REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
17 września 2009 17:30 : : autor: Adam Maksymowicz - nettg.pl 2.7 tys. odsłon

Adam Maksymowicz: Precz z węglem brunatnym!

Księżycowe krajobrazy odkrywek węgla brunatnego (na zdjęciu pejzaż w KWB Turów) epatują widzów na najnowszych filmach TV Lubin przeciw wydobyciu w rejonie Legnicy
fot: ARC

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (35) pokaż wszystkie
  • Adam M. 28 września 2009 10:29:52
    Profile Avatar

    Tak, to jest druzgocąca porażka lobbingu odkrywki węgla brunatnego. Jak to, gdzieś zaznaczyłem, kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Referendum było burzą, która w przyszłości przynajmniej takie instytucje jak wrocławski Poltegor - Instytut, czy Instytut Górnictwa Politechniki Wrocławskiej oraz Komitet Sterujący, może wyzerować. To będzie dla nich smutna nauczka nieumiejętnego, prymitywnego i bezwzględnego forsowania na siłę swoich nie zawsze najlepszych rozwiązań i poglądów. Co do polityków, to jak wiadomo są oni bardzo zmienni i to niezaleznie od kolorów i opcji jakie sobie przypisują. Dziś się z tym liczą, bo muszą, jak będzie jutro i jakie będzie ich w tej sprawie zdanie nie wiem, choć z doświadczenia w niczym bym im nie ufał, ani wierzył. Podstawową zasadą w tej sprawie jest stałe posiadanie własnej siły z którą wszyscy muszą się liczyć. Referendum było jej wyrazem. I to jest sukces na dziś. Moim zdaniem warto jednak zabezpieczyć się równiez na przyszłość, a mobilizacji referendalnej nie likwidować, ale wręcz przeciwnie, wzmacniać ją wszelkimi sposobami, jeżeli mamy sami zadbać o swoje bezpieczeństwo.

  • YreQ 27 września 2009 23:05:33
    Profile Avatar

    Gmina Miłkowice - czyli rozpoczęcie odkrywki pod Legnicą: frekwencja ok 49% - na NIE ok 2300 , na TAK 150 uprawnionych. Gmina Lubin frekwencja 53% - na NIE ok 4900 na TAK 305 uprawnionych. Gruzgocąca porażka lobbingu.

  • YreQ 27 września 2009 22:10:09
    Profile Avatar

    Gmina Miłkowice - czyli rozpoczęcie odkrywki: frekwencja prawie 50% - na NIE ok 2300 , na TAK 150. Daje do myślenia?

  • YreQ 27 września 2009 22:07:49
    Profile Avatar

    No niestety ma Pan rację. Myślę, że większość juz wie, że mieszka i zyje na tykającej bombie zegarowej i ze 100% pewnościa co jakiś czas sobie ktos o węglu przypomni. A przypominac będzie częściej im bliżej do końca umowy o pracę na szczeblu prezesa istniejącyh kopalni odkrywkowych. Myślę, że teraz trzeba właśnie wyprzedzić przeciwnika propagując inne metody wydobycia węgla. A co do referendum , to rząd jako czynni politycy byliby nieodpowiedzialni nie biorąc takich wyników pod uwagę.

  • Adam M. 27 września 2009 21:25:10
    Profile Avatar

    Rząd na pewno nie zablokuje prac nad udostępnieniem węgla brunatnego w rejonie Legnicy. Podobnie nie zrezygnują z tego firmy, instytucje i naukowcy związani z węglem brunatnym. Referendum wstrzymuje odkrywkę i to chyba nie na zawsze. Nie wstrzymuje jednak prac rządu nad bezpieczeństwem energetycznym Polski, a złoże Legnica jest jednym z elementów tego planu. Czy to dobrze, czy źle? Moim zdaniem lepiej znać nawet najgorszą prawdę i być na to przygotowanym, niż łudzić sie nadzieją, że głosowanie rozstrzyga tę sprawę raz na zawsze. Tak nie jest. Dlatego uważam, że legnicka społeczność, niezaleznie od wyniku referendum, nadal powinna pilnie przyglądac się wszystkim pracom związanym z tym złożem. W miarę możliwości powinna też wyłonić odpowiednią reprezentację, która stale, non stop, będzie reprezentować jej interesy w rozmowach, studiach i spotkaniach zarówno na szczeblu rządowym, jak i każdym innym. Po prostu radzę nie spoczywać na referendalnych laurach.

  • YreQ 27 września 2009 20:26:03
    Profile Avatar

    Frekwencja w referendum na 6 gminach znacznie powyżej wymaganych 30%. Jest pewne, że region powiedział NIE dla kopalni odkrywkowych. Czekamy na odpowiedź rządu. CZy zablokuje inwestycje w regionie, bo tego pragnie lobbing wegla brunatnego?

