- Spółki energetyczne postępują „po staremu” i nadal nie odbierają zakontraktowanego węgla. Skąd zatem mają paliwo? - pyta przewodniczący górniczej „Solidarności” Bogusław Hutek.
Na łamach portalu górniczej „Solidarności” Hutek przypomina o tym że przedstawiciele związku zwrócili się do premiera o zwołanie pilnego spotkania sygnatariuszy umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa węgla kamiennego, bo przyszłość sektora stała się niejasna.
- Dotarły do nas informacje, że takie spotkanie ma zorganizować pani minister Czarnecka. Chcielibyśmy, żeby na spotkaniu zjawili się również ci ministrowie konstytucyjni, którzy - choć w innym składzie personalnym - podpisywali umowę społeczną: mam tutaj na myśli panią minister klimatu, pana ministra aktywów państwowych oraz szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, bo jest o czym rozmawiać – zaznacza szef górniczej „Solidarności”
Jak przekonuje spółki energetyczne nadal nie odbierają zakontraktowanego węgla.
- Skąd zatem mają paliwo? Trudno powiedzieć. O ile przestały już wpływać do polskich portów statki ze sprowadzanym węglem, o tyle zaobserwowano, jak w głąb kraju transportuje się to, co wcześniej zgromadzono na zwałowiskach. Nie wiadomo, kto ten surowiec kupuje, ale wątpliwe, by byli to odbiorcy detaliczni, zwłaszcza w odniesieniu do miałów czy sortymentów wykorzystywanych najczęściej przez elektrownie. Uważam, że Ministerstwo Przemysłu powinno się przyjrzeć opisanemu zjawisku – uważa związkowiec.
- Jeszcze większy niepokój budzi informacja, że w przyszłym roku w Polskiej Grupie Górniczej zostanie zakontraktowane 17 milionów t węgla, choć zgodnie z umową społeczną miało to być około 21-22 mln t. Do poziomu 17 mln t mieliśmy „zejść” w okolicach 2030-2031 r. Co by to miało oznaczać, gdyby okazało się prawdą? Tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć od pań i panów ministrów, a jeszcze istotniejsze, że chcieliby się tego dowiedzieć młodzi ludzie, którzy mają przepracowane w górnictwie 12-15 lat. Jak pamiętamy, umowa społeczna daje im gwarancję pracy w górnictwie do emerytury lub do urlopu górniczego – argumentuje Hutek,
- Na razie nie wiemy, co z samą umową, kiedy zostanie notyfikowana i czy będzie w pełni realizowana. Nie wiemy też, czego się spodziewać po przygotowanym w resorcie klimatu i środowiska projekcie „Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu”, bo nie został on ze stroną społeczną w żaden sposób skonsultowany. Jeśli rzeczywiście planowany jest gwałtowny spadek zapotrzebowania na węgiel, mam pytanie: skąd weźmiemy prąd? Wszak wiadomo, że elektrownie jądrowe do pierwszej połowy lat 30. nie powstaną – dodaje szef górniczej „Solidarności”.
- Jedynym remedium na wyżej wymienione obawy jest rozmowa. I o taką właśnie rzeczową rozmowę nam chodzi – kończy Hutek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Realny Mirek, ty jesteś przymulony, czy tylko udajesz.
Energetyk z TD, masz płacić podatki tak jak każdy obywatel i nie beczeć mi tu na forum.
@Realny Mirek. Nadal mi nie odpowiedziałeś na pytanie skąd prąd, jeżeli zamkniemy elektrownie węglowe? Dzięki naszemu kochanemu słoneczku trzeba się za to bawić w wyłączenia energii z ichniejszego słoneczka. Nawet PSE poinformowały o tym, że będą premiować tych, którzy w czasie nadprodukcji energii z naszego kochanego słoneczka, będą zużywać jej jak najwięcej. Prawdopodobną premią będzie - zimne piwko. Wyłączenia te finansują polscy podatnicy. Oczywiście w celu zwiekszenia zużycia energii z kochanego słoneczka, wszyscy zwolnimy się z pracy i w godzinach od 10 do 16, będziemy korzystać z energii w cenach ujemnych. A w innych godzinach, będziemy hibernować. Amerykański Lucid Air też się spalił, był wart minion złotych. Ale ten dym uzdrawia, tak jak ten z płonących wiatraków i PV. Metale ziem rzadkich do twoich wiatraków i PV, wydobywają gołymi rękami dzieci w Afryce, za dolca dziennie. Emisje tylko przenieśliście gdzie indziej. A w sposób demagogiczny, zasłaniacie się wydobyciem węgla ponad kilometr pod ziemią w polskich kopalniach. Szkoda, że los górników z twojej matuszki jest ci tak obcy. Bo tam chcesz, aby moje podatki poszły. Jaki procent PV jest produkowany w UE? A wiatraków? A magazynów energii? Wg ciebie polskie górnictwo należy zamknąć, bo w elektrowniach węglowych powstaje żużel, z którego produkuje się pustaki żużlo-betonowe, a podatki Polaków mają utrzymywać niemieckie, chińskie i przedsiębiorstwa z innych krajów. W sumie rozkopanie całej Grenlandii, dla metali ziem rzadkich - też jest ekologiczne. A krzyk ( wykrzykniki i drukowane litery) zostaw dla siebie. Może zimnej meliski się napij. A dane z PSE napisz mi o 20 wieczorem, lub w czasie flauty. A nie jak dla lobbysty OZE jest dobrze .
