REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
12 sierpnia 2009 10:28 : : autor: Adam Maksymowicz - nettg.pl 1.3 tys. odsłon

Adam Maksymowicz: Krytyczny moment w Polskiej Miedzi

Pracownicy KGHM uważają, że ministerstwo skarbu nadużywa przysługującego mu prawa dysponowania udziałami największego w Europie koncernu miedziowego, gdyż został on wybudowany kosztem całego narodu, który ma również prawo do stanowienia o jego losie
fot: mining-technology.com

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (39) pokaż wszystkie
  • tytusW 16 sierpnia 2009 15:00:45
    Profile Avatar

    Ja bym poszedł trochę szerzej. Dlaczego ograniczać się do nowości w wewnętrznym postępie technicznym? Wiadomo jak jest zorganizowany zakup do KGHM środków trwałych, choć nastąpiła zdecydowana poprawa za poprzedniego prezesa (Krutina), który zaczął konsolidować zakupy w jednym biurze, to dalej jest tendencja aby znaleźć sobie lokalnego partnera naleźącego do grupy KGHM przez którego uda się przepchnąć produkt. Słynna klauzula „pierwszej nocy” . Partner bez machnięcia palcem pobiera „myto” i produkt opakowany jako jego wytwór jest wprowadzany do KGHM. Nie ma z tego zadnej korzyści dla KGHM jako takiego – po prostu płaci sporo więcej niz jakby kupował bezpośrednio a po drugie wiele firm nie chce się zgodzić na taki układ co to nie mówić zawłaszczanie cudzych technologi przez firmy pasozytnicze , takie chodzące trupy . Tak więc KGHM jest omijany szerokim łukiem szczególnie przez firmy z branzy IT i automatyzacji , ale wiadomo tez o negatywnym nastawieniu firm potentatów w nowoczesnych technolgiach przeróbczych w tym renomowanych firm maszyn!

  • Adam M. 15 sierpnia 2009 18:26:29
    Profile Avatar

    Mimo wszystkich krytycznych uwag dotyczących postępu technicznego w KGHM jest on jednak realizowany w bardzo specyficzny sposób. Otóż wszekie nowości ( niezaleznie od tego, czy są korzystne, czy nie_ mają prawo wnosić tylko i wyłacznie wysoko postawieni dyrektorzy, a najlepiej wspólnie prezesem, no może nie tym aktualnym, ale było ich dotąd kilkunastu, a wszyscy wielcy odkrywcy i geniusze techniki, którzy swoją genialnośc przede wszystkim ukazywali w umiejętności zagarniania dla siebie pieniędzy na wszelki możliwy sposób. Znam nawet przypadki kiedy na zlecenie prezesa pisano mu artykuły "naukowe", z które on potem brał honoraria! To specyficzny klimat średniowiecznego dworu Borgiów, Dożów Weneckich itp, gdzie najlepszym narzędziem kariery są nie umiejętności, wiedza, praktyka zawodowa lecz donos, lizusostwo i pochlebstwo. Te trzy ostatnie decydują o każdym awansie i każdym stanowisku. Zabieram się do tekstu na ten temat. Pozdrawiam.

  • tytusW 15 sierpnia 2009 18:03:07
    Profile Avatar

    Adres emailowy przesłałem na adres redakcji gazety. Wydział Kongo istnieje? No tak, przeciez w raporcie rocznym i kwartalnych wymienia się spółkę KGHM Kongo... Jak to jest to muszą być stołki ciepłe aby tradycji stało się zadość. Przepraszam, ze czasami wygląda to jak „walenie w bęben” ale jak inaczej cokolowiek tu mozna zmienić? Pobłazliwie patrzyć na innercję zarządu i opór wszystkich ponizej na próby unowocześnienia KGHM? KGHM powinno być lokomotywą postępu B+R w tym regionie a nie wielkim hamulcowym wszystkiego. Normalnie wygląda to tak, ze Zarząd nie chce wydać grosza na cokolwiek co pachnie nowoczesną technologią! Były kiedyś plany aby stworzyć Fundusz Inwestycyjny i przeznaczyć środki na dofinansowanie MSP . Wielkie zapowiedzi z których wynikło wielkie G... Jak juz natura obdzieliła Polskę takim skarbem to nalezy go maksymalnie wykorzystać! Nie traktować tego bardzo wąsko jako surowca i produktu końcowego tylko na jego bazie budować nowoczesne zaplecze małych i średnich firm usługowych w powiązaniu z placówkami badawczymi. Kiedyś pisałem o tym, jak Szwedzi, Finowie, Niemcy , teraz Chile i inni to wykorzystują ! Co takiego KGHM , własnego , na światowym poziomie się dopracowało? Okolice Lubina, Legnicy i Głogowa wraz z ośrodkiem naukowym we Wrocławiu powinno tętnić niesamowitym zyciem ! Miedź kiedyś się skończy w regionie. Czy wykorzystamy szansę dla mieszkających tu ludzi ? Czy zostanie tylko Zelazny Most po KGHM?