  • Adam M. 27 września 2009 10:54:17
    Profile Avatar

    Tak jak powiedziałem to w środę w legnickim Radio Plus chętnie pomogę swoją wiedzą, radą i osobą. Mimo, ze mieszkam we Wrocławiu, z czego usiłowano zrobić mi zarzut, jestem bardzo blisko zwiazany z ziemią legnicko - lubińską. Podczas pierwszych prac badawczych w 1964 roku odbywałem tutaj staż zawodowy na złożu węgla brunatnego w Legnicy. Później przez bliko ćwierć wieku byłem zawodowo związaby z KGHM. Na ogół o ile mi na to pozwala zdrowie chetnie dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem. Pod tym względem jestem niezależny od ośrodków władzy, która nieraz krytykowałem, jak i od róznego rodzaju lobby przemysłowuych i branżowych, o których wadach, pomyłkach i wręcz nadużyciach często pisałem na różnych łamach pism, portali internetowych oraz na ogół w lokalnych mediach. W mojej działalności informacyjnej i publicystycznej staram się dostrzegać sensowne, uzasadnione i realne mozliwości zgłaszane przez wszystkich uczestników debaty. Byc może, że czasem wydaje się , że jestem stronniczy, ale tak nie jest, to na ogół prawda o sprawach technicznych, geologicznych i górniczych nie odpowiadająca wyobrażeniom dyskutantów powoduje tego rodzaju oskarżenia pod moim adresem Jeżeli tylko dostanę zaproszenie od miejscowych środowisk społecznych, chetnie się z nimi spotkam dla omówienia tej problematyki. Oczywiście, że nikomu nie narzucam ani swojej osoby, ani pogladów, które potrafię bronić tylko na podstawie posiadanej wiedzy i znajomości techniki górniczej. Jeżeli dostane od Państwa zaproszenie na spotkanie z mieszkańcami Legnicy i każdej innej miejscowości wszystko zrobię aby z Państwem się spotkać. Ewentualne propozycje mozna przedstawić na tych stronach, lub skorzystać z pośrednictwa Radia Plus w Legnicy, gdzie dobrze mnie znają. Pozdrawiam.

  • YreQ 27 września 2009 10:20:08
    Profile Avatar

    Mam nadzieję, że region może liczyć na Pana jako osobę, która mogłaby propagować tę metodę mniej inwazyjną społecznie i środowiskowo.

  • Adam M. 27 września 2009 09:10:46
    Profile Avatar

    Myślę, że skala protestów zmusi branżę węgla brunatnego do poważnych porównań, studiów i opracowań związanych z podziemną eksploatacją węgla brunatnego, tu akurat mającą szansę na ekologiczne jego wydobycie w związku z posiadaniem prawie nieograniczonych zasobów odpadów poflotacyjnych. Ich likwidacja w Żelaznym Moście znacząco wpłynęłaby też na bezpieczeństwo mieszkańców stale zagrożonych awarią tego zbiornika.

  • YreQ 26 września 2009 23:45:48
    Profile Avatar

    Myślę, że po wygranym referendum samorząd uprzedzając branżę, mógłby podjąć dyskusję nad wydobyciem głębinowym. I sądzę, że uda mi się odpowiednich ludzi nakierować na zainteresowanie tym tematem :) To tak, jakby zabrać przeciwnikowi broń z ręki...

  • Adam M. 26 września 2009 23:15:28
    Profile Avatar

    Metodę dr Kurzydły znam i napisałem o tym w odrębnym tekscie pt. "Gorący wegiel brunatny", który dwa dni temu przekazałem do publikacji, ale jak widzę jeszcze sie nie ukazał. W tekscie tym napisałem, ze metoda ta musi byc powaznie potraktowana jako równorzedna alternatywa dla odkrywki. Krytycznie jednak odniosłem sie do wykorzystania odpadów poflotacyjnych z Żelaznego Mostu, gdyz ich transport pionowy jest jak dotad praktycznie niemożliwy chyba, zęe jest prowadzony non stop nawet podczas awarii Wynika to z natychmiastowego zatykania sie osadami rurociagu, który dla powtórnego jego uruchomienia trzeba rozbierac w całaści jego część pionową. Byc może, ze jest to trudność chwilowa i do usunięcia. To, ze branże walcza o swoje interesy w kazdym demokratycznym państwie jest rzecza naturalną i nikomu nie robiłbym z tego powodu zarzutów. atomiast krytyka powinna dotyczyc meritum sprawy, z czym mieszkańcy Legnicy i okolicy doskonale sobie radzą.

  • YreQ 26 września 2009 22:49:03
    Profile Avatar

    Czytałem równiez dzisiaj dodatek do Gazety Wrocławskiej o kopalni pod Legnicą. Jest tam rozmowa z dr Kasztelewiczem. Dziwi się on, że samorzady zamiast zabiegać o kopalnię i inwestycje, bo to jest dla nich Eldorado, jednym głosem protestują. Czy to już nie powinno dać do myślenia, że branża węglowa ma "troszkę" inna sytuację społeczno-gospodarczą niż na innych odkrywkach? I czy naprawdę warto iść na noże z mieszkańcami? Myślę, że wynik jutrzejszego referendum dużo pokaże. Sądząc po opiniach mieszkańców, ich ilości na spotkaniach wiejskich okaże sie, że będzie wysoka frekwencja i miażdżący głos na "NIE". Tylko czy wszyscy to zrozumieją? Politykom powinno zapalić się żółte światełko co do poparcia ich działać i weryfikacji przy następnych wyborach. Ale myslę, że branża nic nie zrozumie.

