Piwo stanowiło ok. 90 proc. wolumenu sprzedaży alkoholu w sklepach małoformatowych i 53 proc. wartości transakcji - wynika z przekazanych PAP danych Centrum Monitorowania Rynku za okres od stycznia do października 2024 r. Drugim najczęściej kupowanym alkoholem była wódka.
Zgodnie z raportem CMR wśród kategorii alkoholowych Polacy kupują najwięcej piwa. W wolumenie sprzedaży alkoholi za okres od stycznia do października 2024 r. piwo stanowiło ok. 90 proc. w najważniejszym dla alkoholi kanale sklepów małoformatowych do 300 metrów kwadratowych - poinformował Roman Szymanda z CMR. Dodał, że udział wódki wyniósł w tym okresie ponad 6 proc., win niemusujących poniżej 1 proc., a whisky - ok. 0,5 proc. alkoholi.
Wskazał, że wartościowo sprzedaż piwa stanowi ok. 53 proc. alkoholi w tych sklepach. Następne w kolejności są wódki czyste, które odpowiadają za ok. 21 proc. wartości sprzedaży alkoholi oraz wódki smakowe - ok. 14 proc. wartości. Znacznie mniejszy udział w wartości sprzedaży stanowią z kolei whisky, wina zwykłe i musujące - jest to odpowiednio: ok. 4 proc., 3 proc. i niespełna 1 proc. wartości. Szymanda zaznaczył jednak, że to grudzień (nieujęty w tych danych) jest tradycyjnie miesiącem rekordowej sprzedaży win musujących.
- Rok 2024 to dla większości segmentów alkoholowych spadek wolumenu sprzedaży, odczuwalny zwłaszcza dla największych grup produktów, czyli piwa i wódek czystych. Rosną tylko relatywnie małe podkategorie - jak cydry czy drinki - poinformował Szymanda. Zaznaczył, że jedynym segmentem piwa, który w ostatnim czasie “nie spada, ale rośnie“, są piwa bezalkoholowe. Dodał, że coraz większy jest też udział sprzedaży piw w puszkach.
- Wspominając o piwach bezalkoholowych - warto wspomnieć o trendzie sprzedaży tzw. alkoholi 0 proc. jako całości. Piwo bezalkoholowe jest w tym przypadku niezaprzeczalnym liderem, jego udział w wartości sprzedaży piwa przekroczył w sklepach małoformatowych w 2024 roku poziom 6 proc. Pozostałe alkohole 0 proc. w sumie (wyłączając piwo) osiągają niecałe 0,5 proc. w wartości sprzedaży pozostałych alkoholi. Mają one natomiast trend rosnący, rośnie też ich oferta w sklepach. Największy udział w tym segmencie mają bezalkoholowe wina musujące, wina spokojne, ale w ostatnim czasie rosną też wina wermut 0 proc., bezalkoholowe drinki czy rum - wskazał Szymanda.
Zauważył, że w kanale sklepów detalicznych do 2,5 tys. m kw. wódki czyste stanowią ponad 60 proc. wartości sprzedaży wódek, ale ich udział spada na rzecz wódek smakowych. Dodał, że w porównaniu z 2023 r. wartościowo zyskują na znaczeniu wódki w mniejszych opakowaniach - 90, 100 i 200 ml.
- Wartościowy udział opakowań najmniejszych (do 100 ml) i średnich (200 ml) jest obecnie w przybliżeniu równy i wynosi po 22 proc. wartości sprzedaży wódek w Polsce - poinformował.
Z danych CMR wynika również, że na polskim rynku alkohol nieustająco jest największą kategorią pod kątem wartości sprzedaży, chociaż jego udział spada “od jakiegoś czasu“. Najważniejszym kanałem sprzedaży dla alkoholi są sklepy małoformatowe do 300 m kw., które - według danych CMR za okres od stycznia do października br. - odpowiadają za 74 proc. liczby transakcji z produktami alkoholowymi i ok. 63 proc. wartości obrotów. Za kolejne 14 proc. liczby transakcji odpowiadają dyskonty, za 10 proc. supermarkety o powierzchni od 301 do 2,5 tys. m kw., a za 2 proc. - hipermarkety.
- Dla największych kategorii alkoholowych, jak piwo, czy wódki, zarówno czyste, jak i smakowe, udział małych sklepów jest jeszcze wyższy (np. prawie 70 proc. wartości sprzedaży piwa), ale dla takich segmentów - jak whisky czy brandy, to dyskonty stały się od kilku lat wiodącym kanałem sprzedaży - zaznaczył Szymanda.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.