29 kwietnia 2011 16:20
:
:
autor: PAP
1 tys. odsłon
Kompania Węglowa: nie ma porozumienia w negocjacjach płacowych
Związkowcy KW ograniczyli żądania do 5 proc. wzrostu płac w pierwszym półroczu...
fot: Bartłomiej Szopa
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Te wszystkie płacowe rozgrywki to jest
albo ukartowane albo związki dają się
robić w balona przez zarząd KW dla
którego każdy miesiąc opóźnienia
podwyżek to kasa dla zarządu
10% a nawet 20% podwyżki ale TYLKO na
stanowiskach robotniczych!! Ciekawe co
na to zarząd, myślę że gdyby ktoś
przedstawił taka propozycje to zgodzili
by się bez problemu. Dozór i tak ma
dużo wyższe wynagrodzenie zwłaszcza
wyższy, dlaczego wszyscy maja dostać a
zwłaszcza związkowcy i masa innych
darmozjadów, którzy nic nie robią i
dostają taką kasę. Pamiętajmy że to
dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi na
robotniczych stanowiskach (nie
inżynierów i innych matołów którzy
myślą że to oni są ważniejsi i
mądrzejsi a swoimi głupimi pomysłami
tylko zakłócają produktywność)
jest produkowany węgiel.
a ja jestem przeciw, jestem przeciw
podwyżkom, jestem przeciw zwiazkom,
jestem za, a nawet przeciw, i kurna trza
rocic, bo nas obce wykupia i nie
bedziemy republiką rad, a bundes
stanem.
zwiazki takich parobkow majom w
d-u-p-i-e-------liczom sie cieple
posadki , muszom pokazac ze cos niby
robiom---,,obejrzcie jak robicie na
grubach w zwiazkach praktycznie 90%
czlonkow to sami emeryci , wisi im czy
bedzie podwyzka sa na posadach
nadsztygarow i pierdzom w stolki downo
sie wypisolech od tych
c-i-u-l-i---,,wola ta kasa ze skladki
dac bezdomnemu na chleb jak placic na
tych darmozjadow
Te wszystkie płacowe rozgrywki to jest albo ukartowane albo związki dają się robić w balona przez zarząd KW dla którego każdy miesiąc opóźnienia podwyżek to kasa dla zarządu
Jestem tego samego zdania że związki olewają pracowników a co do górników to niektórzy też lecą w kulki na dole i się obijają
10% a nawet 20% podwyżki ale TYLKO na stanowiskach robotniczych!! Ciekawe co na to zarząd, myślę że gdyby ktoś przedstawił taka propozycje to zgodzili by się bez problemu. Dozór i tak ma dużo wyższe wynagrodzenie zwłaszcza wyższy, dlaczego wszyscy maja dostać a zwłaszcza związkowcy i masa innych darmozjadów, którzy nic nie robią i dostają taką kasę. Pamiętajmy że to dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi na robotniczych stanowiskach (nie inżynierów i innych matołów którzy myślą że to oni są ważniejsi i mądrzejsi a swoimi głupimi pomysłami tylko zakłócają produktywność) jest produkowany węgiel.
a ja jestem przeciw, jestem przeciw podwyżkom, jestem przeciw zwiazkom, jestem za, a nawet przeciw, i kurna trza rocic, bo nas obce wykupia i nie bedziemy republiką rad, a bundes stanem.
zwiazki takich parobkow majom w d-u-p-i-e-------liczom sie cieple posadki , muszom pokazac ze cos niby robiom---,,obejrzcie jak robicie na grubach w zwiazkach praktycznie 90% czlonkow to sami emeryci , wisi im czy bedzie podwyzka sa na posadach nadsztygarow i pierdzom w stolki downo sie wypisolech od tych c-i-u-l-i---,,wola ta kasa ze skladki dac bezdomnemu na chleb jak placic na tych darmozjadow
dalej w huja se lecą zlamasy zeszli z 10 na 5 proc co to za zwiazki gdzie ta sila wogole na bruk z nimi wiadomo bylo ze gowno zrobia