Szanowny Seth-cie! Węgiel zdeponowany to taki który jest zapłacony przez spółkę ENERGETYCZNĄ (o tym jest artykuł), ale leży sobie wygodnie gdzieś pod płotem jakiejś kopalni czy innego składu i czeka aż go ktoś weźmie i spali. Tylko że nikt go nie chce szybko spalić, bo nasze kochane słoneczko produkuje tyle prądu, że nie potrzeba się męczyć w nawęglanie, odbieranie żużla i filtrowanie dymu. A prąd po prostu jest. Powiem więcej: jego nadwyżkami można ładować elektryczne auto (o fuj, fuj, fuj - palą się! - ale tylko niemieckie porszaki i ostatnio merc w Korei). Węgiel brunatny do produkcji prądu w zimie można wydobyć np. w Bełchatowie lub w odkrywce Złoczew (po zmianie nierządu na normalny) jak robią niemcy we wschodnich landach i nie tylko tam. Wydobywanie zwykłego węgla kamiennego z głębokości ponad 1km jest bezsensowne i - myśląc o pracownikach - głęboko niemoralne! A gdy chodzi o interes innych państw, piszę te posty tylko dlatego, że zależy mi na pomyślności POLSKI ! Wypij kochany seth-cie weekendowe zimne piwko i pomyśl o tym co napisałem. PS. W chwili obecnej energia z elektrowni cieplnych to 10,7 GW, wiatr 4,8 prąd 5,6 (podaję za pse-dane systemowe. Pozdrawiam
@Energetyk z TD. Rozumiem, że przyczyną do likwidacji górnictwa jest: twoja dziecięca zazdrość i wcześniejsza emerytura górnicza. Na wcześniejsze emerytury idą też: policjanci, żołnierze, strażacy, kolejarze, tancerze, hutnicy, pracownicy przemysłu metalowego i drzewnego, zakładów chemicznych itd., nie nadawałeś się @Energetyk z TD do powyższych, to została zazdrość. Tauron już nie ma kopalń. A wynik gorszy niż z nimi. Coś mi wygląda, że ta zielona stajnia Augiasza korzysta z nienależnych przywilejów, które finansują podatnicy w najdroższym prądzie w Europie. Twoje przywileje są droższe niż górnicze.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Każdy sposób jest dobry, żeby zlikwidować tą czarną stajnię Augiasza i dopłat przez całe społeczeństwo do nienależnych emerytur górniczych. PS i nie pleć tu o Policjantach , strażakach, bo to służba która istnieje w każdym kraju, ale o służbie sznupającej tabakę nikt poza Polską nie słyszał.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
@Realny Mirek. Pan Hutek akurat ma rację w tym co mówi, bo skąd prąd, jak zamkniemy elektrownie węglowe? Z twojej instalacji fotowoltaicznej, na którą się złożyłem - w nocy jak latarką po pv będziesz świecił (tak żartobliwie)? Ale to były notabene zachęty...za moje i każdego podatnika, były te zachęty. Teraz złożę się na grubsze kable, aby ten twój prąd, który dotuje się w nich zmieścił. A na koniec - sfinansuje Ci ich recykling, z programu twój recykling pv. Mówisz @Realny Mirku, że spółki spalają zdeponowany węgiel. Tylko nie wiadomo kto ten węgiel kupuje i o jakich spółkach @Realny Mirek mówisz? A tego, że węgiel się deponuje to nie wiedziałem, ach ta nowomowa lewicowców. Wolny rynek jak wy go rozumiecie daje priorytet prądowi z OZE. Bo, szybciej można się obłowić na marży z ekhm zielonego prądu. Ale wolnorynkowe pierwszeństwo ten prąd ma. A zwalnia się - emerytów. Może tak mniej @Realny Mirek dbania o interes innych krajów, więcej o Polski. I finansowania im rakiet Twoim myśleniem.
Szanowny Panie Hutek! Doskonale Pan wie, że spółki spalają zgromadzony u siebie lub zdeponowany węgiel. Ale spalają go mniej bo dużą część energii produkują instalacje fotowoltaiczne w tym moja. I nie należy się niczemu dziwić, bo po wybuchu Davida a potem wojny na Ukrainie zachęty do budowy takich instalacji były olbrzymie i wielu ludzi w to poszło (notabene moja instalacja się właśnie spłaciła). Siłą rzeczy instalacje OZE mają priorytet nad energią z węgla stąd małe zużycie tego ostatniego. Działalność związków powinna iść w kierunku zabezpieczenia przyszłości zwalnianych górników, bo one już się zaczęły. I takie informacje z Pańskiej strony nas interesują, a nie pytania skąd spółka ma węgiel. Żartobliwie odpowiem z wykopalisk!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.