Kongres: Na nowoczesne rozwiązania nie zawsze wystarcza środków
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To wszytko są argumenty oficjalne. W
rzeczywistości zamawiający mają ciche
umowy ze sprzedającymi o wielkości
prowizji i tym sie kierują. Kto nie
daje prowizji bezpośrednio do kieszeni,
ten nie dostanie zamówienia. Tego towar
choćby był najtańszy i najlepszy
zostanie odrzucony. Oficjalnie cała ta
procedura nie ma nic wspólnego z
korupcją a nazywa się "przetargiem".
Nieprawda. Środki są wystarczające
tylko ich alokacja jest błędna!
Dodatkowo przy wyborze projektu nie
patrzy się na podstawowy wskaźnik –
ROI czyli zwrot na inwestycji. Liczy
się cena. Co z tego że towar jest o
10,20 czy 50% tańszy jesli nie działa
lub nie przynosi żadnego pożytku?
Wniosek – to ludzie którzy decydują
nie mają do tego przygotowania
technicznego i ekonomicznego.
To wszytko są argumenty oficjalne. W rzeczywistości zamawiający mają ciche umowy ze sprzedającymi o wielkości prowizji i tym sie kierują. Kto nie daje prowizji bezpośrednio do kieszeni, ten nie dostanie zamówienia. Tego towar choćby był najtańszy i najlepszy zostanie odrzucony. Oficjalnie cała ta procedura nie ma nic wspólnego z korupcją a nazywa się "przetargiem".
Nieprawda. Środki są wystarczające tylko ich alokacja jest błędna! Dodatkowo przy wyborze projektu nie patrzy się na podstawowy wskaźnik – ROI czyli zwrot na inwestycji. Liczy się cena. Co z tego że towar jest o 10,20 czy 50% tańszy jesli nie działa lub nie przynosi żadnego pożytku? Wniosek – to ludzie którzy decydują nie mają do tego przygotowania technicznego i ekonomicznego.