Ponad 50 proc. Polaków deklaruje, że ma oszczędności, ale 40 proc. z nich sięgnęło po nie z powodu rosnących cen i kosztów utrzymania - wskazano w badaniu Oszczędzanie Polaków w inflacji. Z odłożonych środków częściej korzystają kobiety.
Blisko 70 proc. Polaków przyznaje, że obecnie jest im coraz trudnej oszczędzać. Podobnie liczna grupa uważa, że chcąc odkładać, muszą zrezygnować z jakichś wydatków. Z kolei prawie 2/3 konsumentów w ostatnim czasie zgromadziło mniej gotówki niż wcześniej - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów (KRD) Oszczędzanie Polaków w inflacji.
Prezes KRD Adam Łącki ocenił, że w tym roku sytuacja finansowa Polaków może się pogorszyć, na co wskazują zgromadzone w rejestrze dane. Na koniec 2022 r. zadłużenie rodaków sięgało 44,4 mld zł. Nieuregulowane zobowiązania miało 2,37 mln osób. Przez cały miniony rok przybywało zarówno długów, jak i dłużników, choć w 2021 r. widoczny był trend zniżkowy.
Według badania ponad połowa Polaków deklaruje, że ma oszczędności, ale 40 proc. z nich było zmuszonych sięgnąć po zgromadzone środki z powodu rosnących cen i kosztów utrzymania. Z kolei 31 proc. osób wykorzystało w tym celu 1/10 odłożonych pieniędzy, 37 proc. odmroziło 30 proc. gotówki, a 23 proc. - zużyło niemal połowę oszczędności.
Oszczędności częściej gromadzą mężczyźni (60 proc.) niż kobiety (49 proc.), ale to panie częściej po nie sięgają. Decyduje się na to 44 proc. respondentek i 30 proc. respondentów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.