Dwadzieścia lat temu radni w Tarnowskich Górach zgodzili się, by działki z rotundami szybów Ewa i Sylwester sprzedane zostały miejscowemu stowarzyszeniu, prowadzącemu ruch turystyczny w Sztolni Czarnego Pstrąga. Tamta prywatyzacja kopalni, bo tak można określić to zdarzenie, przeszła niemal bez echa, w odróżnieniu od każdej tego rodzaju transakcji dotyczącej czynnych zakładów górniczych.
Sztolnia Czarnego Pstrąga we wrześniu 1957 r. zaczęła funkcjonować jako podziemna trasa turystyczna. Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które odrestaurowało dwa szyby i urządziło przepływ łodziami w sztolni, dopilnowało wszelkich formalności związanych z nadzorem górniczym. W 1959 r. uzyskane zostało tymczasowe zezwolenie na użytkowanie sztolni, jakie wydał Okręgowy Urząd Górniczy w Bytomiu.
Nie zwrócono jednak wówczas uwagi na kwestię własności działek z wylotami obu szybów prowadzących do sztolni, czyli szybu Ewa i szybu Sylwester. Ta kwestia uregulowana została kilkadziesiąt lat później. Rozpatrując złożony wniosek, Rada Miejska w Tarnowskich Górach we wrześniu 2003 r. zdecydowała sprzedać Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Tarnogórskiej dwie działki liczące po 0,3 ha, na których wznoszą się rotundy nadszybi szybów Ewa i Sylwester. Oficjalnie SMZT stało się właścicielem tych działek 15 listopada 2003 r. Posiadanie aktu własności ułatwiło członkom SMZT prowadzenie trasy podziemnej oraz późniejsze inwestycje na tym terenie.
Nie są to jedyne działki kopalniane lub pokopalniane należące do SMZT w obrębie miasta.
- Nieruchomości, na których leżą szyby Ewa i Sylwester w Parku Repeckim, szyb Żmija oraz teren Kopalni Zabytkowej Srebra przy ul. Szczęść Boże są własnością Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej - potwierdza Ewa Kulisz, pełnomocniczka do spraw mediów i komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Nieruchomość, na której znajduje się tarnogórska Kopalnia Zabytkowa, przekazana została na własność wcześniej niż działki z szybami w parku reptowskim. W tamtym przypadku tarnogórscy radni wyrazili zgodę w grudniu 2001 r. Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej otrzymało wtedy zielone światło, by nabyć kopalnię za 1 proc. jej ówczesnej wartości, czyli za 7620 zł. Za taką kwotę pieniędzy można było w tamtym czasie nabyć samochód osobowy.
Chociaż działki z użytkowanymi przez SMZT szybami górniczymi należą do tarnogórskich miłośników, to nie w każdym przypadku dojazd do nich jest łatwy. Przykładem może tu być szyb Żmija, czyli szyb wentylacyjny Zabytkowej Kopalni Srebra, do której dostać się można niewygodną trawiastą dróżką przez pola.
- Do szybu Żmija prowadzi droga gruntowa przebiegająca przez działkę gminną nr 181. Droga ta, bez nazwy, służy głównie jako dojazd do okolicznych gruntów. Na razie nie planujemy budowy drogi w tym miejscu - stwierdza Ewa Kulisz z Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Za 7620 można byłoby nabyć samochód ale używany. Dzisiaj też za tą kwotę można nabyć samochód