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 22:16:42
    Profile Avatar

    W tej ostatniej sprawie jestem tego samego zdania. Konrad to jedna wielka wpadka. Pozostawiono miliony ton rudy przygotownej do wybrania oraz z premedytacją zniszczono jedno z najwiekszych w Polsce źródeł czystej wody. Z Konradem jest podobnie jak z Kongiem im większa wpadka tym większy awans. Do dziś istnieje wydział Kongo, choć nikt tam nic juz nie robi, ani nie ma na to żadnych szans. KGHM szykuje inewstycje daleko poza granicami kraju, podczas gdy Konrad ma tuz pod nosem. Wiadomo, ze najciemniej pod latarnią. Sprawa Konrada ma rzeczywisty aspekt kryminalny, a nie tylko przenośny, gdyz podczas zatapiania kopalni nastapiło zanieczyszczenie wód pitnych dla pobliskich miejscowości. W wyniku czego wielu ludzi doznało zatrucia żoładkowego. Kiedy zwróciłem się w tej sprawie do prezesa KGHM mówiąc, ze jest to prokuratorska sprawa, usmiechnął się i poklepał po kieszeni, mówiąc: tutaj mamy prokuratora. Itp., itd.

  • tytusW 14 sierpnia 2009 18:29:05
    Profile Avatar

    Rozlewnia Rynarcice – przypomniała mi o „kryminalnym” wręcz zatopieniu „Konrada” a przy okazji zniszczeniu drugiego w Polsce co do wielkości podziemnego akwenu wody mineralnej. Super wody. Ci którzy za to odpowiadają po częśco dalej się plączą na dyrektorskich stanowiskach w KGHM. E-mail prześlę osobno.

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 17:34:23
    Profile Avatar

    W wyniku tej dyskusji zamierzam napisać tekst o bezwładzie organizacyjno technicznym w KGHM, do czego zostałem przekonany w rezultacie tej dyskusji. Panie tytusW, chętnie bym Pana poznał osobiście, aby lepiej wspólnymi siłami wyeksponować wszystkie tego rodzaju zaniedbania. Jeżeli Pan wyrazi zgodę to proszę swój email przesłać na adres redakcji z przeznaczeniem dla mnie.

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 17:28:42
    Profile Avatar

    Zagospodarowanie odpadów na Żelazny Moście, największym w Europie składowisku, bardzo by się przydało. Około jednego miliarda ton półpłynne błoto poflotacyjne jest niebezpieczne dla otoczenia. ujak Pan wie każdorazowa wichura goni tumany (tysiące metrów sześciennych) wyschniętegona proszek pyłu na okoliczne wioski i miasta. Mimo wszelkich zabezpieczeń stu metrowej wysokości zapora ziemna jest niwątpliwym zagrożeniem. Jak wykazują symulacje, przerwanie zapory powoduje, że w ciągu 15 minut błoto to zalewa Głogów. Składowanie odpadów poflotacyjnych w wyrobiskach przyszłej kopalni odkrywkowej węgla brumnatnego(poniżej powierchni terenu, a nie jak teraz powyżej) KGHM sie nie zgadza, o czym pisałem w tekście pt. "KGHM - godzina prawdy".Podobnie jak prosta sprawa na co za moich czasów nie było zgody, aby stalowe rury, które na dole zżera rdza zastąpić rurami plastykowymi, przynajmniej tam, gdzie to mozliwe itp. Nie mniej nie wszystko jest możliwe, ale z drugiej strony nie można godzić się na bezczynność.

  • tytusW 14 sierpnia 2009 13:17:15
    Profile Avatar

    Kombajn skrawający – i co ? Hydrotransport ? Automatyzacja? Informatyzacja? Inne technologie przeróbki koncentratu? Selektywne wydobycie ? Zagospodarowanie odpadów ? To jest właśnie KGHM. Nic nie przejdzie! Nie da się zrobić. Lub inne bardziej popularne powiedzenie tu – zagraza ciągłości produkcji . Powód- nie ma ludzi aby podjęli decyzję. Najlepiej wszystko wsadzić do szuflady

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 12:53:16
    Profile Avatar

    [...]No właśnie w całej Polsce jest takie prawo, z którego KGHM tylko korzysta. Zgoda, te rozwiązania trzeba zmienić nie tylko w KGHM, to cały kraj jest dalej w oparach socjalizmu. W sprawach temperatury w kopalniach nie przypominam sobie, aby gdzieś Pan to wykazał, raczej nic poza obietnicami Czekam na te dane. O szczegółach rozwiązań techniczno organizacyjnych wspomnę bardziej mi bliską metodę eksploatacj kombajnem skrawającym (zamiast strzelania materiałem wybuchowym) który pozwala zachować stabilnośc stropu, a nie strzelać w sytuacji kiedy strop ma tendencje do rozwarstwiania i tworzenia zawałów. Po strzelaniu walący sie strop spina sie kotwami. Najpierw go sie destabilizuje, a potem ratuje. Podwójna robota i potrójne jej koszta, bo strop jest tak zdestabilizowany, że mimo kotwienia nadal odpada zabijając prsacujących tu ludzi To jest obłedna polityka bardzo kosztownej i niebezpiecznej eksploatacji . Zgadzam sie, że tego rodzaju zmiany zachodzą bardzo opornie w KGHM. Nie chodzi mi o to, kto z nas ma rację i w czym, lecz jak znaleźć sensowne i technicznie możliwe nowe rozwiązania eksploatacyjne i organizacyjne. Pozdrawiam

