Po czterech miesiącach przerwy, rusza nowa odsłona “Czystego Powietrza“. Nowością są m.in. obowiązkowe audyty energetyczne przed wykonaniem termomodernizacji. Nie będzie też dotacji do pieców gazowych. Niektórym osobom, w procesie ocieplania domu towarzyszyć będzie “opiekun“.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami resortu klimatu i środowiska i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) 31 marca rusza zreformowany program antysmogowy “Czyste Powietrze“. Beneficjenci mogą dzięki niemu uzyskać wsparcie finansowe do termomodernizacji domu jednorodzinnego i wymiany źródła ciepła na bardziej ekologiczne.
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska informowała niedawno podczas konferencji, że nowej odsłonie programu towarzyszą trzy podstawowe cele: skuteczniejsza walka z ubóstwem energetycznym, koniec z tzw. rachunkami grozy, a także eliminacja nadużyć. To właśnie nadużycia - jak tłumaczył NFOŚiGW - były jednym z głównych powodów, dla których wstrzymano przyjmowanie wniosków w “Czystym Powietrzu“ pod koniec listopada ub.r. Najwięcej wątpliwości dotyczyło komponentu programu, w ramach którego można było otrzymać najwyższą dotację i zastosować prefinansowanie. Fundusz informował też, że w związku z tym złożono do prokuratury zawiadomienie dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu. Podejrzane umowy miały opiewać na ok. 600 mln zł.
Tak jak w starej wersji programu, tak i w nowej, beneficjenci podzieleni są na trzy grupy. W zależności od dochodu będzie przysługiwała im niższa bądź wyższa dotacja. W nowym “Czystym Powietrzu“ podniesiono progi dochodowe przy podwyższonym i najwyższym wsparciu.
Poziom podstawowy przewiduje dotacje do 40 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji i z takiego wsparcia będą mogli skorzystać ci, których roczny dochód nie przekracza 135 tys. zł.
Do drugiej grupy zaliczać się będą ci, których miesięczny dochód na osobę wynosi 2 250 zł w gospodarstwie wieloosobowym, a w gospodarstwie jednoosobowym - 3 150 zł; dla nich wsparcie ograniczone jest do 70 proc. kosztów kwalifikowanych.
Najwyższy poziom wsparcia, do 100 proc. kosztów, będzie obowiązywać przy miesięcznym dochodzie do 1 300 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych lub do 1 800 zł w gospodarstwie domowym jednoosobowym. Z najwyższych dotacji skorzystać będą mogły też osoby, które mają ustalone prawo do zasiłku - stałego, okresowego, rodzinnego lub specjalnego zasiłku opiekuńczego. Do tego progu wsparcia kwalifikować się będą właściciele domów lub lokali, w których zapotrzebowanie na energię użytkową do ogrzewania wynosi powyżej 140 kWh/mkw. rocznie. Ten warunek krytykowany jest przez Polski Alarm Smogowy, który przekonuje, że może on wykluczyć ze wsparcia wiele gospodarstw domowych i tym samym nie będą one mogły skorzystać z najwyższego wsparcia.
Osoby, które zarabiają powyżej 135 tys. zł rocznie, mogą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. W ten sposób można odliczyć do 53 tys. zł.
Nowością w programie - która ma ograniczyć nadużycia - będą określone maksymalne koszty na poszczególne elementy inwestycji. Ograniczono również poziom dofinansowania do prac towarzyszących niezbędnych do realizacji inwestycji, ale niebędących jej głównym elementem. Wyznaczono też limity dotacji jednostkowych na metr kwadratowy powierzchni ocieplenia stropów, podłóg i ścian oraz za okna.
NFOŚiGW przypomina, że VAT nie jest kosztem kwalifikowanym, zatem jego koszt będzie ponosił zawsze beneficjent.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.