Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi wzrostami głównych indeksów. Na rynek zawitał optymizm, gdyż Donald Trump może powstrzymać się od wdrożenia niektórych planów taryfowych, dzięki czemu USA mogą uniknąć spowolnienia gospodarczego spowodowanego przedłużającą się wojną handlową.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,42 proc., do 42.583,32 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 1,76 proc. i wyniósł 5.767,57 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 2,27 proc. do 18.188,59 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 zyskuje 2,55 proc. i wynosi 2.109,38 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 9,34 proc. do 17,48 pkt.
Akcje Tesli, które spadały przez dziewięć tygodni z rzędu, wzrosły o prawie 12 proc. Meta Platforms i Nvidia wzrosły po ponad 3 proc.
Inwestorzy pozostają niespokojni w związku z potencjalnym wzrostem inflacji i recesją przed datą wejścia w życie wzajemnych ceł przez Trumpa, która ma nastąpić 2 kwietnia.
Jednak nastroje wydają się być lepsze po doniesieniach, że cła mogą mieć węższy zakres i że oczekuje się, że cła sektorowe zostaną opóźnione. Poinformowały o tym Bloomberg News i The Wall Street Journal.
Trump powiedział w poniedziałek późnym popołudniem, że może dać wielu krajom przerwy w stosowaniu wzajemnych ceł. Powiedział również prasie po posiedzeniu gabinetu, że opłaty na sektory takie jak farmacja i motoryzacja nadal będą obowiązywać w najbliższej przyszłości, zasadniczo potwierdzając, że nie będą one częścią pakietu wprowadzanego na początku kwietnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.