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 12:38:26
    Profile Avatar

    Panie tytusieW. Zgoda. Tylko Pan widzi te błedy i zaniedbania organizacyjne w KGHM, a one są w całej Polsce. Takie jest prawo w III RP i nic na to nie pora

  • tytusW 14 sierpnia 2009 12:14:52
    Profile Avatar

    Ostrzegała mnie mama, …. Tak bym mógł rozpocząć moją odpowiedź . Na kaźdy argument podaje Pan wykrętną odpowiedź bądź stwierdza moją rację aby zaraz dalej stwierdzić, ze w czymś innym się mylę. Jak dowiodłem Pan brak wiedzy o kopalniach podziemnych miedzi to stwierdził Pan , ze nie ma porównania z KGHM – transport, temperatura, warunki środowiskowe, itp. Transport to problem rozwiązywalny – ale przez innych niestety. Temperatura pod ziemią – czy nie pokazałem gdzie są większe temperatury ? Tu jak z transportem, technologie są jak najbardziej dostępne. Tylko kto w KGHM o nich wie? Warunki środowiska – co jeszcze trzeba objaśnić aby dotarło? Wysokość n.p.m? średnie opady roczne? Zagrozenia sejsmiczne? Temperatura otoczenia? Wiatry? KGHM jest w idealnym połozeniu ! Bez porównania ze swoimi konkurentami. Spółki kontrolowane przez KGHM: Rynarcice & Interferie. Śmieszne sprawy. Wiemy obaj , ze to jest szczyt góry lodowej. Są duźo większe spółki z większymi problemami. Rozlewnia wody mineralnej. Sieć domów wczasowych. Co to ma wspólnego z działalnoscią firmy wydobywającej i przetwarzającej miedź? Co z tego ze w Lubinie wymyślono sobie tworzenie spółek wyglądająco z pozoru niezaleznych skoro są kapitałowo zaleźne i nikomu tutaj nie trzeba wciskać kitu kto tam rządzi. Przychodzą wybory w Warszawie, zmienia się ekipa w KGHM, wielka miotła czyści stołki nawet w u kierownika rozlewni.

  • Adam M. 14 sierpnia 2009 11:15:57
    Profile Avatar

    Nareszcie Pan skapitulował Panie tytusW. Dziękuję za dyskusję.

  • Adam M. 13 sierpnia 2009 01:27:41
    Profile Avatar

    Panie tytusW. Pan mnie nie rozumie. Nie narzekam na nic. Godzę się ze wszystkim. Tylko opisuję, przedstawiam i relacjonuję. Taki jest mój zawód. To do czego jestem przekonany i jest sensowne popieram. Jeśli jest odwrotnie pokazuję, ze może byc lepiej. Cała infrastruktura taśmy to przedsięwzięcie zajmujące chodnik. Ruda to nie wegiel brunatny i to nie jest powierzchnia. Zresztą uchylam sie od tej dyskusji, a proponuję Panu złozyć odpowiednie wnioski nowemu prezesowi KGHM, który na pewno chętnie z nich skorzysta, bo to akurat dobry fachowiec oraz spokojny i miły człowiek. Z tego co wiem, to dostawy tasmami są dość popularnym tutaj transportem, mimo moich uwag w tej sprawie. Po prostu w KGHM transport jest zróznicowany. Byc może, że akurat w tej sprawie racja jest po Pana stronie. Zgoda, ze nawet małe oszczednosci w masowym wydaniu daja duże pieniadze. Transport tak. To dopiero pierwszy punkt dla Pana. A co z resztą. Co z tymi spółkami Rynarcicami i Interferiami, zaległymi opłatami za środowisko, co z tym PRl-em, bo przeciez wtedy pracowało tam ok 40 tys. ludzi, a dzisiaj 18 tys., na pewno to sukces ale zgodze się, ze zatrudnienie jest jeszcze ponadnormatywne. Gdzie te firmy socjalistyczne podległe KGHM? Chyba jasno wyjasniłem, ze są one podległe tylko kapitałowo i pod względem dostaw dla KGHM sa takim samym partnerem jak wszystkie inne firmy w Polsce. Zdaje mi się, że Pana krytyka jest prowadzona na oślep. Walić w firme jak w bęben, a na pewno uda się udowodnić, że rzadzą nią i pracują w niej tylko barany. Zapewniam Pana, ze gdyby tak było, tej firmy juz dawno nie byłoby na tym świecie, Pozdrawiam.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 23:49:29
    Profile Avatar

    Codelco - KGHM Czy zdaje sobie Pan sprawę z ogromnych kosztów produkcji w takich warunkach? Wysoko w Andach? Co tu pisać o odległościach odstawy urobku, po prostu stosuje się odpowiednie metody transportowe: ładowarka/wozidła/taśma , cóź to za wielki problem? Koszt przesyłu na taśmie jest bajecznie tani, co tego równieź nie wiedzą? Zawartość Cu w rudzie? W KGHM super wysoka w porównaniu z Chile i innymi krajami. Czego narzekać ?

