Na podstawie geologii Afryki wiemy, że są one bardzo rozpowszechnione na całym kontynencie. Szacuje się, że objętość wód gruntowych zgromadzonych w afrykańskich warstwach wodonośnych wynosi 0,66 miliona km sześc. To ponad 100 razy więcej niż roczne odnawialne zasoby słodkiej wody przechowywane w tamach i rzekach oraz 20 razy więcej niż słodka woda przechowywana w afrykańskich jeziorach.
Wody podziemne przy ich umiarkowanym wykorzystaniu są odnawialne. Pozostawiając dalsze szczegóły tego tekstu, można zapytać, dlaczego dotychczas nie sięgano do tego źródła zaopatrzenia afrykańskiej ludności w wodę? Ujawnione w tym teksie informacje znane były od setek lat państwom kolonialnym, ich instytutom badawczym i koncernom górniczym wydobywającym unikalne surowce tego kontynentu. Najprostsza odpowiedź jest taka, że uważano, że każdy naród sam musi zadbać o swoje interesy.
Ponieważ afrykańskie narody nie miały wykształconej kadry, która mogłaby to zrealizować, pozostawiano wszystko własnemu, często tragicznemu losowi. Dlaczego dopiero teraz zwrócono uwagę na wody podziemne tego kontynentu?
Wydaje się, że stało się to z powodu kilku ostatnich kryzysów jakie dotknęły państwa Zachodu. Dotyczy to przede wszystkim kryzysu energetycznego i surowcowego, które nie dotyczą Afryki, a wręcz przeciwnie zasoby tego kontynentu mogą zapobiec tym kryzysom.
Wzrasta znaczenie państw afrykańskich, a o dostęp do ich surowców trwa rywalizacja między Zachodem, a Chinami. Rozwój cywilizacyjny Afryki ma sprzyjać ich pozyskiwaniu przez oba mocarstwa. Na koniec warto zaznaczyć, że woda na świecie uznawana jest za najważniejszy surowiec, bez którego życie na ziemi byłoby niemożliwe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.