We wtorek, 17 października, poznaliśmy oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych. Wszystko wskazuje na to, że władzę przejmie dotychczasowa opozycja. O to, co to może oznaczać dla górnictwa zapytaliśmy Wacława Czerkawskiego, przewodniczącego Rady Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Województwa Śląskiego.
- Wyniki na pewno mogą budzić lekki niepokój wśród górników i przedstawicieli górniczej branży. Jednak w mojej ocenie na razie żadnych rewolucyjnych zmian nie będzie, bo jednak węgiel, póki co, jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego, a nie mamy jeszcze na tyle alternatywnych źródeł energii, żeby szybko zrezygnować z węgla. Wszystko wskazuje na to, że do władzy dojdą ugrupowania, które na sztandarach miały walkę z węglem w ramach zatrzymania ocieplenia klimatu. To budzi niepokój, jak te partie zachowają się po przejęciu władzy i na ile będą chciały wprowadzić te dekarbonizacyjne hasła ze swoich programów w życie – zaznaczył Czerkawski.
- Na pewno takim pierwszym sygnałem będzie decyzja, czy w nowym rządzie będzie minister odpowiedzialny za górnictwo, a jeśli tak, to kto nim zostanie. Jeśli chodzi o rząd premiera Morawieckiego, to trzeba przyznać, że on zajmował się górnictwem i był zaangażowany w problemy branży. Oczywiście nie wszystko, co robił nam się podobało, ale był na tyle skuteczny, że nie było jakiś spektakularnych akcji protestacyjnych. Czy ten kierunek będzie kontynuowany przez nowy rząd? Mam co do tego poważne wątpliwości. Choć, póki co, musimy po prostu zachować spokój i poczekać na rozwój sytuacji i ukonstytuowanie nowego rządu – powiedział przewodniczący Rady OPZZ Województwa Śląskiego.
- Jeżeli stworzy go dotychczasowa opozycja, to być może jedna rzecz będzie dla nas korzystna. Te ugrupowania powinny być bardziej skuteczne, jeśli chodzi o notyfikację umowy społecznej, biorąc pod uwagę ich dobre układy w Brukseli. To powinno teraz ruszyć z kopyta, a jest to dla nas najważniejsza kwestia. Bo tego, że nowy rząd mógłby nie honorować umowy społecznej w ogóle nie dopuszczam – dodał Czerkawski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do Marian z data od 1 stycznia 2023 wszystkie kopalnie które zostaną przekazane do likwidacji będą likwidowane przez spółkę do której należały czyli w tym wypadku PGG tak wynika z umowy społecznej i mimo braku jej notyfikacji rząd przystał na ten punkt. Dla odzyskiwania majątku to na pewno lepsze rozwiązanie natomiast czy czas likwidacji nie zostanie przyspieszony tego niestety nie wiemy
Zero urlopów górniczych tylko przebranżowić z powrotem na inny zawód,bo nie ma komu robić.
Do polaka Niech zamykają, pojdziemy wtedy na urlopy górnicze i będzie jeszcze lepiej hahahah Co za baran
Bielszowice ponoć przechodzą w 2024 do SRK i następuje połączenie z Halemba według umowy społecznej.
Tak i będziemy kupować energię elektryczną z zagranicy.... Katastrofa
@Paweł I w tedy przyjdzie ci siedzieć tylko o świece Bo prąd nie bierze się z gniazdka tak dla twojej wiadomości
I ciekawe skąd będzie prąd do cudownych ekologicznych pomp ciepła…..
Oby Hołownia i Tusk zamkneli kopalnie !! Wreszcie będzie spokój !!