15 czerwca upłynął rok, odkąd na poziom 170 Zabytkowej Kopalni „Guido” w Zabrzu zjechali pierwsi turyści. W tym czasie podziemną ekspozycję, jedyną taką w Europie, obejrzało prawie 31 tys. zwiedzających. Dla porównania w słynnej na całą Europę niemieckiej kopalni-muzeum Zollverein gościło w tym samym czasie 19 tys. turystów.
Delegacja z Zollverein była u nas dwukrotnie. Po wizycie twierdzili, że muszą zakasać rękawy, aby sprostać konkurencji – żartuje Eugeniusz Kentnowski dyrektor „Guido”.
Priorytetem dla zabytkowej kopalni z Zabrza jest teraz doposażenie poziomu 320, na którym pokazane zostanie funkcjonowanie górnictwa od roku 1920 do lat 70. Oryginalne, często sprawne jeszcze maszyny i urządzenia przekaże „Guido” Kompania Węglowa. Kentnowski podkreśla, że harmonijna współpraca z tą węglową spółką bardzo dobrze rokuje na przyszłość.
Poziom 320 zostanie oddany do ruchu turystycznego 4 grudnia. Na razie wprawdzie bez komory Donnersmarcków, komory do bilarda i komory audiowizualnej, ale i tak będzie tu dużo do zobaczenia. Turyści mają poczuć na własnej skórze, jak wygląda praca prawdziwej kopalni. Dostosowanie tego rejonu do zwiedzania sfinansowane będzie ze środków własnych, ale „Guido” ubiega się także o środki unijne na dalsze inwestycje. Na projekt rewitalizacji poziomów 170 i 320 kopalnia może pozyskać w ciągu 3 lat nawet 8 mln zł.
Obchody pierwszej rocznicy działalności Kopalni Zabytkowej „Guido” miały miejsce w ostatnią niedzielę. Nie zabrakło darmowych atrakcji dla dzieci, a odsłonięcie pamiątkowej tablicy uświetnione zostało salwą armatnią w wykonaniu Bractwa Kurkowego. Na scenie przed szybem „Kolejowym”, w programie prowadzonym przez Mirosława Neinerta z Teatru Korez wystąpił kabaret „Neonówka” i zespół „Akurat”, a na koniec imprezy wieczorne niebo rozjaśniły sztuczne ognie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.