We wtorek, 25 kwietnia, przedstawiciele związków zawodowych i zarządu Polskiej Grupy Górniczej podpisali porozumienie w sprawie podwyżki wysokości posiłków profilaktycznych (tzw. flapsów). Ich wartość od 1 maja br. będzie wynosiła w przypadku pracowników dołowych i pracowników przeróbki 52,35 zł, czyli 1,5 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Zgodnie z porozumieniem wartość posiłków regeneracyjnych dla pracowników dołowych oraz pracownikow przeróbki od 1 maja br. wyniesie ponad 52,35 zł, czyli 1,5 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia, za każdą przepracowaną dniówkę. Obecnie wartość posiłku regeneracyjnego dla pracowników zatrudnionych na dole wynosi 1,2 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli prawie 41,9 zł. Natomiast dla pracowników przeróbki niespełna 37,7 zł za dniówkę, czyli 1,08 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia.
Jeśli chodzi o pozostałych pracowników powierzchni, to po podwyżce otrzymają oni ponad 47,1 zł, czyli 1,35 proc. minimalnego wynagrodzenia. Obecnie wartość flapsów dla tej grupy wynosi tyle, co w przypadku przeróbki, czyli niespełna 37,7 zł za dniówkę (1,08 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia).
Natomiast w przypadku pracowników administracji wartość posiłków profilaktycznych wzrosnie z obecnych 0,6 proc. (ok. 21 zł) do 0,75 proc., czyli do prawie 26,2 zł. Przy czym w przypadku tej grupy ta kwota jest pomniejszana o podatek.
Podwyżki flapsów to realizacja żądań związków zawodowych z PGG. Przedstawiciele strony społecznej argumentowali, że podwyżka jest konieczna, aby zrównać stawki do poziomu, który obowiązuje w innych spółkach górniczych.
Od 1 lipca wraz z kolejnym wzrostem płacy minimalnej z 3490 zł do 3600 zł brutto automatycznie wzrośnie również wartość posiłków profilaktycznych. Dla wymienionych wyżej grup będzie wynosiła odpowiednio 54 zł, 48,6 zł oraz 27 zł.
PGG to największa spółka węglowa w Polsce. Zatrudnia ok. 36 tys. pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Autor JM bardzo namieszał z tymi stawkami. A jak? Niech sobie sam sprawdzi bo on nic z tego nie rozumie.
Ccc, tacy też są potrzebni.
Szefie za dużo to jest piekarzy ,malarzy i ogrodników po przyuczeniu.
CCC, załogi jest za dużo na kopalni, więc ktoś może odpaść jak mu się nie chce.
Szef- jakby się wszyscy zwolnili to komu byś szefował? Już nadsztygarzy siedzą po ścianach i dzielą załogę a sytuacja z roku na rok coraz lepsza. Jeszcze 10 lat temu nie do pomyślenia.
Tylko PGG, żaden prywaciarz nie da ci tyle co PGG.
Narzekacie a i tak jak na takiego trupa ktory ledwo ciagnie to fajnie ze dali flapsy
Tylko wam mało i mało ,weźcie się za robotę bo dzięki wam inflacja rośnie ale wy jesteście za tępi żeby to zrozumieć a jutro będziecie strajkować bo nie będzie na wypłaty!
Czy się to komuś podoba czy nie zwiąski zawodowe, wywalczone w latach 80 krwią i śmiercią są w czasach obecnych pogosławieństwem dla pracownika Kto tego nie pojmuję to niech idze do firmy prywatnej
Sonyr , zawsze możesz się zwolnić.
Witam, pracuje na przygotowkach na Marcelu 9 lat w przodku,srednio zarabiam 4200 na rękę bo w lutym miałem 3950 bo mało dni A za marzec 4220, a za bony 1000zł nie przypominam sobie żeby 1/4 wypłaty to bony masakra.....
Kiedy za Maj nadpłaca bo dziś wydane jak mi się zdaje są właśnie za miesiąc Maj!
Zrownajcie nam zarobki w PGG do tych co mają w JSW a nie oczy myślicie flapsami a wypłaty tragedia
Na podwyżkach związkowcy wykiwali górników to dali parę zł do posiłków!Teraz jeszcze jakieś wycieczki i mądrzy ryle szczęśliwi!Pozdrawiam prawdziwych górników którzy nie płacą składek związkowych!