Wyniki finansowe grupy energetycznej ČEZ za ubiegły rok przerosły oczekiwania analityków. Zwrócili uwagę w szczególności na wyższy niż szacowano wzrost zysku operacyjnego. Jednak, jak twierdzą, nie znalazło to odzwierciedlenia w zysku netto, na który negatywnie wpłynęły amortyzacja aktywów oraz wysokość zapłaconych podatków, w tym podatku od zysków nadzwyczajnych – informuje agencja CTK.
W 2024 r. czysty zysk Grupy ČEZ wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim o prawie trzy procent do 30,5 mld koron. Zysk przed opodatkowaniem, amortyzacją i umorzeniem (EBITDA) wzrósł do 137,5 mld koron czeskich, co oznacza wzrost w ujęciu rok do roku o 12,6 mld koron czeskich. Natomiast skorygowany zysk netto, który ma kluczowe znaczenie dla wysokości dywidendy, zmniejszył się w porównaniu z rokiem poprzednim. W ubiegłym roku wyniosła ona 31,8 mld koron, co oznacza spadek o trzy miliardy w porównaniu z rokiem poprzednim. Zgodnie z obowiązującą polityką dywidendową spółki, która zakłada wypłatę od 60 do 80 proc. skorygowanego zysku, tegoroczna dywidenda powinna wynieść od 35 do 47 koron na akcję.
Jednak komentatorzy rynku energetycznego mają dość mieszane uczucia.
- Wysoka rentowność operacyjna Grupy ČEZ nie znalazła pełnego odzwierciedlenia w zysku netto - powiedział analityk rynków finansowych Jan Raška.
- Widzimy wpływ wyższej niż oczekiwano amortyzacji, a także wyższych niż szacowaliśmy płatności podatkowych – zauważył.
Według niego wzrost zysku operacyjnego nie przełożył się na oczekiwaną dywidendę. Raška określił górną granicę oczekiwanego w tym roku zysku EBITDA jako bardzo solidną. Spółka spodziewa się, że wyniesie on od 125 do 130 mld koron czeskich.
- Biorąc jednak pod uwagę bardziej stonowany rozwój rentowności netto, dzisiejszy raport z wynikami oceniamy tylko nieznacznie pozytywnie – dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.