W województwie śląskim znajduje się 6,5 tys. ha terenów pogórniczych. Wymagają one pilnej restrukturyzacji i zagospodarowania, aby mogły służyć dalej gospodarce. Żeby tak się stało niezbędne są zmiany legislacyjne oraz wspólne zaangażowanie samorządów, rządu, parlamentarzystów, przedsiębiorców, biznesu i organizacji pozarządowych. To wnioski płynące z debaty zorganizowanej 3 października w Siemianowicach Śląskich przez Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć i Stowarzyszenie Pacjent Europa. Wzięli w niej udział kandydaci i kandydatki do parlamentu, samorządowcy, przedstawiciele związków zawodowych, jak również liderzy i liderki transformacji z kluczowych instytucji na Górnym Śląsku.
- Infrastrukturę pogórniczą należy zagospodarować. Ważne jest to, by nie postrzegać terenu pogórniczego w kategoriach problemu, ale jako zasób i możliwości do dalszego rozwoju regionu. Tego rodzaju inwestycje zmienią obraz regionu, sprawią, że będzie on atrakcyjny wizualnie, przysłuży się do podniesienia potencjału lokalnego. Możliwa będzie poprawa konkurencyjności gospodarki i jej wzmocnienie – przekonywała na początku debaty Alina Pogoda, inżynier górnictwa i geologii, specjalistka ds. sprawiedliwej transformacji w Polskiej Zielonej Sieci.
Samorządy, na terenie których znajdują się tereny pokopalniane, od wielu lat próbują przeforsować zmiany ułatwiające im gospodarowanie tymi gruntami. Działki mogą w ten sposób zyskać drugie życie i zostać wykorzystane przez gminy dla dobra mieszkańców i lokalnej gospodarki. Niestety, problem jest bardziej złożony, niż się wydaje.
Gminy wskazują, że potrzebne na terenach pogórniczych jest szybsze postępowanie w kwestii uchwalania miejscowego planu zagospodarowania. Ta czynność trwa długo i konieczne jest przyspieszenie.
- Warto wprowadzić przepisy mobilizacyjne właścicieli gruntów do działań na tych terenach, aby nie stały odłogiem. Objęcie szczególna opieką samorządu terytorialnego w ramach pomocy technicznej w kwestii przygotowywania projektów z zakresu zagospodarowania terenów pogórniczych np. hałd. Potrzebne jest tam wsparcie eksperckie, techniczne, aby mniejsze gminy sobie po prostu poradziły. Te procesy należy usprawnić – tłumaczyła dalej Alina Pogoda.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.