  • YreQ 26 września 2009 22:37:33
    Profile Avatar

    A czy zna Pan, Panie Adamie propozycję Pana dr Kurzydło z Lubina w sprawie eksploatacji głębinowej węgla, poprzez chodniki podziemne i wydobywanie węgla szybami o kącie 12 stopni? Wg Kurzydły eksploatacja mogłaby się zacząć od ZG Lubin koło Małomic na polu L-ca Północ. Wtedy zostałby pozostawiony cały ekosystem na powierzchni a KGHM miałby możliwość pozbycia się odpadów poflotacyjnych , bo Żelazny Most sie kończy. I górnicy kombinatu mieliby ciągłość pracy. Tylko czy ta propozycja przezwycięży chciwość branży odkrywkowej? Taka metoda otrzymałaby aprobatę samorządów i mieszkańców.

  • Adam M. 26 września 2009 10:41:20
    Profile Avatar

    Wydaje mi się, że nie jestem zwolennikiem odkrywki, ale przedstawiam zdanie i opinie wszystkich zainteresowanych. Staram się również przedstawić rzeczywiste warunki w jakich wystepuje tutejsze złoże węgla brunatnego, nie po to aby zachęcać w referendum do głosoawnia tak, lub nie, lecz po prostu aby znać prawdę dotycząca tego złoża, warunków jego wystepowania i współczesnych technik jego eksploatacji. Wydaje mi się, że wiedza ta również będzie przydatna wszystkim mieszkańcom tego regionu.

  • Lublinianin 26 września 2009 10:29:16
    Profile Avatar

    To piękna cecha naszej wrażliwości na zachowanie wszystkich walorów przyrody. Po ostatnich jednak wypowiedziach, analizach i głosach docierających z rzadu wydaje się, że całą aferę wywołują instytucje związane z węglem brunatnym chcące drogą papierowych faktów dokonanych zmusić nas i rząd do akceptacji odkrywki. Wydaje mie się, że taki Poltegor i jego wspierający Komitet Sterujący, KWB Turów, KWB Bełchatów itp. mogą w wyniku protestów tak dostać po siedzeniu, że odechce się im raz na zawsze tego rodzaju prowokacji. Wywołane przez nich demonstracje w rezultacie obracają sie przeciwko nim samym. Tak głupota, zarozumiałość i pycha węglowych decydentów przywykłych do monopolu i dyktowania wszystkim swoich warunków zostaną przykładnie ukarane.

  • legniczan.....(ka?) 25 września 2009 23:27:21
    Profile Avatar

    ...a co z osobami, które posiadają ziemie od dziada, pradziada. Pytam co z nimi?. Wysiedlenie? A gdzie ci ludzie pójdą? do blokowisk? Całe życie pracowali na roli uczyli swoich synów szacunku do ziemi, ciężkiej orki. A co z ludźmi, którzy w czerwcu, lipcu i sierpniu 2009 roku przed całą tą aferą dostali plan zagospodarowania przestrzennego i pozwolenie na budowę? Czy po zakupie ziemi przeznaczonej na odkrywkę nadal mają się budować? Na co te osoby mogą liczyć? Odszkodowanie? A gdzie czas poświęcony na budowę, nerwy i pracę? A kredyty i odsetki, czy państwo jest gotowe na pokrycie wszelkich opłat nie wspominając już o rekompensacie za czas, wykonaną pracę i marzenia o domku na wsi, żyjąc w spokoju bez zgiełku miejskiego. Zastanawiam się jeszcze gdzie się zgubiły osoby chroniące prawa przyrody? Interesują ich jeszcze nasze bociany, które mają gniazda na naszych domach, sarny, które żyją na ziemiach legnickich Leszcze, okonie, szczupaki i płotki pływające w naszych jeziorach znikną, bo jezior już nie będzie. Wędkarze też mogą zapomnieć o swoim hobby, przecież naszych jezior nie będzie. A co z naszymi dziećmi? Ja już wiem, że warszawkę nie interesuje nasze pokolenie. Jednak nasze dzieciaki też muszą żyć, rosnąć, interesować się przyrodą, brać przykład z dziadków i z ich opowieści o legnickiej przyrodzie. Moi dziadkowie opowiadali mi o wspaniałych prawdziwkach w naszym lesie i kąpielach w naszych jeziorach, a o czym my będziemy opowiadali naszym wnukom? o wykopalisku i dole rządowym? Czyli co zyskamy? brak przyrody i dziedzictwa, jezior czyli rekreacji zostaną tylko baseny, więcej bezdomnych, brak turystyki na co Legnica tak długo pracowała, i ogromniaste leje wykopaliskowe z widokiem księżycowym. Nie chcę wykopaliska i myślę, że wy też? Chcę, żeby moje pokolenie wychowało dzieciaczków na wspaniałych dolnoślązaków.!!!! To jest apel do władz i was internautów. Piszcie na ten temat jak najwięcej. Co myślicie o tym?

