Rząd wprowadził w poniedziałek, 16 września, stan klęski żywiołowej z powodu powodzi, która nawiedziła zachodnią i południową Polskę. Będzie obowiązywał w powiatach dotkniętych tragicznymi wydarzeniami, na obszarze części województwa opolskiego, dolnośląskiego i śląskiego. Stan klęski żywiołowej został wprowadzony na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni - wynika z rozporządzenia.
- Na bieżąco będziemy aktualizować listę powiatów objętych stanem klęski żywiołowej - poinformował premier Donald Tusk podczas poniedziałkowego briefingu. - Nie jest naszą intencją ponad jakąkolwiek potrzebę ograniczać prawa obywatelskie. W rozporządzeniu jest narzędzie takie jak nakaz ewakuacji, będziemy korzystać z tego jedynie tam, gdzie jest bezpośrednio zagrożone życie i zdrowie ludzi - dodał.
Rada Ministrów przygotowuje też pomoc finansową dla poszkodowanych. - Jest rezerwa na potrzeby miejsc i ludzi ogarniętych powodzią w wysokości 1 mld zł. Pieniędzy na pomoc długofalową także nie zabraknie. Każdy dotknięty dramatem powodziowym otrzyma w prosty sposób pomoc, wystarczy tylko zgłosić się do władz gminy i złożyć wniosek. Poszkodowany otrzyma 8 tys. z tytułu pomocy społecznej plus 2 tys. zł zasiłku powodziowego bezzwrotnej pomocy. To jest pomoc doraźna – zapewnił premier.
Na odbudowy i remonty domów poszkodowani otrzymają do 100 tys. zł (na remonty mieszkań i budynków gospodarczych) lub do 200 tys. zł na odbudowę domów.
- Będę rozmawiał z premierami państw dotkniętych powodzią. Kraje różnie sobie radzą, jeśli chodzi o wsparcie poszkodowanych. Z grupą państw łatwiej będzie nam dochodzić pomocy z Unii Europejskiej – tłumaczył premier Donald Tusk. - Dziękuję też państwom, które zwróciły się do nas z ofertą pomocy, chcieli nam pomóc Ukraińcy czy Brytyjczycy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.