Zapraszamy do lektury tekstów, które ukazały się w „Trybunie Górniczej” dokładnie 30 lat temu, czyli w 1995 r. O czym wówczas pisaliśmy?
23 marca 1995 r. ukazał się 12 (42) numer „Trybuny Górniczej”. Czołówkowy tekst miał tytuł „Bezlitosna matematyka” i dotyczył fatalnego stanu środowiska.
„Na województwo katowickie przypada rocznie połowa odpadów przemysłowych powstających w całej Polsce. Mamy zatem wyjątkowy przywilej układania swojego życia na gigantycznym śmietniku przemysłowym” - pisaliśmy w dwunastym numerze TG z 1995 r. dodając, że województwo stanowi zaledwie 2,1 proc. powierzchni kraju. „Po uzupełnieniu tych danych o inne, równie krzepiące, a mianowicie o spalaniu w naszym województwie 30 mln ton węgla (czyli ok. 25 proc, krajowego zużycia węgla), trudno się dziwić, że niektórzy obcokrajowcy, a dokładniej amerykańscy wolontariusze unikają Śląska w przekonaniu, że po roku od zamieszkania na nim – umiera się...”- dodał nasz dziennikarz.
W tekście „Pustyni nie będzie” relacjonowaliśmy wizytę posłów w Zabrzu. „Robi się wiele, żeby po sześciu kopalniach (Ludwik, Concordia, Mikulczyce, Rokitnica, Jadwiga, Pstrowski), zapisanych wyraźnie w historii przemysłu i życiorysach kilku pokoleń nie pozostały jedynie bezużyteczne wieże wyciągowe, dymiące hałdy i bezrobotni” – pisaliśmy we wstępie.
Za wzór stawialiśmy załogę i kierownictwo kopalni Pstrowski. „Kopalnię wcześniej czy później, tak jak każdą inną kopalnię, czeka ostateczna likwidacja. Tymczasem jednak zasoby bilansowe dobrego węgla przekraczają 31 mln t (zasoby geologiczne są dwukrotnie wyższe), a wyznaczony wcześniej przez właściciela termin zakończenia wydobycia w końcu lutego br. został odroczony. Pstrowski jeszcze działa. W lutym średnie dobowe wydobycie sięgało 2601 t przy zatrudnieniu 1964 osób, w tym 1489 pracowników dołowych” – wyliczaliśmy.
Co się działo w Rybnickiej Spółce Węglowej? Otóż decyzja o połączeniu KWK Rymer z KWK Chwałowice” była już faktem dokonanym. „Uchwała Walnego Zgromadzenia podjęta została 16 marca z datą wejścia w życie od 1 kwietnia. Proces scalania dwu odrębnie działających do tej pory organizmów gospodarczych potrwa do marca 1997 r., co uzmysławia skalę operacji, podzielonej na trzy etapy. Nazwa kopalni Rymer przetrwa już tylko jako nazwa ruchu II kopalni - matki, którą będzie KWK Chwałowice, jako nazwa dla całości nowego zakładu” – informowaliśmy. Co ciekawe, Rymer to ponad 200 lat eksploatacji górniczej, a Chwałowice dopiero 80, ale dwukrotnie większa zdolność wydobywcza.
Nie uszło naszej uwadze, że w Bogdance wydobyto 15 tys. t węgla z jednej ściany w ciągu doby. Jest to najlepszy wynik nie tylko od początku istnienia kopalni, ale też więcej nie wydobywa się w żadnej z pozostałych 70 polskich kopalń. Najlepsze z nich dostarczają obecnie z jednej ściany około 13 tys. t węgla. „Systematyczny wzrost wydobycia w Bogdance - do 3,13 mln t węgla w 1994 r. jest jednym z najważniejszych argumentów zwolenników rozpoczęcia eksploatacji złóż pola Stefanów, gdzie przerwano zaawansowane już w około 40 proc, inwestycje związane z uruchomieniem drugiej w Lubelskim Zagłębiu Węglowym kopalni” – przypomnieliśmy.
Zajrzeliśmy też do JSW. Jak się okazało, emisja zanieczyszczeń pyłowo-gazowych z kominów EC Zofiówka, Moszczenica i Pniówek stanowiła 87 proc, zanieczyszczeń powietrza rejestrowanych w spółce i obciążonych opłatami za gospodarcze korzystanie ze środowiska. W 1993 r. JSW zapłaciła z tego tytułu ponad 14 mld zł...
„Razem raźniej” – taki tytuł miał tekst, w którym pisaliśmy, że specyficzna sytuacja Jastrzębskiej Spółki Węglowej wynika z faktu, że jej kopalnie wydobywają w większości węgiel koksowy, którego odbiorcami są albo klienci zagraniczni, albo polskie zakłady koksownicze, potężnie zadłużone w spółce. „Aby wyjść z patowej sytuacji i zapewnić szanse życia zarówno wierzycielowi, jak i dłużnikowi, powstał pomysł połączenia JSW i Zakładów Koksowniczych Przyjaźń. Bywa jednak, że nawet najlepsze pomysły, po dokładnym przeliczeniu kosztów i zysków okazują się mniej udane. Aby mieć pożądaną jasność w tym konkretnym przypadku, zlecono wykonanie odpowiedniej ekspertyzy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie” – informowaliśmy w 12 numerze TG.
W rubryce „Górnicza statystyka” podaliśmy, że od początku roku do 21 marca wydobyto 31 093 206 t węgla (plan zakładał 31 172 720 t); w tym okresie wyeksportowano 7 961 223 t, a na zwałach zalegało 1 688 527 t węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.