- Unia nie chce zrozumieć naszej sytuacji, a jesteśmy ostatnim państwem członkowskim, które posiada tak duże zasoby węgla kamiennego. Do unijnego stanowiska staramy się podchodzić z pewnego rodzaju zrozumieniem, co nie oznacza, że godzimy się na wszystko – powiedział w rozmowie z portalem netTG.pl Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych, który był jednym z gości Międzynarodowego Kongresu Naukowo-Technicznego organizowanego przez Instytut Techniki Górniczej KOMAG.
Pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego podkreślił, że Polska na węglu buduje swoją suwerenność.
- Za wschodnią granicą mamy wojnę i musimy zabezpieczyć Polaków energetycznie. Dlatego szanując stanowisko Unii próbujemy dyplomatycznie wywalczyć dla siebie jak najlepsze pozycje. To jest bardzo trudne, bo w zasadzie nie ma krajów, które znajdują się w takiej sytuacji jak my. Dlatego też trudno pozyskać nam sojuszników – przyznał wiceminister, który odniósł się także do kwestii tzw. rozporządzenia metanowego.
Przypomnijmy, że 9 maja europosłowie przyjęli poprawione zapisy dotyczące tej regulacji. Rozporządzenie dotyczące emisji metanu w pierwotnym kształcie w szybkim tempie doprowadziłyby do likwidacji polskich kopalń węgla kamiennego. Ostatecznie udało się jednak wypracować kompromis. Rozporządzenie dotyczy redukcji emisji metanu w sektorze energii, m.in. przy wydobyciu gazu ziemnego, jego transporcie, składowaniu oraz użyciu przemysłowym. Dla Polski szczególnie ważna jest część poświęcona emisjom metanu z kopalń, Wypracowany kompromis zakłada dopuszczalne poziomy emisji metanu w wysokości 5 t na 1000 t wydobywanego węgla od 2027 r. i 3 t metanu na 1000 t wydobywanego węgla od roku 2031. Emisje te mają być liczone na poziomie operatora kopalni, co pozwoli spółkom posiadającym więcej kopalni uśrednić emisje.
Przyjęte zapisy są przedmiotem tzw. trilogów, czyli uzgodnień trójstronnych między PE, Radą i Komisją Europejską.
- Dyskusja w trilogach trwa. Ostateczne rozstrzygnięcia jeszcze nie zapadły ale nie wyobrażam sobie, aby ustalenia, które udało się wypracować zostały naruszone. To ograniczenie emisji metanu będzie dużym wyzwaniem dla górnictwa, bo te wskaźniki zostały na poziomie wyższym od naszych oczekiwań – ocenił pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.