uprawnień dozoru górniczego i nadzoru geologicznego oraz zatwierdzeń Urzędów Górniczych. To można powiedzieć jest standard. Nie mniej na szczeblach rządowych, ministerialnych i na stanowiskach badawczych i naukowych uprawnienia te nie są konieczne do wykonywania zawodu profesora, oczywiście o ile nie kolidują z ustaleniami i kwalifikacjami tego dozoru itp. Ich ministerialne, rządowe i naukow miejsca pracy nie są związane z ruchem zakładu górniczego itp. Jeżeli chodzi o profesora jako autora pomysłów organizacyjnych, strategicznych i taktycznych dotyczących prac poszukiwawczych tego rodzaju uprawnienia nie mają żadnego zastosowania.

  • Leszek 6 lutego 2011 11:52:07
    Profile Avatar

    Nie chciałem się rozpisywać ,ale niezależnie od wykształcenia w zakładach górniczych wymagana jest wieloletnia praktyka i egzaminy na dozór i kierowanie zakładem ,tym bardziej do pracy w Urzędzie Górniczym itp .Natomiast Naczelny Geolog mianujący Dyrektorów UG itp, może nie mieć żadnych uprawnień i doświadczeń w tym zakresie i nawet jak jest profesorem geologii nie zmienia to tego faktu chyba ,że przepisy uległy zmianie .Być może, te przepisy są niedobre,ale gdyby ktoś chciał być kierownikiem ruchu kopalni bez wieloletniej praktyki w ZG i egzaminów nie mógłby z formalnego punktu widzenia niezależnie od stopnia naukowego z geologii , może to jakaś bzdura ale tak jest o ile się nie mylę,stąd moja uwaga o niższym dozorze.

  • Leszek 6 lutego 2011 10:51:08
    Profile Avatar

    Premier Marcinkiewicz tutaj kończył fizykę i w tym samym akademiku... Każdy ma prawo do talentu i wszechstronnych umiejętności i to czy jest profesorem czy nie, nie ma tutaj wielkiego znaczenia, nadmieniam jedynie,że branża jaką się zajmuje, czy zajmował na pewno nie ma tutaj znaczenia , toteż nie ma potrzeby podkreślania tego faktu .Natomiast niewątpliwie ludzie związani od lat z poszukiwaniem i wydobyciem surowców mogą lepiej znać problemy i uwarunkowania z tym związane , związane z pracą zakładów górniczych od Akademickich wykładowców ściśle określonych specjalności Prywatnie szczególnie sobie cenię ludzi, którzy dochodzą do własnych gospodarczych sukcesów ryzykując swój osobisty majątek bez wieloletnich państwowych etatów i ch opinie wyżej sobie cenię.

  • Adam M. 6 lutego 2011 09:44:56
    Profile Avatar

    Panie Leszku. Chyba to jakieś nieporozumienie. Profesor, aby mieć pojęcie o strategii i taktyce postępowania w skali makro nie musi posiadać uprawnień dozoru w skali mikro. Nie chcę bronic profesora, bo on to sam potrafi zrobić, ale wielu ludzi nie akceptuje innych, którzy jednak mają czasami wszechstronne talenty, zdolności i uprawiają swój zawód wyuczony, a tak akurat jest w tym wypadku. Jego znajomość geotermii i zagadnisń surowcowych jest naturalna. Profesor jest z Wrocławia. Tu kończył studia i tu uzyskał wszystkie stopnie naukowe. Choćby już z tego powodu nie jest "znajomym premiera z akademika". Pod tym względem Wrocław to prowincja.

  • Leszek 6 lutego 2011 08:53:10
    Profile Avatar

    Zasady dla wszystkich zakładów górniczych są takie same i jakoś np. górnictwo węglowe czy PGNiG nie generują wielkich zysków dla siebie .Dla Polski zysk jest głównie na akcyzie i wacie i zwykle przekracza 50 % (70%) ,nie mówiąc o dystrybucji i ewentualnych cłach i innych opłatach ,w sumie dużo wyższych niż w III świecie , ale zbliżonych w całej UE Nie uważam ,żeby ktoś kto analizował wybrane izotopy kilku pierwiastków w mikroskali, mimo znaczenia tych badań i ich nowatorstwa w Polskiej geologii , był jednocześnie z założenia specjalistą od ekonomicznych i gospodarczych problemów poszukiwania i wydobycia surowców.

  • Leszek 5 lutego 2011 22:33:41
    Profile Avatar

    Witam i pozdrawiam , nie przesadzajmy z tymi profesorami "znajomymi premiera z akademika" co to nie mieli okazji zdobyć choćby niższego dozoru górniczego, nigdy nie pracowali w zakładzie górniczym, a na wszystkim się znają najlepiej, nawet na gorących źródłach,z Ciechocinka pod Toruniem, a największym biznesem w górnictwie jaki prawie się udało zrealizować to to ,że sami sobie zlecają publikacje naukowe. Norwedzy sprzedają koncesje na poszukiwanie i wydobycie surowców i Polska też, jak to wykorzystamy to jeszcze daleka przyszłość i wiele różnych możliwości. Ciekawe dlaczego miałyby być limitowane koncesje tylko dla wybranych firm ?,konkurencja tutaj jest wskazana jak wszędzie.

