- Byłem na meczu Śląska Wrocław z Dundee United. Reklamy RAFAKO na diodowych bandach dookoła stadionu, bandy z nazwą naszej firmy, przy których piłkarze udzielają wywiadów, czy napis RAFAKO wyeksponowany na strojach piłkarzy robią wrażenie. Cena, jaką za to zapłaciliśmy jest nieporównywalna do tego, ile spotów w telewizji trzeba by wykupić, by osiągnąć podobny efekt. Poza tym Śląsk Wrocław będzie grał na jednym z sześciu najnowocześniejszych obiektów sportowych w Polsce. Otwarcie stadionu zaplanowano na wrzesień tego roku. Dobrze będzie zobaczyć reklamy RAFAKO na stadionie mogącym pomieścić 45 tys. ludzi przy jakimś ważnym wydarzeniu. To pasuje do wizerunku naszej marki, firmy wiodącej w Europie – podkreśla Piotr Wawrzynowicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Szkoda, że prezesi tej firmy nie pomyśleli ilu kibiców ściąga ŻUŻEL, który coraz częściej jest pokazywany w tv oraz zawodnicy również jeżdżą za granicą eksponując nazwy firm na kewlarach. A ROW Rybnik dalej bez sponsora, kto w tym klubie też reaguje na potrzeby rynku. Panowie z Rafako proszę pomyśleć o żużlu w Rybniku.