- Nie ma przymusu, że trzeba coś robić natychmiast. Bardzo ważne jest, żeby ten proces został przeprowadzony w sposób odpowiedzialny, z wyczerpaniem możliwości dialogu. Niestety brak porozumienia między zarządem a partnerami społecznymi sprawia, że harmonogram w tym przypadku będzie musiał być zmieniony - stwierdził.
Realizacja: Jarosław Galusek - nettg.pl
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
eeee, w tym tygodniu zawnym Wielkim pojawia się też postać sprzedawczyka za 30 srebrników wszedł do historii, ale Grad msa sumieniu już stocznie, więc nich lepiej trzyma z dala od JSW. A tak całkiem poważnie, czy ktoś przy zdrowych zmysłach sprzedaje firmę złotonośną, zwłaszcza wobec koniunktury na najbliższe lata - po powodzi w Australii? Czy te wszystkie krachy i kompromitacje gospodarki wolnorynkowej, a właściwie złodziejskiej i zakłamanej (przypomnę 700 mld euro pomocy publicznej dla zachodnioeuropejskich banków, prywatnych i wyrok na polskie stacznie z powodu pomocy publicznej w wysokości 4,5 mld złotych) niczego nas nie nauczyły. Dać dostęp do doskonale prosperującej firmy prywatnym inwestorom, bez ustawowej gwarancji zachowania kontroli na firma - to gówniany interes, zresztą jak każda sprzedaż firmy, bo sprzedaje się raz, a firma, zwłaszcza taka jak JSW - będzie rentowna dopóki świat będzie produkował stal z użyciem koksu Więc eeee, kolego asd, nie przebieraj nogami z niecierpliwości, bo 30 srebrników szczęścia Judaszowi nie dało...
Jak zwykle Pawlak chce zbić interes wyborczy szkoda ze jego ""'eeeee' nic nie ma z wiedza i zdrowym rozsadkiem!