Między innymi od niepewności polityki importowej Chin i Indii, a nawet warunków pogodowych zależą perspektywy międzynarodowego rynku węgla. A spadki jego cen na europejskim rynku są efektem zgromadzonych dużych zapasów tego surowca w terminalach węglowych.
Węgiel kamienny jest jednym z najważniejszych surowców energetycznych świata. W 2023 r. jego produkcja wyniosła 9,1 mld t, wzrost produkcji oszacowano na 3,1 proc. – Od 2010 r. produkcja zwiększyła się o 1,63 mld t. W porównaniu z 2023 r. najbardziej zwiększyła się ona w Chinach – o 152 mln t, w Indiach – o 101 mln t oraz w Indonezji – o 88 mln t. Indie planują, że produkcja węgla do około 2027 r. zwiększy się o 70 proc., czyli do poziomu 1,7 mld t – wylicza prof. Zbigniew Grudziński, kierownik Pracowni Ekonomiki i Badań Rynku Paliwowo-Energetycznego w Instytucie Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie.
Z przygotowanego przez naukowca raportu wynika, że zarówno w Chinach, jak i Indonezji też nastąpi wzrost produkcji węgla. Indonezja tylko do produkcji niklu obecnie zużywa ponad 100 mln t węgla. „Kraj ten przy produkcji około 775 mln t eksportuje 520 mln ton węgla” – można przeczytać w raporcie.
Tymczasem w Europie produkcja węgla w porównaniu do 2023 r. spadła o 21 proc., a w stosunku do 2010 r. – aż o 76 proc. Ocenia się, że w najbliższych latach spadek będzie wynosił od 5 do 8 proc. rocznie.
Ceny węgla w Europie w 2024 r. są dosyć stabilne i wahają się w granicach od 98 do 120 dolarów za tonę. Ten poziom cen utrzymuje się od połowy 2023 r. Z opublikowanego raportu wynika, że wahania cen są w granicach 22 dolarów za tonę, gdy w poprzednich latach kształtowały się następująco: 2023 r. – 129 dolarów za tonę, 2022 r. – 293 dol., 2021 r. – 122 dol.
– W 2022 r. ceny węgla energetycznego były nie tylko wysokie, ale również bardzo zmienne, a maksymalne wahania dzienne osiągały poziom 104 dolarów za tonę, znacznie przekraczając dotychczasowe wartości historyczne – podkreśla prof. Grudziński. – W najbliższych latach, od dwóch do trzech lat, przewiduje się niewielki spadek cen spot, a notowania cen kontraktowych na poziomie zbliżonym do cen spot – dodaje.
Spadki cen węgla na europejskim rynku to efekt zgromadzonych dużych zapasów węgla w terminalach węglowych. Ubiegłoroczna zima była łagodna, więc spadło zapotrzebowanie na węgiel. Do tego wystąpił duży spadek cen gazu ziemnego. „Cena gazu na giełdzie holenderskiej TTF od sierpnia 2022 r. (poziom 350 euro/MWh) do grudnia 2023 r. spadła o 85 proc. Kolejne czynniki to duża produkcja energii z OZE. W 2024 r. ceny gazu (miesięczne) utrzymywały się na poziomie 26-46 euro/MWh” – czytamy w publikacji.
Warto też pamiętać, że kluczowym czynnikiem dla międzynarodowego rynku węgla są czynniki geopolityczne, niepewność polityki importowej Chin i Indii oraz warunki pogodowe. – Trzeba też pamiętać, że inwazja Rosji na Ukrainę wygenerowała najwyższe ceny energii w historii, a takie sytuacje lubią się powtarzać – podkreśla prof. Zbigniew Grudziński.
O rynku węgla energetycznego dyskutowano podczas XXXVII konferencji „Zagadnienia surowców energetycznych i energii w gospodarce krajowej” zorganizowanej przez Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk (IGSMiE PAN) w Zakopanem.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.