W polu wydobywczym Nadrybie należącym do Lubelskiego Węgla Bogdanka stwierdzono zwiększony dopływ wód dołowych - podała spółka w środę, 12 kwietnia, w mediach społecznościowych. Jak wyjaśniono, zjawisko to wystąpiło w pobliżu zrobów starej ściany 1/II/382 i nie ma wpływu na na aktualny roczny plan wydobycia 8,3 mln t węgla handlowego. Podkreślono, że obecna sytuacja hydrologiczna znajduje się pod kontrolą służb kopalni, a zaobserwowany dopływ w wyeksploatowanej ścianie 1/II/382 nie stwarza zagrożeń ani dla pracowników, ani dla sprzętu kopalni.
„Na polu wydobywczym Nadrybie, służby nadzoru Spółki stwierdziły zwiększony dopływ wód dołowych. Zjawisko to wystąpiło w pobliżu zrobów starej ściany 1/II/382. Spółka po przeanalizowaniu sytuacji, przystąpiła do prac związanych z ujęciem dopływającej wody oraz jej odprowadzeniem do instalacji głównego odwadniania kopalni. Obserwowany dopływ wody nie ma wpływu na aktualny roczny plan wydobycia 8,3 mln ton węgla handlowego” - czytamy we wpisie umieszczonym w mediach społecznościowych.
Podano także, że Bogdanka prowadzi zarówno dokładny monitoring dopływu wody, jak i realizuje stałe spotkania zespołu technicznego, który analizuje na bieżąco sytuację hydrologiczną. O zaistniałym zdarzeniu, zgodnie z przyjętymi zasadami, został powiadomiony dyrektor Okręgowego Urzędy Górniczego w Lublinie.
Spółka zastrzegła, że jeśli dopływ wody będzie się nadal zwiększać, rozważana będzie możliwość tymczasowego wstrzymania eksploatacji w tym rejonie, aż do bezpiecznego czasu odpompowania wody.
Bogdanka wyjaśniła także, że dopływ wód dołowych z górotworu jest dość częstym zjawiskiem, z którym liczą się wszystkie kopalnie w Polsce, w tym także kopalnie węgla kamiennego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.