W tej chwili w kopalni Krupiński trwa akcja transportowania na powierzchnie ostatniego górnika, który od wczoraj wraz z trzema innymi mężczyznami był uwięziony pod ziemią.
Jak dowiedział się portal nettg.pl, ostatni z uratowanych górników nie poleci do szpitala helikopterem. Decyzję taka podjęli lekarze mając na uwadze poparzenia, jakich doznał mężczyzna. W ich opinii, transport powietrzny mógłby zagrażać jego zdrowiu.
Wciąż trwają poszukiwania dwóch zaginionych ratowników. W akcji użyta zostania kamera pracującą w podczerwieni, która została sprowadzona z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.