Rozmowy i mediacje Rafako i Taurona w sprawie sporu wokół bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno trwają, zaplanowana jest kolejna ich runda - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.
Odpowiadając na pytania posłów ws. bieżących, Rabenda oświadczył, że mediacje i rozmowy Rafako z Tauronem trwają, w środę odbyło się kolejne spotkanie. Kolejna tura rozmów jest umówiona - dodał wiceminister. Zaznaczył jednocześnie, że blok 910 MW funkcjonuje, a informacje, że nie działa o nieprawda.
Rabenda oświadczył też, że trudno wymagać od polityków, żeby rozstrzygali kwestie techniczne i finansowe sporu pomiędzy dwoma dużymi podmiotami.
- Wydaje się niewłaściwe, aby to politycy decydowali, kto komu ma zapłacić za daną czynność, zwłaszcza w tak skomplikowanej materii technicznej - stwierdził wiceszef MAP.
Jego zdaniem jeśli dojdzie do rzetelnej rozmowy i ustalenia harmonogramu napraw, to porozumienie jest możliwe. Od samego początku Tauron deklaruje chęć porozumienia, ale chęć musi być po obu stronach.
- Mam nadzieję, że do takiego porozumienia dojdzie, ale to jest kwestia ustaleń między podmiotami, a nie dyskusji w parlamencie - oświadczył Rabenda.
W środę Tauron Wytwarzanie przyjął aneksy do gwarancji bankowych i ubezpieczeniowych, które są zabezpieczeniem należytego wykonania realizacji kontraktu na budowę bloku w Jaworznie; aneksy przedłużają gwarancję do 10 marca. We wtorek Rafako poinformowało o przedłużeniu gwarancji należytego wykonania kontraktu dotyczącego budowy bloku w Jaworznie do 10 marca 2023 r. Rafako podało też, że kwota gwarancji nie uległa zmianie i wynosi 549,8 mln zł.
Rafako i Tauron od wielu miesięcy spierają się w związku z problemami w działaniu bloku 910 MW w Jaworznie, którego Rafako było generalnym wykonawcą. Firma Tauron Wytwarzanie wezwała Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań za usterki i wady bloku. Rafako w odpowiedzi zapowiedziało złożenie wniosku o upadłość, a następnie wystąpiło do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę ok. 1,4 mld zł. Oba przedsiębiorstwa uznają roszczenia drugiej strony za bezzasadne.
Dotychczasowe mediacje między stronami przy udziale Prokuratorii Generalnej nie przyniosły porozumienia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.