Apel o kontynuację projektu budowy elektrowni jądrowej w Koninie (woj. wielkopolskie) w piśmie do premiera wystosował zarząd powiatu konińskiego. To kolejne tego typu stanowisko samorządowców z regionu.
- W skierowanym do Donalda Tuska piśmie zarząd powiatu konińskiego podkreślił, że harmonogram wstępnych działań dot. realizacji inwestycji dobiegł końca. Tymczasem - jak zaznaczono - komunikaty ZE PAK oraz inwestora koreańskiego nie są spójne, a milczenie strony rządowej potęguje niepokój mieszkańców regionu. Wyrażając naszą otwartość na współpracę, w imieniu mieszkańców powiatu konińskiego apelujemy o kontynuację realizacji planu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie - zaznaczył zarząd w piśmie.
Samorządowcy przypomnieli, że podczas ubiegłorocznej wizyty w Koninie, premier podkreślał znaczenie wsparcia dla regionów dotkniętych zmianami w przemyśle węglowym. Zarząd powiatu podkreślił, że region jest obecnie w trakcie transformacji energetycznej, a budowa elektrowni jądrowej byłaby silnym impulsem do rozwoju Wielkopolski Wschodniej.
- Wiemy, że trudno będzie zrealizować transformację energetyczną bez użycia atomu. Warto również podkreślić, że bezpieczna dla środowiska energia atomowa, która byłaby produkowana na naszym terenie spotkała się z dużą akceptacją społeczną - poinformowali samorządowcy w piśmie.
Pismo zarządu powiatu konińskiego to kolejny tego typu apel ze strony samorządowców do rządu. Wcześniej podobne stanowiska zajęły rada miasta Konina, zarząd powiatu tureckiego i Stowarzyszenie Aglomeracja Konińska.
Wspólne przedsięwzięcie prywatnego ZE PAK, kontrolowanej przez Skarb Państwa PGE oraz koreańskiej firmy KHNP to budowa elektrowni jądrowej z dwoma koreańskimi reaktorami APR1400 o łącznej mocy 2,8 GW w Pątnowie, na terenach graniczących z obecną elektrownią Grupy ZE PAK. KHNP oprócz dostawy technologii deklaruje też udział kapitałowy.
W pierwszej połowie tego roku media poinformowały o możliwym zamrożeniu projektu przez rząd. Pytana o tę sprawę PGE wyjaśniła, że kluczowe są polityczne decyzje i to rząd określi, które projekty będą przedmiotem dalszych analiz technicznych. Prezes PGE PAK Energia Jądrowa, spółki celowej powołanej do budowy elektrowni, Tomasz Nowacki poinformował w czerwcu, że spółka czeka na decyzje właścicieli dot. umowy na studium wykonalności projektu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.