  • tytusW 12 sierpnia 2009 23:38:56
    Profile Avatar

    Z oficjalnej strony Codelco: Dywizja El Teniente, połoźona jest osiemdziesiąt kilometrów na południe od Santiago i 2500 metrów nad poziomem morza. Jej działalność jest to górnictwo z podziemnych kopalni miedzi, która jest największym tego rodzaju na świecie. Kopalnia, która rozpoczęła działalność w 1904 roku, ma 2400 km podziemnych tuneli. El Teniente produkuje 404.738 ton rocznie miedzi rafinowanej..

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 23:01:51
    Profile Avatar

    Żadnych faktów nie przekrecam. Wszystko podaje za monografi, której tytuł podałem w poprzednim wpisie. Musze posługiwac się literatura zawodową i naukową. Być może, że Panu tytusowiW sie to niepodoba. Trudno, od tego nie odstapię. Jednakże korzystanie z literatury nie ma nic wspólnego z zarzucanym mi przekrecaniem czegokolwiek. Zgadzam się, ze są kopalnie podziemne rud miedzi. Tak. Tyko, ze nie one decyduja o cenie i kosztach wydobycia. Nie chce Pan słuchac moich argumentów - nie musi. Pana to nie interesuje, ze w kopalniach które Pan wymienia odległość pola eksploatacynego od szybu wydobywczego nie przekracza na ogół kilkuset metrów, a w KGHM w złożu pokładowym są to kilometry i w tej chwili stromo pod górę. O temperaturach już nie wspomnę, bo kilka razy juz o tym pisałem, ale co obchodzą kogoś warunki pracy, dostawy, kiedy sam siedzi za biurkiem patrzy w cyfry, liczby i to tylko porównuje. Mozna i tak, tyle tylko, ze nie ma to nic wspólnego z fachową analizą i doradztwem. Jest to natomiast zawzięte i w niczym nie przebierające krytkanctwo, za które serdecznie dziękuję. To każdy potrafi, to nie jest żadna sztuka.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 22:27:12
    Profile Avatar

    Znowu Pan przekręca fakty. Czy istnieją podziemne kopalnie miedzi czy nie? Odpowiedź brzmi TAK. Następny fakt, jakie są koszty wydobycia przy uźyciu roźnych technik wydobywczych? Zna Pan się na tym? Studia benchmarkowe pokazują, ze metoda filarowo-komorowa stosowana w KGHM jest jedną z najtańszych metod. Dlaczego tak nie jest w KGHM? Prawdziwą odpowiedź znajdzie Pan przypuszczam w analizie KGHM sporządzoną przez firmę doradczą McKinsey. ? Od wymyślania wymówek to w KGHM jest cała rzesza biurokratów na ciepłych stołkach, którzy jak magicy z worka wyciągną zaraz odpowiedź , która dla wydaje się z pozoru sensowna ale dla tych którzy siedzą w branzy górniczej świadczy o dyletanctwie

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 21:54:33
    Profile Avatar

    (ciąg dalszy)kopalnię przystosowuje się do złoża, a nie odwrotnie. Jest to złoże w formie słupa o średnicy ok. 0,6 km i głębokości do ok. 1500 m. To całkiem inne złoże, przecież nie pokładowe jak w KGHM, takich rzeczy nie można porównywać. To coś takiego, jakby powiedzieć, że zima na równiku i u nas jest taka sama, no bo przecież też nazywa się zima, a tam tymczasem lato bez przerwy. Podobnie sprawa ma się z kanadyjską kopalnią rud miedzi Kidd Creek w stanie Ontario. Pozostałe dwie kopalnie Mount Isa w Australii (stan Queensland) to dziesiąta część zasobów i produkcji KGHM, nie ma więc o czym mówić. Palabora w RPA to podbnie jak poprzednie złoże karzełek do KGHM. Panie tytusW, porównujmy rzeczy porównywalne w warunkach przyrodniczego występowania. W ten sposób mozna zarzucić np. naszym poszukiwaniom ropy naftowej, ze nie odkryto u nas takich złóż jak w Arabii Saudyjskiej. Jak to, tam są, a u nas nie ma, do czego to podobne? No własnie! Pana argumenty są całkowicie abstrakcyjne, szkolne i proste, ale napewno nie naukowe. Polecam monografię "Miedź CU - Surowce mineralne świata." Pozdrawiam.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 21:47:24
    Profile Avatar

    Jakie nieporozumienie? Jest takie fajne powoedzenie , pasuje do tego. "Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy" .

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 21:32:36
    Profile Avatar

    Wystarczy. To chyba jakieś nieporozumienie. To nie są pod żadnym wzgledem kopalnie porównywalne do KGHM. El Teniente w Chile = kopalnia podziemna owszem, nawet podobna skala wydobycia i uzysku miedzi. Tyle tylko, ze złoże jakby całkiem inne, a wiadomo, że kopa

  • tytusW 12 sierpnia 2009 19:26:06
    Profile Avatar

    Informacje o podziemnych kopalniach miedzi? El Teniente, Kidd Creek, Palabora, Mount ISa , nie wystarczy?