  • Adam M. 23 września 2009 23:05:48
    Profile Avatar

    Tak, rynkiem nieruchomosciami zachwiali bez zadnego składu i ładu. Moim zdaniem nadużyto tutaj autorytetu rzadu, bo wszyscy moga sobie planować, co dusza zapragnie. Jednakże w momencie, kiedy rzad zaczął sie nieopatrznie wypowiadac na ten temat, to zachwiało równowagą cen nieruchomosci. Ci naukowcy, o czym mówiłem, równie dobrze moga planowac opanowanie Ksiezyca, wszak tez cos o nim wiemy, bo byli na nim juz ludzie. Moim zdaniem ludność Legnicy może spać spokojnie od strony inwestycji. Nie mniej ktos musi ponieść odpowiedzialność za całą tę awanturę. Ta odpowiedzialność niestety spada na ministerstwo gospodarki, które nie potrafiło przedstawić sprawy mniej więcej w takim stylu, jak to teraz zrobiłem. Złoże owszem jest. Droga do jego eksploatacji daleka. Teraz podejmujemy decyzje o badaniach, a nie o eksploatacji, bo to da dopiero projekt zagospodarowania złoża i ustalenie zasobów przemysłowych za jakies np. 10 - 15 lat i wtedy sie jeszcze nad tym zastanowimy. Tak, to moim zdaniem powinno wygladać. Przez te 10 - 15 lat mielibysmy czas na wszelkie dyskusje i w międzyczasie na wielokrotną zmianę rzadu i zmianę koncepcji pozyskiwania energii. Po prostu nikogo w tym kraju sie nie szanuje. Przykro mi, ze tez nie szanowano spokoju mieszkańców regionu legnickiego strasząc ich rzadowymi koncepcjami, które nie mają żadnego prawnego umocowania, poza koniecznością pracy biur projektowych, jak to niżej trafnie zauważono.

  • Adam M. 23 września 2009 22:49:11
    Profile Avatar

    Z tym CO2 to chyba zacznie się powoli zmieniać nastawienie, a byc może, ze nawet go może zabraknąć. Otóz prof. Nazimek z Uniwersytetu Lubelskiego MC odkrył tania metode fotosyntezy CO2 i wody co daje metanol łatwy do przetworzenia w benzynę. Jest to pierwsze odkrycie na świecie, tuz za nami sa USA i Japonia. Odnosnie KGHM starałem sie unikac tego tematu, bo nie był on bezposrednio zwiazany z ewentalna pzryszła eksploatacja wegla brunatnego. Lej depresyjny z rejonu Konina jest w diametralnie odmiennych warunkach hydrogeologicznych, niż te które sa w okolicy Legnicy. Sa one tutaj bardzo korzystne i taka jest prawda, a nie popieranie zwolenników odkrywki. Podłoże węgla brunatnego w Legnicy jest nieprzepuszczalne, a tam kras i szczelinowate utworzy wapienne prowadzą intensywnie wode, jak żartowałem w Bełchatowie, aż z Bałtyku. To sa nieporównywale warunki. O zagrożeniu tapaniami i Żelaznym Mostem doskonale zdaję sobie sprawę, ale to nie było tematem naszej rozmowy. Zresztą i tak moja rozmowa w Radiu L została uznana za najdłuszą jaka tam dotąd przeprowadzono. Wydaje mi się, że pylenie z Żelaznego Mostu jest przynajmniej 10 razy bardziej dokuczliwe, gdyz tam wiatr wywiewa tylko i wyłacznie lotny pył z którego zbudowany jest cały ten zbiornik. W kopalni tego pyłu jest bardzo mało, bo glina jest zwarta, wegiel zawsze mokry, a piasku wiatr nie uniesie. Oczywiście, ze zawsze jest tez troche pyłu, ale to moim zdaniem zadne porównanie z realnym, rzeczywistym i faktycznym zagrożeniem pylenia ze strony Żelaznego Mostu, a tam jakoś nikt nie protestuje, no bo KGHM ma kase i ma długie ręce, co nie wszystkim wychodzi na zdrowie, również w sensie dosłownym. Jeżeli ta fotosynteza prof. Nazimka zacznie działać to nie wiem czy nawet złoże Legnica bedzie dalej brane pod uwage, a i kopalnie węglowe tez jakby straca na znaczeniu. Po co brac wegiel, kiedy mamy tanią benzyne z powietrza i wody, których mam nadzieję nigdy nam nie zabraknie.

  • ZenneQ 23 września 2009 22:38:12
    Profile Avatar

    I takie też jest wielu nas zdanie na ten temat. Że chodzi nie tyle o wydobycie węgla, którego nie da się już wydobywać tu odkrywkowo ze wzdlędu na społeczeństwo, a pozyskanie środków na plany, badania, bo cała branża projektowo-badawcza zaraz stanie. I im nawet nie zależy na wydobyciu węgla a wyłącznie kasy. Dlatego bulwersuje sie tak Pan Bednarczyk bo odcinamy go od koryta. Ale niestety ludzie równiez chcą dmuchac na zimne protestując, bo nie wiadomo co komu przyjdzie do głowy jeszcze w związku planami wydobycia. szkoda tylko że realizując swoje samolubne plany spowodowali tak drastyczny niepokój społeczny w regionie zamieszkiwanym przez ponad 200 tys ludzi oraz przyczynili się chociażby do zachwiania rownowagi na rynkach związanych z obrotem nieruchomościami.

