Czwartkowa, 28 września, sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami głównych indeksów. Wzrostom na giełdzie towarzyszyły spadające rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, które dzień wcześniej wzrosły do najwyższego poziomu od 15 lat.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,35 proc. i wyniósł 33 666,34 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,59 proc. i wyniósł 4299,70 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,83 proc. i zamknął sesję na poziomie 13 201,28 pkt.
- Kolejny wzrost cen ropy zwiększył obawy rynku o utrzymującą się inflację, podsycając w ten sposób obawy, że stopy procentowe pozostaną wyższe na dłużej. Rynek obawia się, że podaż ropy będzie ograniczona, a jeśli ceny będą nadal rosły, spowoduje to prawdziwy ból głowy dla przedsiębiorstw i konsumentów - powiedział Russ Mould, dyrektor inwestycyjny w AJ Bell.
To nieco zaskakujące, jak bardzo wzrosły ceny ropy i rentowności obligacji, a rynki akcji zaczęły reagować dopiero mniej więcej w ciągu ostatnich sześciu tygodni. Najbardziej prawdopodobny wydaje się slalom spadkowy na rynku akcji - powiedział Freddie Lait, partner zarządzający w Latitude Investment Management.
W czwartek inwestorzy będą skupiać większą uwagę na komentarzach bankierów z Fed, w tym szefa banku centralnego USA Jerome'a Powella, który będzie przemawiał o 22.00 czasu polskiego.
Prezes Fed z Minneapolis Neel Kashkari powiedział w wywiadzie dla CNBC, że po kolejnej podwyżce stóp procentowych przez Fed w tym roku przewiduje, iż w 2024 r. stopy procentowe pozostaną niezmienne.
Według narzędzia FedWatch CME Group 78 proc. inwestorów spodziewa się, że stopy proc. w USA pozostaną bez zmian po posiedzeniu na przełomie października i listopada, natomiast 58 proc. spodziewa się takiej decyzji w grudniu. Na marzec przyszłego roku rynki zaczynają już wyceniać prawdopodobieństwo dla obniżki stóp proc. o 25 pb, natomiast na czerwiec-lipiec inwestorzy szacują szanse na obniżkę stóp proc. na 31 proc.
Liczba umów na sprzedaż domów podpisanych przez Amerykanów w sierpniu spadła o 7,1 proc. miesiąc do miesiąca - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że liczba umów na sprzedaż domów spadnie o 1 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.