O małej czeskiej miejscowości wypoczynkowej Cinovec położonej w Górach Rudawy, mało kto dotąd słyszał, poza fanami narciarskich sportów i historyków górnictwa. Tymczasem to miejsce kryjące cenne surowce.
Rudawy stanowią ciągłą strefę górską o długości 130 km, która jest naturalną granicą między Republiką Czeską a Niemcami. Po stronie niemieckiej góry powoli przechodzą w nizinę. Po czeskiej opadają bardziej stromo. Całkowita różnica wysokości wynosi około 700 m. Tu w XIII – XIV w. wydobywano cynę i stąd pochodzi nazwa tej miejscowości.
Podczas II wojny światowej, Niemcy eksploatowali tu rudy wolframu dla przemysłu zbrojeniowego. Czesi kontynuowali górnictwo do 2000 r., ale okazało się ono nieopłacalne, kopalnie zamknięto. Kiedy nastała epoka samochodów elektrycznych (EV) w Europie i na świecie zaczęto pilnie poszukiwać złóż pierwiastka litu niezbędnego do budowy akumulatorów.
Pod względem geologicznym wyróżnia się dwa odrębne typy złóż: złoża solankowe, o zawartości litu około 0,1 proc. oraz złoża skał twardych, gdzie wynosi ona od 0,6 do 1,0 proc., w których znajdują się różne minerały zawierające lit.
Pierwszego typu złoża solankowe znajdują się przede wszystkim w Ameryce Południowej i Australii. Natomiast w Europie związane są one z apatytami, skałami żyłowymi, jak w Portugalii i w Czechach.
Terenem Rudaw w 2014 r., zainteresowała się australijska firma EMH, która nabyła 100 proc. udziałów w prawach poszukiwawczych na obszarze Projektu Cinovec wraz z obszerną bazą danych i rozpoczęła kampanię wiertniczą w celu weryfikacji kompleksowych danych generowanych przez wcześniejsze działania rozwojowe i eksploracyjne. W kwietniu 2020 r. EMH zawarł spółkę joint venture z CEZ (Czech Energy Group) w celu rozwoju Cinovec i rozszerzył zakres projektu, aby Cinovec stał się pierwszym w Europie zintegrowanym producentem baterii metalowych.
W rezultacie Cinovec jest w pełni finansowo przygotowany do podejmowania ostatecznych decyzji inwestycyjnych. EMH jest obecnie w trakcie opracowywania ostatecznego studium wykonalności budowy instalacji wodorotlenku litu o wydajności 29386 ton rocznie, która zostanie zlokalizowana w odległości 9 km od kopalni. Zasoby szacuje się na 695,9 mln ton, oceniane na 0,195 proc. Li. Zawarte zasoby wynoszą 7 mln ton ekwiwalentu węglanu litu (LCE), 101 635 ton wolframu i 278 360 ton cyny.
Metodą wydobycia proponowaną do zastosowania w projekcie litowo-cynowym jest metoda otwartego strzelania długich otworów. Korpus rudy złoża podziemnego jest płaski lub płytko zanurzony i będzie eksploatowany z podporą filarową oprócz podsadzki z zaczynu cementowego. Ostatnio złoże to zostało dostrzeżone przez unijny Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (FST), który sklasyfikował je jako strategiczne dla gospodarki UE.
Decyzja ta daje pierwszeństwo w uzyskaniu dofinansowania (Mining.com - Cinovec lithium project declared strategic, 30 stycznia 2023). FST wspiera regiony Unii Europejskiej uzależnione od paliw kopalnych i wysokoemisyjnych gałęzi przemysłu w ich ekologicznej transformacji. Fundusz ten przeznaczył Czechom 1,64 mld euro na realizacje inwestycji związanych z tym projektem. Po ogłoszeniu tej wiadomości cena akcji australijskiego inwestora wzrosła o 11 proc.
Podkreśla się idealną lokalizacje tego złoża, ponieważ w pobliżu znajdują się potencjalni klienci, jak Daimler i właściciel Mercedes-Benz, który rozpoczął w maju budowę swojej drugiej fabryki akumulatorów litowych, wartej około 500 milionów euro, w Kamenz, niemieckim mieście oddalonym o 90 km od Cinovec.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.