  • Adam M. 23 września 2009 22:25:46
    Profile Avatar

    Mówiłem o tym równiez w dzisiejszej audycji w Radiu L. Po co to wszystko, kiedy od strony formalnej, o której decyduja dokumenty ministerstwa środowiska, a prawo nakazuje, ze bez nich nic nie wolno zrobić, nic na ten temat nie mówią. Otóz, ci panowie z Poltegoru (kiedys tam pracowałem), mogą rysować sobie plany, jakie zechca, wszak jest wolność również dla wszelkich działań studialnych. Podobnie ma prawo czynić ministerstwo gospodarki planując to, co uzna za stosowne. Tyle tylko, że do czynnego wykonania ich planów potrzebne są elementarne wymagania prawne ustalenia zasobów przemysłowych, co jest punktem wyjscia dla ewentualnych inwestycji. Tu nawet jeszcze nie ma zlecenia na projekt badań dla potrzeb ustalenia zasobów przemysłowych. Całośc tej imprezy ocenia sie na ok. minimum gwałtownych działań na 5 lat, a tradycyjnie 10 - 15 lat, jezeli będzie się coś robić, a nie tylko gadać i niepotrzebnie napinac atmosfere wokół tej sprawy. Te wszystkie dokumenty z przed kilkudziesięciu lat owszem sa istotne, ale to co mówiłem, daja wiedzę ogólna, ale nie upoważniają do podjęcia decyzji o eksploatacji. Dlatego powiedziałem, ze referendum jest irracjonalne, bo nie dotyczy eksploatacji, której i tak nie mozna rozpocząć niezaleznie od wyników tego referendum. Plany rządu i ministerstwa są nadal tylko planami palcem na wodzie pisanymi, gdyz jestem przekonany, ze rzad nie odważy się złamać ustalonych tradycyjnych przepisów inwestycyjnych w górnictwie. Ma to szczególne równiez znaczenie w świetle ostatnich wypadków za które odpowiadaliby ci, co jawnie i bez żadnych skrupułów by sie na to odważyli. Zresztą w tej sprawie opozycja miała by pełne prawo postawić rzad i ministrów przed Trybunałem Stanu, co prawdopodobnie poparła by także UE. Po co sie ludzi denerwuje? Ano po to, aby nawet zrezygnwac z tych badań, czemu jestem przeciwny, bo niezależnie od decyzji rzadowych lepiej jest znać prawdę niż polegać na domysłach i to niezaleznie od tego dla kogo korzystnych. To wszystko staram sie wytłumaczyć, nie powtarzając łatwych słów sprzeciwu, ani tez nie akceptując pozaprawnych działań nawet najwyższych urzędników państwowych. Pisanie po gazetach różnych wersji, ma na celu popularność autorów, którzy niezaleznie od posiadanych tytułow mają w tym jakiś interes. Ten interes przekłada sie na ogół na kontakty polityczne z wicepremierem Pawlakiem, który odpowiada za gospodarke i moim zdaniem o to tutaj chodzi. A kto jest najbliże wicepremiera moze załapać się na rózne rzadowe fundusze badawcze, rozwojowe itp. Krótko mówiąc, jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, ze chodzi o .... Pozdrawiam

  • m.d.W.K. 23 września 2009 22:08:44
    Profile Avatar

    Panie Adamie.. Obliczenia dotyczące opłacalności przedsięwziecia są liczone wg dnia dzisiejszego a to bład. W momencie uruchomienia elektrowni na węgiel brunatny pod Legnicą(za powiedzmy 10 lat)spowoduje zmniejszenie opłacalności o kilkadziesiąt %,ano wiadomo,chodzi o CO2,nawej jeśli bedzie można wychwycic,stłoczy i przechowywac miliony ton CO2- nie będzie to za darmo a wręcz podroży koszt wyprodukoawnia tej energii nawet o połowe .A na ile ta metoda przechowywania będzie bezpieczna, niewiedzą nawet zwolennicy..W takim układzie okaże się że nawet niechciane wiatraki będą za 10 lat bardziej opłacalne nie mówiąc już o energii atomowej czy geotermalnej. Manipulowanie faktami o zasiedleniu terenu odkrywki świadczy i braku przygotowania strony branżowej do tematu oraz o jego kosztach, równiez dla mieszkańców dużych miast Legnicy i Lubina- ale dla nich kosztach zdrowotnych. Tak bliskie usytuowanie odkrywki wiąże się z drastycznym wzrostem zapylenia w tych miastach a więc wielokrotnym wzrostem zachorowań na pylicę, a także nowotworowe powikłania układu oddechowego. Należy dodac, wzrost powilań u noworodków To że Ci mieszkańcy zasiedlali tereny sporne świadczy o tym że Lubin NIE MA terenów pod zabudowę. Z jednej strony poprzez usytuowanie największego na świecie zbiornika osadowego o wielkości ok 1000ha-na pn od Lubina oraz ze względu na prace sejsmiczna gruntów nad kopalniami(nie kazdy ma ochotę obserwowac trzęsący się budynek), czego pan nie zauwazył,nie wiem czy celowo. Co do zapwnień o skuteczności metod rekultywacji,czy zapewnienia ograniczenia leja depresyjnego zapraszam w okolice konina na rozmowy z mieszkańcami.. Mierniki metanu wg zapewnień przedstawicieli kopalni Wujek ,równiez były używane prawidłowo- jak widac, ktoś kłamie..Pozdrawiam