  • Adam M. 5 lutego 2011 10:28:24
    Profile Avatar

    Panie tytusiew. Bardzo dziękuję za rzeczowe uwagi. Moim zadaniem nie jest przekonywanie kogokolwiek do tez profesora, lecz informowanie o ciekawych, interesujących i innych niż obiegowe opinie na tematy górnicze, surowcowe itp. Staram się jednak możliwie wiernie je przedstwić. Nikt w tej sprawie nikomu nie narzuca poglądów, racji i uzasadnień. Po to właśnie moim zdaniem publikuje się tego rodzaju opinie, aby również usłyszeć inne głosy na ten temat, co niniejszym się dzieje, ku zadowoleniu autora i redakcji. Profesora powiadomiłem o ukazaniu się tego materiału na portalu nettg pl i dobrze by było, gdyby sam zechciał w tym miejscu zabrać głos w dyskusji na ten temat.

  • tytusw 4 lutego 2011 22:08:33
    Profile Avatar

    Jestesmy w cywilizowanej unii od kilku lat. Jesli zamierzamy zachowywac sie jak Rosjanie to nie dziwmy sie ze bede nas tak traktowac. Gdy jeden z przedstawicieli establiszmentu przedstawia swoje decyzje udzielania koncesji jak probe wciagniecia " jeleni" z technologia i dolarami do rozpoznania i "podpatrzenia" przez krajowego monopoliste to jest wg. Pana fair? Co Skarb zyska z tego? Patrzac na wszystkie "skarbowe" firmy rezultaty sa beznadziejne. Pewnie do gazu lupkowego oddelegowali by z PO , PSL czy PiS zasluzownych sekretarzy gminnych czy rozlepiaczy plakatow wyborczych, pania Joasie co podawala "herbatke" i tak dalej I skonczyloby sie dla Skarbu czyli dla nas jak zwykle - familia uwlaszczona - zero lub jak w Kompanii Weglowej - 7 mln zysku przy produkcji 40 mln ton wegla. Albo w KGHM , co to sie szczyci wielkimi profitami a powinine miec dwa razy tyle. jedyne co Skarb musi przeprowadzic to rzetelna analize "royalities" dla siebie - ale tak aby nie zajechac konia. Kto bedzie wydobywal , a co to nas obchodzi? byleby wydobyl jak najwiecej ! Kto mysli inaczej jest przeciw naszemu interesowi narodowemu,.

  • Adam M. 4 lutego 2011 17:05:00
    Profile Avatar

    Gdyby tak nie było, jak Pan pisze nikt nie brałby się za poszukiwania. Oczywiście, że przy dużych nakładach na poszukiwania ewentualne sukcesy muszą pokryć wcześniej poniesione wydatki Duże koncerny nie mają z tym kłopotów, bo jak nie odkryją tutaj,to zwróci im się to, gdzie indziej. Mniejsze firmy prowdzące badania na ograniczonym obszarze, muszą właśnie jak ta panienka, chciałaby, ale boi się strat. Kupić technologię, lub ją skopiować, to nie to samo co ukraść. Tak zrobiła Norwegia, którą profesor podaje dla nas za przykład. Myslę, ze profesor jest równie kompetentny w międzynarodowych uwarunkowaniach eksploatacji, jak i w krajowych. Nie chcę tutaj wymieniać wszystkich jego funkcji i stanowisk w międzynarodwych instytucjach naukowych i gospodarczych, bo nie jest on tematem tego artykłu. Są nimi jego poglady, wnioski i propozycje, na co starłem się skupić uwagę w tym tekście.

  • tytusw 4 lutego 2011 10:38:04
    Profile Avatar

    panie adamie. o co chodzi w tym artykule, bo nie bardzo moge zrozumiec ani profesora ani pana. z jednej strony piszecie ze koszty inwestycji w poszukiwania sa ogromne i nikt nie przyjdzie wiercic jak nie ma gwarancji na eksploatacje, na koncu zas ze miedzynarodowe koncerny sto razy zarabiaja na wydobyciu. to tak jak z panienka, chciala by ale sie boi. Jesli chodzi o zatrzymywanie zysku dla skarbu panstwa to coz, najlepszym wyjsciem wedlug profesora byloby wydac minimalna ilosc koncensji , nauczyc sie technologi fracting - znaczy sie skopiowac , ukrasc bo jak to inaczej mozna nazwac przez polskie gornictwo , a potem nie wydawac miedzynarodowym pijawkom zadnych pozwolen. Na wschod od nas Putin i koledzy ida dalej, bo gdy miedzynarodowe koncerny zainwestuja to ich po gangstersku ruguja z posiadania zloz. czy profesor jest na tyle powazny i zna sie na tych technologiach aby stwierdzic ze PGNiG udaloby sie dobrowolnie i bez problemow skopiowac te technologie? Czy wie cokolwiek o wlasnosci intelektualnej?

  • VGFZM
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Spore pieniądze za odejście z kopalni
17 lutego 2025
20.9 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]