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 19:12:56
    Profile Avatar

    Drogi Panie tytusW Inerferie są mi dobrze znaną instytucją i oczywiście, że o niej wiem tyle tylko, że jest to odrębna spółka prowadzona na zasadach rynkowych tylko z kapitałem KGHM, a nie należy do KGHM jako takiego i nie jest podporządkowana jego zarządowi. To cos takiego jak spółka skarbu państwa. Minister nie rządzi tą spółką tylko jej zarząd. Natomiat do KGHM należą tylko podmioty niezbędne do produkcji miedzi, czyli tzw. ciąg technologiczny tj. trzy kopalnie (Lubin, Polkowice - Sieroszowice i Rudna oraz dwie huty miedzi Legnica i Głogów oraz pomniejsze podmioty ciągu technologicznego, jak "Żelazny Most" itp.), wszystko inne jest na własnym rozrachunku i musi przynosić dla KGHM dochody w przeciwnym wypadku spółki takie są likwidowane. Wszystkie akcje strajkowe, związkowe itp. o których piszę dotyczą tego ciągu technologicznego, pozostałe firmy z kapitałem KGHM mają oddzielne struktury związkowe, które nie biorą udziału np. w dwugodzinnym strajku ostrzegawczym itp. Podejrzewam nawet jak się KGHM jako producent miedzi zawali, to spółki te mają tak zorganizowany już niezależny biznes, że sa w stanie utrzymać się mimo upadku właściela, chyba, że podobnie jak skarb państwa zechce te spółki sprzedać. Niektóre z nich są niealeznie od KGHM notowane na warszawskiej giełdzie, co świadczy o ich samodzielności. O Rynarcicach nie tylko słyszałem, ale też byłem tam, nie jeden raz. O ile pamietam ma ono własną rozlewnnię i własne studnie wiercone. Zapewniam Pana, że rozlewnia ta nie wchodzi w skład ciągu technologicznego firmy KGHM, tylko jest podobnie jak inne tego rodzaju podmioty samodzielnym zakładem dostarczającym wodę mineralną wszystkim. którzy ja tam zamówią. Część swej produkcji handlowo dostarcza do KGHM, a nie za darmo jak to było w czasach PRL. Po to aby dostarczać tę wodę do KGHM musi jednak wygrać przetarg na dostawy inaczej będzie awantura sądowa, która podniesie konkurencja, o korupcję, itp. Nie twierdzę, że tej ostatniej tam nie ma, ale jeżeli jest to prawdopodobnie w skali takiej samej jak wszędzie w Polsce. Jeżeli Pan nie chce temu wierzyć proszę zajrzeć do pakietu emisyjnego oraz sprawozdań rocznych KGHM, które są jawne i sporządzane dla potrzeb giełdy. Oszustwo w takim sprawozdaniu jest karalne, ale jakoś nikt, równiez Pan nie wniósł formalnie takiego oskarżenia do prokuratury. Dlatego póki, co trzymajmy się tych oficjalnych dokumentów. Zbrzyzny byc może sprzeciwiał sie pomysłowi sprzedaży Rynarcic, jako odrebnej firmy. Artykułu o górnictwie podziemnym rud miedzi na razie nie napiszę, bo nikogo to może poza nami dwoma nie interesuje i redakcja go nie zamieści. Pisać do szuflady nie lubię. Oczywiście, jak będzie okazja, to zaraz z niej skorzystam. W ciągu technologicznym znajduje się natomiast wydobycie soli, o czym pisze w innym miejscu (Słony interes KGHM), co wynika z konieczności technologicznej korzystania z tych samych wyrobisk, szybów itp, a na dodatek w soli są prowadzone dla potrzeb KGHM wyrobiska komunikacyjne. Odnosnie ochrony srodowiska nadal podtrzymuję swoje stanowisko, gdyż wszelkie istniejące zaległości o których Pan pisze, natychmiast znalazły by się w sądzie, a komornik wyegzekwowałby je bez żadnych trudności. Nie twierdzę, że Pan się nie zna na ekologii. Twierdzę tylko, że w ocenie KGHM pod tym względem się Pan myli, jak i w pozostałych sprawach również, co wyżej już wyjaśniłem. Byc może, że jest Pan doskonałym ekspertem i znawcą przemysłu rud miedzi na świecie, ale z KGHM to moim zdaniem jest Pan w błędzie. Czekam jednak pokornie na te informacje o podziemnych kopalniach rud miedzi.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 18:02:56
    Profile Avatar

    Ekologia. Czy po lekturze poprzednich wiadomości , które podałem jest Pan dalej przekonany o braku mojej znajomości takze w temacie ochrony środowiska? Oczywiście ze takową posiadam i chętnie się podzielę z Panem. Ale wpierw chciałbym widzieć artykuł Pana na temat górnictwa podziemnego miedzi gdzie napisze Pan prawdę jak to jest na świecie i jak to się ma do sytuacji obecnej w KGHM.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 17:39:34
    Profile Avatar

