Posiłki profilaktyczne (tzw. flapsy) to dodatek do górniczego wynagrodzenia za pracę wykonywaną w uciążliwych warunkach. W Spółce Restrukturyzacji Kopalń wartość flapsów wzrosła – z 1,2 do 1,5 proc. minimalnego wynagrodzenia. Podwyżki do takiego samego poziomu domagają się związkowcy z Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Już w lipcu przedstawiciele SRK poinformowali, że w spółce zostało podpisane porozumienie dotyczące wzrostu stawki posiłków profilaktycznych z 1,2 do 1,5 proc. minimalnego wynagrodzenia. Następnie cała dokumentacja, zgodnie z przepisami, została przesłana do Państwowej Inspekcji Pracy, celem zatwierdzenia i zamieszczenia zmian w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, a podwyżka miała wejść w życie, gdy zakończy się cała procedura – PIP odeśle protokół i wprowadzone zostaną zmiany w ZUZP.
Zatwierdzone i wpisane
– Porozumienie o wzroście flapsów dla pracowników dołowych z 1,2 proc. minimalnego wynagrodzenia do 1,5 proc. minimalnego wynagrodzenia zostało zatwierdzone i wpisane do rejestru przez PIP w Katowicach. Wchodzą one w życie od 1 maja 2023 roku. 26 czerwca skierowano protokół dodatkowy do ZUZP – poinformował w piątek (18 sierpnia) Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy SRK. Jak dodał, za poprzednie miesiące wszyscy pracownicy otrzymali jednorazowe wyrównanie.
Oznacza to, że po wprowadzeniu podwyżki, dzienna stawka ekwiwalentu wypłacanego za posiłki profilaktyczne wzrosła w SRK z 43,2 zł do 54 zł. W SRK zatrudnionych jest ok. 2500 osób. Flapsy przysługują jednak tylko pracownikom dołowym, których jest około 1300.
Korzystająca z budżetowych dotacji SRK zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku. Od 2015 r. do SRK trafiły m.in. następujące kopalnie lub tzw. ruchy górnicze: Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Jas-Mos, Krupiński, Wieczorek (w dwóch częściach), Śląsk, ruch Piekary (część kopalni Bobrek-Piekary), część ruchu Rydułtowy (fragment kopalni ROW) oraz część kopalni Mysłowice-Wesoła.
Uzależnienie wysokości posiłków profilaktycznych od wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz ustalenie tego świadczenia na poziomie 1,5 proc. stało się już standardem w prawie wszystkich spółkach węglowych. Oznacza to, że kolejnych podwyżek flapsów można się spodziewać w przyszłym roku. Zgodnie z przedstawionymi propozycjami rządu pensja minimalna ma w 2024 roku wzrosnąć dwa razy – od stycznia ma wynieść 4242 zł brutto, natomiast od lipca ma wzrosnąć do 4300 zł brutto. W przypadku pracowników dołowych, którzy otrzymują najwyższą stawkę 1,5 proc. (choć nie tylko, bo np. w Jastrzębskiej Spółce Węglowej taka wysokość flapsów dotyczy wszystkich pracowników), oznaczałoby podwyżkę dziennej wartości posiłków profilaktycznych najpierw do 63,63 zł, a następnie – 64,5 zł.
Wciąż walczą
Jeśli chodzi o powiązanie wysokości flapsów z wysokością minimalnego wynagrodzenia, to o takie rozwiązanie wciąż walczą związkowcy z LW Bogdanka. Kopalnia, która zatrudnia ponad 5 tys. osób, jako jedyna prowadzi wydobycie w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Związkowcy postulują, aby dzienna stawka wynosiła 1,5 proc. płacy minimalnej, tak jak w innych państwowych kopalniach. Podczas ostatnich rozmów związkowców z zarządem, które miały miejsce w połowie sierpnia br., strony nie doszły do porozumienia. Jak relacjonują przedstawiciele strony społecznej, zarząd zaproponował niższą wartość świadczenia, a podwyżka miałaby wejść od początku przyszłego roku. Kolejne rozmowy w tej sprawie odbędą się 30 sierpnia.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.