W Polsce trwa ciągle dyskusja o energetyce jądrowej, a na Słowacji mniej rozmawiają, za to swoje plany urzeczywistniają.
Dzięki grantowi NEXT rząd amerykański wesprze finansowo wybór odpowiedniej lokalizacji pod budowę małego reaktora modułowego na Słowacji. Wsparcie w wysokości 5 mln dolarów jest kontynuacją poprzedniego projektu, w ramach którego kraj pozyskał już 2 mln dolarów. Słowacja oddała do użytku w 2023 r. jeden blok w elektrowni Mochovce, a w przyszłym roku planuje uruchomienie kolejnego. Całkowity udział energii jądrowej w wytwarzaniu energii elektrycznej osiągnął już dwie trzecie i oczekuje się, że będzie nadal rósł.
Słowacka firma energetyczna Slovenské Elektrárne (SE) ogłosiła, że otrzymała wsparcie finansowe z grantu American Nuclear Expediting the Energy Transition (NEXT). Celem wsparcia w wysokości 5 mln USD dolarów jest wybór najlepszej lokalizacji pod budowę małych reaktorów modułowych (SMR) na Słowacji. Oczekiwane rezultaty mają być dostępne do końca 2025 r.
- Zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie rosło. Małe reaktory modułowe nie mają na celu zastępowania naszych istniejących źródeł jądrowych, które bezpiecznie, niezawodnie i bez bezpośrednich emisji CO2 pokrywają większość zużycia na Słowacji. SMR mają stanowić uzupełnienie miksu energetycznego dla przyszłej samowystarczalności energetycznej kraju. Grant, który zdobyliśmy w międzynarodowym konkursie, to wspaniała wiadomość. Daje nam to możliwość przyspieszenia przygotowania projektów ważnych dla powodzenia naszej transformacji energetycznej – powiedział Branislav Strýček, prezes zarządu i dyrektor generalny spółki Slovenské Elektrárne.
Oprócz słowackich elektrowni w projekcie biorą udział także inne firmy i podmioty – na przykład Ministerstwo Gospodarki, Słowacka Politechnika, nadzór jądrowy i operator systemu przesyłowego. NEXT jest kontynuacją projektu Phoenix, w ramach którego Słowacji przyznano grant na sfinansowanie studium wykonalności SMR w wysokości 2 mln USD . Chodziło mu także o możliwość wykorzystania lokalizacji elektrowni węglowych – w przypadku Słowacji mogłaby to być np. zamknięta w br. elektrownia Vojany.
- Energia jądrowa to najważniejsze tematy w energetyce, ponieważ w znaczący sposób pomogą nam w dekarbonizacji naszego przemysłu, przyczynią się do realizacji celów klimatycznych, ale przede wszystkim zapewnią Słowacji bezpieczeństwo energetyczne i niezależność. Dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że jako mały kraj odnieśliśmy tak wielki i znaczący sukces – dodała Denisa Saková, wicepremier i minister gospodarki Republiki Słowackiej.
Energia jądrowa stanowi znaczącą część słowackiego miksu energetycznego. W ubiegłym roku ich produkcja odpowiadała za dwie trzecie energii elektrycznej wyprodukowanej na Słowacji.
Słowacja eksploatuje obecnie pięć bloków jądrowych WWER 440 w elektrowniach Mochovce i Jaslovské Bohunice. Trzecia jednostka w Mochovcach była ostatnią, którą technicy uruchomili dopiero w październiku ub.r. Również dzięki uruchomieniu bloku, który pokryje około 13 proc. krajowego zużycia energii elektrycznej, Słowacja stała się eksporterem netto energii elektrycznej w 2023 r. Pod koniec przyszłego roku SE planuje także oddanie do użytku czwartego bloku w Mochovcach.
W 2023 r. słowacki rząd zatwierdził plan budowy nowego bloku jądrowego o mocy do 1200 MW na terenie elektrowni jądrowej Jaslovské Bohunice. Złożenie wniosku o pozwolenie na budowę zaplanowano na 2025 r. Mogłaby ona rozpocząć się w 2031 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.