    Mam więcej czasu teraz aby odpowiedzieć na Pana wcześniejszą tyradę. Cytuję „A teraz pisze Pan wyssane z palca rzeczy o wczasach, których od 20 lat każdy może sobie wykupić w firmach wypoczynkowych na tych samych zasadach, co wszyscy obywatele. Wszystkie dostawy do KGHM od tego samego czasu są realizowane na zasadach przetargu, również te z dostawą wody mineralnej. Po co Pan pisze takie niestworzone rzeczy?” Czy firma Interferie nie nalezy do KGHM ? Nie wie Pan o tym ? To odnośnie wczasów. A nie słyszał Pan o Rozlewni Wód w Rynarcicach, jeszcze w ub roku było to w KGHM? Nie poruszałem spraw przetargów tylko struktury organizacyjnej w tym celowości posiadania kompletnie niepotrzebnych firm typu Interferie czy te nieszczęsne rozlewnie. Notabene o tą rozlewnie wody walczył tow Zbrzyzny jak lew, jak by to była sprawa zycia i śmierci dla istnienia KGHM. Śmieszne ? Ja tak nie myślę, bo to pokazuje pewien stan umysłowy.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 17:09:32
    Profile Avatar

    Jest tak duza zapaść technologiczna do tych kopalni w Chile, Kanadzie, RPA czy Australii, ze być mozliwie warto byłoby porozmawiać o tych zapyziałych krajach jak Rosja, Chiny a moze jeszcze bardziej egzotyczny kraj jak Kazachstan? Jak tam są zorganizowane kopalnie miedzi lub podobnych surowców rudnych? Po co od razu wpadać w kompleksy i mierzyć do liderów światowych?

  • tytusW 12 sierpnia 2009 16:56:58
    Profile Avatar

    Brakuje jeszcze Australii do kompletu. Kopalnia Mount Isa, Xstrata. Pięknie zrobiona od A do Z kopalnia , z nowoczesnymi technologiami wydobycia i przeróbki. Ale któz to wie w KGHM? Tam się narzeka na naturę i nic nie robi aby obnizyć koszty.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 16:51:16
    Profile Avatar

    Czy ktoś w KGHM słyszał o górnictwie miedzi w innym kraju, Południowej Afryce - wiadomo Afryka to nie to samo co pierwszy świat do którego KGHM naleźy, ale zawsze to nie zacofana Rosja czy Chiny, które nie cieszą się Pana estymą! Jest tam kopalnia Palabora , w grupie Rio Tinto

  • tytusW 12 sierpnia 2009 16:39:07
    Profile Avatar

    Jeśli uwaza Pan Codelco i Chile za niegodne porównania, zapyziałe, to chyba Kanada będzie odpowiednim miejscem na porównanie? Jest tam kopalnia Kidd Creek obecnie naleząca do Xstrata plc, wydobywa od wielu lat miedź. Kontynuować?

  • tytusW 12 sierpnia 2009 15:11:14
    Profile Avatar

    El Teniente , koncern Codelco Codelco myślę spełnia Pana kryteria? Sprawa zakończona? Nie będę juz posądzany o bezpodstawne pomówienia? A Pan zaprzestanie pisania o „wyjątkowości” KGHM ? Chodzi o merytoryczną dyskusje a nie rzucanie oskarźeń bez elementarnej wiedzy co się dzieje na świecie. 20 lat temu to było normą ale odkąd jest wolny dostęp do informacji wspaniałe czasy bałamucenia ludzi się skończyły

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 14:17:23
    Profile Avatar

    Do Pana należy decyzja, co ma Pan do pwiedzenia. Nie stawiam zadnych warunków w dyskusji i żadnych nie przyjmuję. Swoja wiedzą dzielę się bez żadnych ograniczeń i tak samo liczę, że czynią to wszyscy komentatorzy. Przyznaję sie publicznie do braku wiedzy, na ten i na inne tematy bez wzywania mnie do tego. Nie jestem wszystko wiedzącym, ale co wiem to piszę. Liczę, że Pan dostosuje się do równoprawnych warunków prowadzonego tu komentarza. Chętnie po raz drugi i kolejny przyznam się do braku wiedzy, bo nigdy nie robiłem z tego tajemnicy i nie jest to dla mnie zadnym problemem. Nie jestem wszechwiedzący. Spełniłem pierwszy Pana warunek i czekam na Pana wiedomosci.

  • tytusW 12 sierpnia 2009 13:28:10
    Profile Avatar

    Odnośnie kopalni podziemnej , czy przyzna się Pan publicznie do braku wiedzy jeśli Panu wskaźę kopalnie , która wydobywa notabene więcej niz wszystkie kopalnie KGHM razem wzięte? To by zamknęło nasz dyskurs i Pana pomówienia o moje bezpodstawne oskarźanie? Podobnie mozemy podejść do innych wątków , które poruszałem: struktura organizacyjna, poziom wykształcenia, ekologia, park maszynowy, przerost zatrudnienia, warunki geologiczne, na które Pan tak narzeka , brak własnej technologii wydobycia i przeróbki , itp. Zgadza się Pan na takie wyzwanie?

  • Romek i Atomek 12 sierpnia 2009 11:23:31
    Profile Avatar

    Może pan Tytus pracuje w takiej specjalistycznej firmie z XXIw., która ma za zadanie robienie brzydkiej atmosfery wokół poszczególnych załóg, zakładów i branż. Aktualnie w JSW wydaje się na to całkiem duże pieniądze, no to bym się nie zdziwił. Trzeba ludziom wcisnąć mity, żeby uwierzyli w cuda...

