Na budowie elektrowni gazowo-parowej CCGT Ostrołęka zakończono betonowanie podziemnej części fundamentu, gdzie stanie turbozespół, główna część urządzeń odpowiedzialnych za produkcję energii elektrycznej - podała we wtorek spółka Energa z Grupy Orlen.
Informując o postępie prac na placu budowy CCGT Ostrołęka, Energa wyjaśniła, że urbozespół składający się z turbiny gazowej, turbiny parowej i generatora, to urządzenia posiadające obracający się wał, w związku z tym fundament będzie musiał utrzymać nie tylko ciężar własny maszyn, ale także przejmować drgania powstające przy ich pracy.
Jak przekazano we wtorkowym komunikacie spółki Grupy Orlen, 18 sierpnia wykonano podziemną część fundamentu, na którym zostanie posadowiony turbozespół - serce elektrowni. Beton na fundament dostarczony został na plac budowy z trzech wytwórni znajdujących się w Ostrołęce i Łomży. Zaawansowanie realizacji wszystkich prac - projektowania, zakupów i dostaw oraz budowy - wynosi na koniec lipca powyżej 40 proc. - zaznaczyła Energa.
W informacji podano też, że prace związane z betonowaniem podziemnej części fundamentu, gdzie ostatecznie będzie posadowiony turbozespół, trwały 30 godzin, przy czym betonowanie odbywało się w sposób ciągły, a mieszanka betonowa układana była warstwami - do jej podawania wykorzystano dwie specjalistyczne pompy, przy czym łącznie wbudowano 2400 metrów sześc. mieszanki betonowej.
Fundament dźwigać będzie masywny cokół, na którym umieszczone zostaną ważące łącznie około 2 tys. ton urządzenia tworzące jednowałowy turbozespół. W celu zapewnienia odpowiedniej nośności i stabilności, fundament został wykonany jako żelbetowy, posadowiony na głębokości 2,5 metrów poniżej poziomu terenu - podkreśliła Energa.
Spółka Grupy Orlen zapewniła, że ealizacja projektu budowy elektrowni gazowo-parowej w Ostrołęce przebiega zgodnie z harmonogramem. Wspomniała jednocześnie, że ransport elementów elektrowni to złożone wyzwanie logistyczne - szczególnie, gdy jak w przypadku bloku typu CCGT w Ostrołęce, poszczególne sprzęty i urządzenia wyprodukowane zostaną nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach europejskich i azjatyckich.
Turbinę parową wysłano z Elbląga, a jej komponenty zostaną wysłane ze Szwajcarii. Turbina gazowa ostrołęckiej elektrowni zostanie przetransportowana z Belfort we Francji. Generator, który dopełni turbozespół bloku, dotrze na plac budowy z Wrocławia - wyjaśniła Energa. Według niej, inne urządzenia i sprzęt zostaną dostarczone z Polski - z Opola, a także Hiszpanii, Włoch, Turcji, Indii, Korei Płd. i Chin i w tym przypadku podróżować będą drogą morską, koleją oraz transportem kołowym.
Tak złożona inwestycja wymaga więc dobrze skoordynowanych, zakrojonych na szeroką skalę działań - podkreśliła spółka Grupy Orlen. Przypomniała zarazem, że pod koniec czerwca br. w projekcie bloku gazowo-parowego w Ostrołęce osiągnięto kluczowy kamień milowy.
Spółka prowadząca inwestycję w elektrownię o mocy ok. 750 MW podpisała umowę o zewnętrzne finansowanie kredytowe w formule project finance. Spółka CCGT Ostrołęka, należąca do Grupy Orlen, zawarła umowy kredytów z konsorcjum składającym się z polskich i międzynarodowych instytucji finansowych. W jego skład wchodzą: Bank Gospodarstwa Krajowego, Alior Bank SA, Bank Polska Kasa Opieki SA, KfW IPEX-Bank GmbH oraz Erste Group Bank AG - wyjaśniono w komunikacie.
Energa zwróciła uwagę, że blok energetyczny CCGT Ostrołęka o jedno z kluczowych przedsięwzięć Grupy Orlen w zakresie budowy niskoemisyjnych źródeł bilansujących KSE. Nowa jednostka będzie wspierać stabilność dostaw energii elektrycznej podczas trwającej transformacji energetycznej Polski - podkreślono w informacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.