  • ZenneQ 23 września 2009 22:07:36
    Profile Avatar

    No a jeśli jesteśmy przy mottach. Myślę mam lepsze: "Ziemia jest w stanie zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi, nie jest jednak w stanie zaspokoić ich chciwości." Mahatma Gandhi to jest motto naszej akcji STOP-ODKRYWCE

  • ZenneQ 23 września 2009 21:40:56
    Profile Avatar

    Reasumując , mieszkańcy regionu oraz demokratycznie wybrane władze gmin stoją na stanowisku, aby węgiel spod Legnicy wydobyć WYŁĄCZNIE metodami bezodkrywkowymi, a jeżeli nie istnieją poczekać na ich opracowanie. A jednoznaczne stwierdzenie o zakazie odkrywki spowoduje nasilenie prac dążących do opracowania metod. I powinno się przestać straszyć naród brakiem prądu i jego cenami, bo kraj musi zdywersyfikowac źródła energi i równiez wprowadzić energię odnawialną i jądrową jako składową wachlarza źródeł.

  • ZenneQ 23 września 2009 21:30:04
    Profile Avatar

    No to jeżeli Pan nie stoi za lobbingiem to proszę odnieść się do tego, że Komitet Sterujący zamierza doprowadzić do zablokowania inwestycji na całym regionie legnickim wykorzystując stare opracowania Poltegoru, nota bene będącego członkiem Komitetu. A przy takiej wrzawie dzisiaj twierdzą, że wcale nie planują wydobycia na obszarze Wschód, Zachód, Północ, Ścinawa, Ruja a tylko na gminie Miłkowice , gdy jednocześnie podają w Ministerswie Gospodarki w styczniu plany eksploatacji na całym złożu nawet dzisiaj publikując je publicznie na stronach Poltegoru i Komitetu. Dziwi się Pan że mieszkańcy , nawet kilkadziesiąt tysięcy są po prostu wściekli?? Tym bardziej, że żaden z nich nie miał cywilnej odwagi na konfrontację nawet nie z samymi mieszkańcami a chociażby z samorządowcami? Byłem na konferencji w Karczowiskach w 2008 roku i był pan Koenig, członek Komitetu i Wykładowca w szkole p. Demeckiego. Uciekł po przerwie, a byli tam tylko samorządowcy, a nie wściekli ludzie. czy nadal będą odważni

  • ZenneQ 23 września 2009 21:20:48
    Profile Avatar

    A co do kryzysu KGHM. Nikt nie powiedział że zawsze będzie Eldorado. Ceny miedzi też są rózne i zależą w zasadzie od nastrojów w Chinach. Ale żeby akurat pojawiający się jakiś być może chwilowy problem z eksploatacją wykorzystywac do tego żeby KGHM zaczął się interesować węglem to już przesada. Przypominam o uzyskaniu dużych środków na badanie złóż cienkich. A o kończącej się miedzi słyszymy od 20 lat. Pierwsze zakończenie planowane było na ok 2014 :) Jeszcze nasze wnuki będą przy tej miedzi robić, a jeśli ktos tak bardzo martwi się o tutejszy poziom życia górników miedzi to może lepiej niech przypomni sobie o Wałbrzychu a nie zasłania hipotezami do obrony własnych idei.

  • Adam M. 23 września 2009 21:20:11
    Profile Avatar

    Nie reprezentuję, żadnej grupy zawodowej, ani żadnej innej. Reprezentuję siebie i wiedzę, która na ten temat posiadam. Zgadzam się z Panem ZenneQ, ze przeciwnicy odkrywki wygrają referendum, bo widzę na jaką skalę jest prowadzona akcja sprzeciwu i wyraziłem swój dla niej podziw. Jestem jednak zdania, że trzeba dzielić się posiadaną wiedzą na ten temat. Wiedza ta może być krytykowana, nieakceptowana i zwalczana, ale nadal pozostaje wiedzą. Moim zdaniem, nie ma ona nic wspólnego z zarzucanym mi brakiem obiektywizmu. Tak, nie jestem obiektywny, gdyż jestem stronnikiem wiedzy o złożu węgla brunatnego. Więdzę tę posiadam już od połowy lat szećdziesiątych zeszłego wieku. To, że jest akurat tak jak to przedstawiam wielu denerwuje i sie temu sprzeciwiają, co w jakiś sposób nawet rozumiem. Proszę moich krytyków o zauważenie, ze nikt nie kwestionuje rozpoznania geologicznego, o którym mówię najwięcej. To, czy w Legnicy będzie kopalnia, czy nie, zależy nie tylko od sprzeciwu mieszkańców, który jest bardzo ważny, ale też właśnie od posiadanej wiedzy na ten temat. Nikomu niczego nie ujmując mogę jedynie powiedzieć, że wiedza ogólna o naukach geologicznych, surowcach i górnictwie, jest w powszechnym poważaniu i każdy uważa, że się doskonale na tym zna. Nie studiując materiałów, dokumentów, badań, ustaleń instytucji państwowych i naukowych. Krytycy wszystkoto ignorują. Temu sie tylko sprzeciwiam, a niczemu więcej. Być może, że jest to odczytywane, jako popieranie zwolenników odkrywki. Nie mam tego na celu, bo nie jestem z nimi w żaden sposób związany, nie mam z tego żadnych korzyści, a z państwa krytyki mam tylko przykre uczucie braku zrozumienia. Pozdrawiam wszystkich przeciwników tej być może nieudolnie i partacko przygotowywanej inwestycji.