  • Adam M. 12 sierpnia 2009 10:20:05
    Profile Avatar

    Panie tytusieW. Pan wszystkim w KGHM zarzuca organizacje z czasów PRL, co jest wierutnym wymysłem nie mającym nic wspólnego z rzeczywistością. Takich zarzutów można mnożyć na kopy. Kto to sprostuje, kto wykaże, że Pan albo zmyśla, albo nie wie? Oskarżać, oskarżać i jeszcze raz oskarżać, aż przyznają sie do winy. To Pana metoda, której nie podzielam i nie widze powodu do dalszej dyskusji, bo ona do niczego nie prowadzi. Pan i tylko Pan ma we wszystkim rację. Dlaczego Pan nie ustosunkuje się do oczywistych błędów w swoich komentarzach, które Panu wytknąłem. Choćby te z zakresu ochrony środowiska. A teraz pisze Pan wyssane z palca rzeczy o wczasach, których od 20 lat każdy może sobie wykupić w firmach wypoczynkowych na tych samych zasadach, co wszyscy obywatele. Wszystkie dostawy do KGHM od tego samego czasu są realizowane na zasadach przetargu, również te z dostawą wody mineralnej. Po co Pan pisze takie niestworzone rzeczy? Po co Pan to wymyśla? Przecież to do niczego nie prowadzi? Gdzie są te Pana podziemne kopalnie rud miedzi? Może w dawnym ZSRR w głebi Azji, czy też w Chinach?? A tak, tam to mozliwe, tylko jakby ustrój troche inny, inna ekonomia i poziom życia też inny, nie mówiąc o niewolniczych warunkach pracy. Czy to nam chciał Pan zaproponować?

  • Klej 12 sierpnia 2009 03:37:46
    Profile Avatar

    Ręce opadają, ale od Twojej argumentacji tytusW. Czy KGHM przynosi straty? Przez peerelowski folklor uważasz, że trzeba firmę zaorać? A co z pracownikami? Pewnie mają się przekwalifikować na psich fryzjerów, jak to już proponowano stoczniowcom? Ja nie rozumiem zarzutów typu, że w KGHM ludzie dobrze zarabiają. Przecież firma istnieje dla ludzi, i o to właśnie chodzi, żeby dobrze zarabiali! To może się nie podobać tylko jakimś bucom z BCC (którzy zresztą sami są większymi reliktami PRL, niż się wydaje; stąd wynika ich neokapitalistyczna nadgorliwość).

  • tytusW 11 sierpnia 2009 23:09:27
    Profile Avatar

    Ręce opadają. Walenie głową w mur. KGHM – relikt świetlanej epoki socjalizmu. Wszystko co jest z nią związane: ludzie, fachowcy, maszyny, struktury organizacyjne, spółki zalezne od wczasów przez transport do produkcji wody mineralnej (tego się chyba pozbyli) itp jakby zywcem przeszczepiono z tej epoki. Zapomniano ze mamy od 20 lat inny ustrój a teraz XXI wiek! Jak kto gdize są podziemne kopalnie miedzi? Jak się piszę o kopalniach miedzi wypadałoby sprawdzić a nie w kółko powtarzać o Zambii, Lumumbie, i tego typu bzdurach.

  • Adam M. 11 sierpnia 2009 21:51:45
    Profile Avatar

    Chyba nie przekręcam faktów. Natomiast co do głupoty i demagogii to oskarżenia te są moim zdaniem rzucane bez żadnego uzasadnienia. Co to znaczy własna technologia wydobycia rudy? A jaką to technologię jak nie własną posiada KGHM? Ile razy trzeba pisać... itp. Owszem są podziemne kopalnie rud miedzi w Zambii, bo te w Kongo - Katanga już od czasów Lumumby są nieczynne. To są całkiem inne i nie porównywalne warunki geologiczne i górnicze. Tak, można rozliczyć 18 tys. ludzi i ich zwolnić. O to własnie chodzi. Tylko kto będzie pracował w KGHM, kiedy na każde stanowisko wymagane są uprawnienia zawodowe, górnicze, staże itp.? A no nikt nie bedzie pracował. I o to właśnie idzie spór. Rozliczać można każdego. Nikt nie jest bez grzechu. Lasy wokół padają, niby z jakiej przyczyny, ano z tej,że była susza, ale za wszystko ma zapłącic KGHM. Bo przecież odwodnienia powierzchni nie ma, to skąd to schnięcie lasów. Gminy płaczą, bo na płacz nie jeden się już nabrał. To wszystko są stare i wytarte chwyty. Skąd tu niebezpieczne odpady? KKHM nie jest przecież elektrownią atomową! Za składowanie odpadów na "Żelaznym Moście" KGHM wnosi opłaty zarówno gminom, jak i do skarbu państwa według ustawowych stawek. Nigdy nie słyszałem o jakichkolwiek zaległościach, gdyby takie były juz dawno by się to skończyło wyrokiem sądowym.

