Budowa terminala kontenerowego, który będzie w stanie przyjmować największe statki, jakie mogą wpływać na Bałtyk, rozbudowa gazoportu i projekty związane z sektorem offshore – to najważniejsze, realizowanie obecnie inwestycje w Porcie Szczecin–Świnoujście. Już w tej chwili jest to najszybciej rozwijający się zespół portowy na południowym Bałtyku. Realizowane inwestycje mają ten rozwój dodatkowo przyspieszyć, choć władze portu wskazują, że prognozy na nadchodzący rok są obarczone wieloma niewiadomymi. – W ciągu ostatnich dwóch–trzech lat mieliśmy już dwa „czarne łabędzie” i miejmy nadzieję, że one nie latają stadami – wskazuje Daniel Stachiewicz, wiceprezes zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
– W ubiegłym roku na terenie portów Szczecin–Świnoujście wolumen przeładunków wyniósł ponad 36,8 mln t, czyli o blisko 3,6 mln t więcej niż w 2021 r., a największy udział w tym wzroście miały paliwa. Duży wzrost osiągnęliśmy w przeładunkach gazu LNG w gazoporcie w Świnoujściu, a drugą grupą był węgiel, czyli ładunek masowy, który jest niezbędny dla polskiej gospodarki – mówi agencji Newseria Biznes Daniel Stachiewicz.
Według danych Ministerstwa Infrastruktury w ubiegłym roku wolumen przeładunków w Porcie Szczecin–Świnoujście zwiększył się w sumie o 11 proc. r/r, do poziomu 36,8 mln t, i był to piąty najwyższy wynik na Bałtyku. Na port ten przypada 27,6 proc. przeładunków w polskich portach morskich. Dziś jest on najbardziej dynamicznie rozwijającym się zespołem portowym na południowym Morzu Bałtyckim, ze wzrostem przeładunków w latach 2011–2022 na poziomie 72 proc.
W ubiegłym roku przeładunki węgla były o 51 proc. wyższe niż w 2021 r. (w sumie 4,3 mln t). Dostawy LNG wzrosły o blisko 55 proc. – w gazoporcie obsłużono 58 jednostek, podczas gdy w roku 2021 było ich 35. Przeładunki paliw wzrosły o 42,5 proc., a obroty w grupie rud metali – o 11,4 proc. Spadki odnotowano z kolei w drobnicy oraz w segmencie zbóż, co jest po części efektem odblokowania ukraińskich portów i eksportu płodów rolnych bezpośrednio z Ukrainy.
– Szacujemy, że w 2023 r. nastąpi wzrost przeładunków gazu, ponieważ infrastruktura gazoportu jest w trakcie procesu inwestycyjnego, który ma się zakończyć właśnie w tym roku. To będzie ok. 8,7 mld m sześć. gazu, co przelicza się na ok. 6,2–6,3 mln t. Zapewne utrzymane zostaną też przeładunki węgla, a także wszystkie pozostałe grupy ładunkowe – ocenia wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.