Kolorz o dyrektywie KE: Wiele polskich kopalń może zniknąć z rynku
- Unia w ten sposób wyraźnie powiedziała Polsce, że węgla u nas ma nie być - komentuje unijną dyrektywę Dominik Kolorz
fot: Jarosław Galusek
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wiele razy wypowiadałem się tutaj o
przykładach dobrego państwowego
górnictwa na świecie. Cudownie byłoby
aby taki LKAB można byłoby przenieść
do KGHM. No ale co z tego by miała
zgraja partyjna na Dolnym śląsku?
Oblizywałaby się jak lis co nie może
zakraść się do kurnika?
Państwowe nie musi być gorsze niż
prywatne. W Polsce jednak partyjno-
polityczna korupcja wszystko doprowadzi
do bankructwa. Związki muszą się na
coś zdecydować, albo na zamykanie
zawsze nierentownych i przeżartych
korupcją układów, albo na
prywatyzację, która je zlikwiduje i
doprowadzi do rentowności pozostałe
przy życiu kopalnie. Ten sam problem
jest w KGHM związki chcą iść na
łatwiznę wygrywania swojej siły z
politykami, a jednocześnie płaczą,
że ci politycy do nczego się nie
nadają i tylko rujnują zakład. Coś
trzeba wybrać, same protesty tu nie
wystarczą. Po prostu UE nie będzie
zwracać nawet na nie uwagi. Rola Pana
Buzka polega na odgrywaniu roli
fałszywych przyjaciół wśród,
których psy zająca zjadły.
Edytorze wydania. Pomyłki się
zdarzają, ale problem „pukania” do
Sezamu, czyli naszej kiesy i wybieranie
kasiory pozostaje. Najgorsze w tym jest
gdy rzuca się hasła jak pan
przewodniczący a nie sprawdza się
faktów, co dotyczy wysokości
finansowania kopalni w Niemczech i ich
przyszłości. Decyzje tam zapadły. I
tak być musi u nas. Albo prywatyzacja
albo zamykanie kopalń. Oba rozwiązania
nie podobają się ZZ bo w ich mniemaniu
partnerem musi być państwo czyli
urzędnicy partyjni, z którymi nauczyli
się wygrywać od 20 lat a przez to
moją zapewnioną ponadprzeciętną
egzystencje i splendor w oczach
górników. A tak po prawdzie to po
prostu żerują na nich i igrają ich i
ich rodzin przyszłością.
Stara unia zarabiała na węglu przez
kilkadziesiąd lat węgiel się
skończył więc nie pozwola żeby
polska się wzbogaciła nad miare Do
tego trzeba dodać że lloby atomowe
opłaca pseudo-naukowców dziennikarzy i
podobną chołote aby manipulowali
opinia publiczna A nasz pan Buzek udaje
że nie wie o tym co my wiemy : chwalił
sie przy wyborach do UE że zamykał
polskie kopalnie z ogromnymi sukcesami
za AWS teraz czyzby powtórka?
Wiele razy wypowiadałem się tutaj o przykładach dobrego państwowego górnictwa na świecie. Cudownie byłoby aby taki LKAB można byłoby przenieść do KGHM. No ale co z tego by miała zgraja partyjna na Dolnym śląsku? Oblizywałaby się jak lis co nie może zakraść się do kurnika?
Państwowe nie musi być gorsze niż prywatne. W Polsce jednak partyjno- polityczna korupcja wszystko doprowadzi do bankructwa. Związki muszą się na coś zdecydować, albo na zamykanie zawsze nierentownych i przeżartych korupcją układów, albo na prywatyzację, która je zlikwiduje i doprowadzi do rentowności pozostałe przy życiu kopalnie. Ten sam problem jest w KGHM związki chcą iść na łatwiznę wygrywania swojej siły z politykami, a jednocześnie płaczą, że ci politycy do nczego się nie nadają i tylko rujnują zakład. Coś trzeba wybrać, same protesty tu nie wystarczą. Po prostu UE nie będzie zwracać nawet na nie uwagi. Rola Pana Buzka polega na odgrywaniu roli fałszywych przyjaciół wśród, których psy zająca zjadły.
Edytorze wydania. Pomyłki się zdarzają, ale problem „pukania” do Sezamu, czyli naszej kiesy i wybieranie kasiory pozostaje. Najgorsze w tym jest gdy rzuca się hasła jak pan przewodniczący a nie sprawdza się faktów, co dotyczy wysokości finansowania kopalni w Niemczech i ich przyszłości. Decyzje tam zapadły. I tak być musi u nas. Albo prywatyzacja albo zamykanie kopalń. Oba rozwiązania nie podobają się ZZ bo w ich mniemaniu partnerem musi być państwo czyli urzędnicy partyjni, z którymi nauczyli się wygrywać od 20 lat a przez to moją zapewnioną ponadprzeciętną egzystencje i splendor w oczach górników. A tak po prawdzie to po prostu żerują na nich i igrają ich i ich rodzin przyszłością.
Stara unia zarabiała na węglu przez kilkadziesiąd lat węgiel się skończył więc nie pozwola żeby polska się wzbogaciła nad miare Do tego trzeba dodać że lloby atomowe opłaca pseudo-naukowców dziennikarzy i podobną chołote aby manipulowali opinia publiczna A nasz pan Buzek udaje że nie wie o tym co my wiemy : chwalił sie przy wyborach do UE że zamykał polskie kopalnie z ogromnymi sukcesami za AWS teraz czyzby powtórka?