  • tytusW 11 sierpnia 2009 21:23:49
    Profile Avatar

    Zbrzyzny , Czyczerski plus S-ka. Pogardzam głupotą i demagogią. Nienawidzę zaś przekręcania faktów. KGHM jest drogim producentem miedzi bo nie wypracowano technologii własnej wydobycia i przeróbki rudy! Ile razy trzeba pisać , ze KGHM nie jest jedyną kopalnią podziemną miedzi? Co do ustyuowania – KGHM jest w pięknym miejscu. Wszystko jemu sprzyja. Zasoby ludzkie, logistyczne, energia, woda. Co jeszcze? Jeśli chodzi o opłaty za korzystanie ze środowiska, to Pan wybaczy, ale chyba nie wie Pan o czym Pan pisze. KGHM unika płacenia za swoje odpady i lobbuje w Warszawie jak się tylko da W 2007 roku cud legislacyjny pod koniec roku uwolnił KGHM od płacenia nalezytych opłat. Gminy płaczą, lasy wokół padają, przekeręty z klasyfikacją odpadów sa juz znane w całej Polsce. Ciekawe tylko kiedy Bruksela zapuka do nowego prezesa i zapyta się o odpady niebezpieczne skrzętnie ukrywane w papierach. Dlatego taki blady strach padł na ZZ – wszystkich dokładnie w tej firmie. Bo z chwilą przejęcia przez inwestora czy to strategicznego czy fundusz zacznie się czas rozliczania za to co się zrobiło, robi i zamierza zrobić w tej firmie.

  • Adam M. 11 sierpnia 2009 20:40:11
    Profile Avatar

    To nie tylko Zbrzyzny tak twierdzi, równiez z NSSZ "S" Józef Czyczerski i inni związkowcy. Czyżby sie zmówili, aby sami z siebie robić durniów? Niestety,przyszła likwidacja KGHM moim zdaniem jest wielce prawdopodobna, gdyż koszta wydobycia rudy są tutaj mimo zysków jedne z największych na świecie. Co do tak wspaniałego interesu jest on dla nas owszem satysfakcjonujacy, ale wszędzie indziej kapitał zarabia na złożach rud miedzi znacznie więcej niż w KGHM. Po pierwsze są to kopalnie odkrywkowe i połozone nie w centrum europejskiej cywilizacji, jak KGHM, gdzie za korzystanie ze środowiska trzeba płacić kolosalne sumy Tam jest albo afrykańska dżungla, albo chilijska pustynia. O temperaturze już chyba dyskutowaliśmy. Ci pogardzani przez tytusaW związkowcy i inni pseudofachowcy, to też miejscowi inżynierowie, naukowcy, którzy nie są tylko od łopaty i można im wszystko wmówić. Przepraszam za błąd i dziękuję za podanie prawidłowej nazwy amerykańskiej firmy, która miała w 1992 roku kupić KGHM.

  • tytusW 11 sierpnia 2009 18:08:45
    Profile Avatar

    Uważają oni, że ministerstwo skarbu nadużywa przysługującego mu prawa dysponowania udziałami KGHM, gdyż został on wybudowany kosztem całego narodu, który ma również prawo do stanowienia o jego losie. To jest właśnie psie prawo Skarbu Państwa, a nie związków! Wąsko , bardzo wąsko pojęte interesy grupy szefów ZZ zostały postawione ponad interesy nas wszystkich. Chodzi o to aby ta grupa dalej decydowała o losie KGHM!!! Jednym tchem Zbrzyzny twierdzi, „ złoże jest nadal bardzo bogate, a jego zasoby bilansowe wynoszą ok. 1,5 miliarda ton rudy miedzi, co przy obecnej eksploatacji 30 milionów ton rocznie powinno wystarczyć na ok. 50 lat. Zawartość miedzi w rudzie jest również bardzo dobra, gdyż zawiera ona ok. 31 milionów ton Cu, co wystarcza na 60 lat produkcji KGHM na obecnym poziomie. Ruda ta zawiera też ok. 86 tys. ton srebra. Wydobycie tego kruszcu stawia KGHM na drugiej pozycji na świecie i na szóstej w produkcji miedzi. Firma przynosi każdego roku poważne dochody dla budżetu państwa. Łączna wartość odprowadzanych podatków wynosi ok. 4 miliardy złotych, a drugie tyle wypłacane jest w postaci dywidendy. Jest to kura, która znosi również w sensie dosłownym złote jaja, a takiej kury się nie zarzyna.” Po tej wypowiedzi ten sam szef robi z górników kompletnych durniów, strasząc ich likwidacją miejsc pracy a czasem nawet zamknięciem kopalni. Kto przy zdrowych zmysłach po zakupie takiego skarbu by to zamknął? Tylko w urojeniach ksenofobicznych , niedouczonych demagogów , jak zwykle dość popularnych w naszym społeczeństwie, coś takiego dalej moze pokutować. Czy ci mądrale z ZZ i cała otoczka pseudofachowców, wie co w normalnej spółce giełdowej zgotowali by akcjonariusze zarządowi, który by podjął decyzje zamknięcia kopalni ? Nie tylko poszliby do więzienia to na dodatek spuściliby ich do ostatniego grosza w sądach za działanie na szkodę akcjonariuszy. P.S. Firma Asarco a nie SARKO przymierzała się do prywatyzacji. I ma się dobrze pod innym właścicielem.

  • TDVXG
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Telefon interwencyjny w górniczym urzędzie, zgłoszono nieprawidłowości
7 stycznia 2025
21.6 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]