W poniedziałek, 24 czerwca, minister przemysłu Marzena Czarnecka spotkała się ze związkowcami z Lubelskiego Węgla Bogdanka. Przedstawiciele strony społecznej alarmują, że za 10-15 lat lubelska kopalnia ma zostać zamknięta i domagają się podjęcia prac nad umową społeczną.
Spotkanie miało miejsce w katowickiej siedzibie Ministerstwa Przemysłu. - Rozmowa dotyczyła spraw bieżących, a także związanych z umową społeczną. Podkreślono, że polityka energetyczna musi być spójna i długoterminowa – poinformowali po jego zakończeniu przedstawiciele resortu przemysłu.
Przypomnijmy, że w LW Bogdanka trwają właśnie negocjacje płacowe. Rozmowy płacowe, to jednak nie największe wyzwanie, z którym musi sobie poradzić kopalnia. Mimo, że Bogdanka jest jedną z najnowocześniejszych i najbardziej efektywnych kopalń węgla w Polsce, to na działalności zakładu również odbija się kryzys na rodzimym rynku węgla oraz polityka dekarbonizacji. Kopalnia niedawno musiała obniżyć cel produkcyjny w związku ze zmniejszonymi odbiorami węgla przez energetykę.
Ostatnio przedstawiciele LW Bogdanka alarmowali, że w kopalnię uderzy zaostrzenie norm jakości węgla. Jak wskazali w przypadku spółki sprawa dotyczy 200 tys. t produkowanych rocznie sortymentów grubych i przełoży się na brak sprzedaży surowca rzędu 140 mln zł.
O trudnej sytuacji alarmują również przedstawiciele reprezentatywnych organizacji związkowych działających w LW Bogdanka (Związku Zawodowego Górników w Polsce, Solidarności, Kadry i Przeróbki).
- Widać, że stawia się na dotowane źródła OZE oraz tańszy węgiel z importu, który nie jest obciążony żadnym i podatkami czy też obostrzeniami. Nikt nie bierze pod uwagę, że wcale to nie musi być opłacalne w skali kosztów, jakie ponosi i jeszcze poniesie nasz kraj, w tym pracownicy oraz końcowi odbiorcy energii. Liczy się doraźny rachunek ekonomiczny i bezwzględne wypełnianie coraz to bardziej restrykcyjnych norm unijnych. Po rozmowach w zarządzie z ENEA, jasno nam zakomunikowano, że mamy przed sobą 10, może 15 lat i koniec wydobycia w LW Bogdanka – napisali związkowcy w ubiegłotygodniowym stanowisku.
- Mamy do czynienia z zagrożeniem bytu naszej kopalni, mimo zapewnień, że wszystko jest pod kontrolą. Trudno w to jednak uwierzyć, biorąc pod uwagę to, co można zaobserwować na co dzień. Mamy problemy ze zbytem węgla, poważnie zagrożony jest plan produkcji, co przy obecnych cenach węgla i zmniejszeniu wolumenu sprzedaży stawia pod znakiem zapytania wynik ekonomiczny spółki, a to może mieć istotny wpływ na stabilność miejsc pracy i warunków płacy załogi – wyliczają przedstawiciele strony społecznej.
Na końcu zaapelowali do przedstawicieli samorządów, aby wspólnie działać na rzecz zabezpieczenia miejsc pracy oraz dochodów dla lokalnych społeczności.
- Wzywamy parlamentarzystów Lubelszczyzny do podjęcia prac nad umową społeczną dla naszej spółki i regionu, opartą o zasady dobra publicznego, sprawiedliwej społecznie transformacji i dbałości rozwój regionu – zakończyli związkowcy.
LW Bogdanka jest jedyną kopalnią prowadzącą wydobycie w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Zatrudnienie w LW Bogdanka na koniec 2023 r. wyniosło 5246 osób (natomiast zatrudnienie w całej Grupie Kapitałowej LW Bogdanka to 6132 osoby). W minionym roku kopalnia wyprodukowała ponad 7 mln t węgla handlowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jan, aleś wymyślił, ten twój sondaż był chyba robiony przez ciebie na wsi, gdzie mieszka np 100 osób hihihi.
Drogi s*r, adwersarzu ujka, a ja znam sondaże w króym zawody cieszace sięnajwiększym poparciem to strażacy, ratownicy, wojsko, przedszkolanki, nauczyciele, listonosze [...], górników na podium nie było. Chcę przez to powiedzieć, że jeśli zrobimy sondaż pt. czy chcesz ze swoich podatków dopłacać do pensji górnika, pozytywny wynik byłby wątpliwy. Bo dlaczego nie do rolnika dotkniętego klęską nieurodzaju, energetyki konwencjonalnej która jest strategiczną gałęzią państwa, przemysłu meblowego, wspomnianych pracowników poczty... wymieniać dalej? Stary, czas zrozumieć, że górnictwo jest nierentowne. To se już ne wrati. Nie da się go z powodów strategicznych i społecznych zlikwidować z dnia na dzień, to jasne. Może wogole nie należy go calkowicie likwidować. Na pewno nie ma co opowiadać bajek, że jeszcze będzie przepięknie.
Orwell, bardzo dobrze, że jest tu cenzura, za dużo mułów tu zagląda i tylko śmiecą tu na tym porządnym portalu.
Widzę że cenzura kwitnie na tym portalu teraz jak i na innych też... Wstyd moderatorzy!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
@Ujek. Jakiś czas temu był sondaż jakie zawody cieszą się uznaniem i szacunkiem wśród narodu polskiego. Wyszło, że górnicy cieszą się zaufaniem 61.8 proc. respondentów i plasuje ich to na 3 miejscu w rankingu. Dlatego te zadaniowe posty o bucie i arogancji górników @Ujek czas wsadzić między bajki.
Może społeczeństwo postrzegało by górnictwo inaczej gdyby nie ciągła buta arogancja i wieczne roszczenia ? A może zrobić referendum w sprawie górnictwa?
Tak jak mowilem, skarb państwa przejął większość udziałów i kopalnia leci na łeb, na szyję. Chociaż przyznam szczerze że sądziłem iż trochę więcej czasu to zajmie
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
@Hajer. Masz rację w tym co napisałeś.
Tak wybitni fachowcy jak Ziętek,Kolorz dadzą radę za drobne profity w pięć lat.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Tak właśnie uśmiechnięci zwijają nasz kraj. Przemysł out. Lepiej dotować Siemensa.