  • ZenneQ 23 września 2009 21:02:55
    Profile Avatar

    I jeszcze jedno. Strasznie irytują mnie wypowiedzi "branży" na temat rekultywacji. Podaje się Konin za przykład super jeziorek, górek narciarskich. A dlaczego zapominacie o Zagłębiu Turoszowskim, gdzie jeszcze Niemiec wydobywał??? Nadal się tam wydobywa i jeszcze będzie to trwało. Gdzie ta rekultywacja?? jak mozna ludziom wmawiać korzyści z rekreacji , jeżeli eksploatacja trwa kilka pokoleń??? Wg planów Poltegoru pod Legnicą będzie miała taki sam charakter - czyli długo kopana będzie wielka dziura. Kiedy rekultywacja? w 2115 roku??

  • ZenneQ 23 września 2009 20:57:52
    Profile Avatar

    I tak się składa, że problem funkcjonowania Komitetu na przestrzeni ostatnich conajmniej dwóch lat dokładnie monitoruję oraz zdążyłem prześwietlić jego prawdziwe interesy i cele, łącznie z Panem Demeckim, bo to ja na forum Muratora założyłem wątek o węglu pod Legnicą, co ze względu na poczytność i zainteresowanie ściągnęło redaktorów do nas. Tak się składa że następuje tutaj konflikt interesów grupy zawodowej szantażującej kraj koszmarem braku energii i zwykłych obywateli bronionych przez demokratycznie wybranych wójtów i burmistrzów. My mamy świadomość wartości tego węgla ale nie dopuscimy do zniszczenia naszej Małej Ojczyzny przez ludzi reprezentujących Pana poglądy. Ten węgiel sobie poczeka, na inne metody bo nie sądzę żeby w kraju aspirującym do demokracji ktoś zlekcewarzył prawo i głos mieszkańców. Referendum BĘDZIE wiążące i jak Pan zauważył wiadomo jaki będzie jego wynik. Są już ekspertyzy prawne. Już Breżniew czy inny kacyk nie decyduje o wykopkach tak jak gdy otwieraliście Bełchatów czy Konin.

  • Przeciwnik odkrywki 23 września 2009 04:44:33
    Profile Avatar

    Mówienie o kryzysie w KGHM świadczy o ignorancji autora wypowiedzi w temacie tej firmy. Pracuję w niej od 15 lat i nigdy nie widziałem żeby ktoś przejmował się kondycją zakładu. Za to widzę jak kolejne ekipy rządzące przykręcają śrubę i doją pieniądze jak tylko się da. W KGHM kryzysu nie ma. Tu jest kasa i to gruba i dlatego każdy bierze bez umiaru ile tylko może. Poza tym polityką firmy jest zatrudnianie emerytów-nierobów których jest coraz więcej. Ten co się napracował nigdy do kopalni nie wróci. I jeszcze jedno: KTO SIĘ UPARŁ I DLACZEGO ŻE TEN REJON JEST SKAZANY NA GÓRNICTWO? CZY NIE MA INNYCH GAŁĘZI PRZEMYSŁU KTÓRYCH TU NIE MOŻNA ROZWIJAĆ?

  • Adam M. 21 września 2009 09:25:49
    Profile Avatar

    Zagorzałych przeciwników odkrywki w okolicy Legnicy upraszam uprzejmie o zauważenie poważnego kryzysu jaki dotyka obecnie KGHM. Jest on o wiele gorszy od tego światowego, z którym mamy akurat do czynienia. Wynika on on z konieczności coraz większego ograniczania wydobycia rudy, co związane jest z poniedziałkowym wybuchem gazu w ZG Rudna. Dojście robotami górniczymi do potęznego złoza gazu liczącego sobie miliardy metrów sześciennych, a eksploatowanego już od blisko 50 lat źle wrózy dalszemu istnieniu KGHM. Ostatni wypadek w kopalni węgla kamiennego "Śląsk - Wujek" powinien wyraźnie wskazywać na ewentualne skutki zlekceważenia tego faktu. Krótko mówiąc KGHM będzie zwijać swoje możliwości produkcyjne na tym terenie. Co w zamian? Ano Wałbrzych to jest najlepsze rozwiązanie. Bezrobocie w skali ok. 30% i spadek śrdenich wynagrodzeń co najmniej o połowę. To są ostrożne w tej sprawie prognozy. Oczywiście, ze może być jeszcze znacznie lepiej, ale też może być i znacznie gorzej.

  • Adam M. 21 września 2009 09:13:05
    Profile Avatar

    Mówiąc "...byleby w Warszawie mieli prąd w gniazdku", mamy na myśli też całą Polskę. Skąd Polska będzie brać prąd? Ano z najbliższych Niemiec, które wydobywają ponad trzy razy więcej od nas węgla brunatnego, przy zbliżonej powierzchi i tam, gdzie sa najsilniejsze stowarzyszenia ekologiczne jakoś nie słychac żadnych protestów. Polska może zrezygnować z eksploatacji węgla brunatnego w Legnicy, ale bardzo w to wątpię aby zrezygnowali z tego zamiaru nasi sąsiedzi z zza Odry. Wszak w UE jest wolnośc przepływu kapitału i kiedy złożą w tej sprawie odpowiedni wniosek nic ich nie powstrzyma. Znając doskonałą niemiecką organizację jestem przekonany, ze nie będzie wtedy żadnych protestów, a wręcz przeciwnie będą wyścigi po stanowiska i pracę. Tak było pod Góra św. Anny kiedy ekolodzy przywiązywali się do drzew aby nie dopuścuić do jej budowy realizowanej przez polskie firmy. Jak budowę autostrady przejęli Niemcy ekolodzy nagle zniknęli jak kamfora.

  • Adam M. 21 września 2009 09:03:13
    Profile Avatar

    Doskonale zdaję sobie sprawę z ogromnego sprzeciwu dla budowy kopalni odkrywkowej w rejonie Legnicy i jestem przekonany, że jej przeciwnicy wysoko wygrają to referendum. Nie zmienia to jednak w niczym podstawowych faktów związanych z produkcją energii elektrycznej. Otóz energia ta produkowana przez wiatraki jest najdroższa, a z węgla brunatnego najtańsza. To są dwa bieguny cen. Ton artykułu może się nie podobac mieszkańcom Lubina, bo nie piszę swoich tekstów dla popularności, ani na żadne zamówienie jakiegoś lobby, tylko wyrażam swoje zdanie oparte na mojej wiedzy i doświadczeniu, dlatego uważam, ze stwierdzenie iż ton artykułu jest komuś ubliżający jest nieprawdziwe, niesprawiedliwe i napastliwe. Z drugiej strony przyjmuję to jednak do wiadomości, bo każdy kto zabiera głos w sprawach publicznych musi się liczyć z różnym odbiorem jego wypowiedzi.

  • Adam M. 21 września 2009 08:54:14
    Profile Avatar

    Polska w budowie elektrowni atomowych nie ma żadnego doświadczenia. Wszystko trzeba zakupić za granicą. Natomiast posiada na światowym poziomie przemysł odkrywkowy górnictwa węgla brunatnego rozwijany od ok, 50 lat. Ci ludzie wszyscy pójda na bruk i tu się mozna zgodzić, że jest to lobby górnicze, ale każdy ma prawo przedstawiać swoje argumenty.

  • Darek 20 września 2009 00:20:59
    Profile Avatar

    Witam,węgiel brunatny to najmniej ekologiczna i ekonomiczna forma uzysku energi Rząd i nieszczęsny premier Pawlak chce uzyskiwać energie w jak zwykle w Polsce archaiczny sposób .Dlaczego do dziś nie mogę koło domu wybudować masztu do elektrowni wiatrowej przydomowej ,dlaczego nie mogę tej energi sprzedać do elektrowni pomniejszając swój rachunek,dlaczego Rząd idzie nie w tym kierunku co skandynawia ,bo nie ma lobby innego nią górnicze za którym stoi wielka kasa która utrzymuje Rżąd. Bądzmy mądrzejsi od reszty świata już dziś i nadajmy nowy kierunek pozyskiwania tej energi niech inni biorą z nas przykład .Wybudowałem dom koło Lubina dla siebie dla dzieci na pokolenia,nie prosiłem o mieszkanie spóldzielcze pracowałem całymi dniami by coś osiągnąc i dziśmam się wyprowadzić bo Lobby górnicze chce położyć łape na węglu Skrytożerczym parówkożercom muwimy stanowcze NIE MIESZKAŃCY REGIONU LUBIN.

  • Przeciwnik odkrywki 19 września 2009 23:22:30
    Profile Avatar

    Ton artykułu to lekceważenie mieszkańców zagłębia MIEDZIOWEGO. Nikt tu nie chce nowej kopalni. Jedną już mamy. Mydlenie oczu pracą i bezpieczeństwem energetycznym kraju nic tu nie da. 20000 ludzi do wysiedlenia i kilkanaście tysięcy straconych miejsc pracy to jest to czego głośno zwolennicy odkrywki nie mówią. Czemu się nie stawia elektrowni atomowych? Odpowiedź jest prosta: za mało ludzi ma w tym interes. Lobby - to jest to czego w energetyce atomowej w Polsce nie ma bo nie ma energetyki atomowej i dlatego na siłę chce nas się uszczęśliwić brunatnym przekleństwem naszej ziemi.

  • RALXW
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Czternastka wkrótce na kontach. Kto ją otrzyma?
8 stycznia 2025
27.4 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]