Po wyjątkowo długich debatach Sejm przegłosował w grudniu ub.r. ustawę o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Znowelizuje ona m.in. przepisy dotyczące badań trzeźwości pracowników. Wiele osób sceptycznie odnosi się do zaproponowanych zapisów.
W obowiązującym stanie prawnym do czasu zmiany przepisów pracodawca może, ale tylko za zgodą wyrażoną z inicjatywy pracownika, uzyskać informacje o obecności w organizmie pracownika alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu. Mówi o tym art. 17 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z przyjętą ustawą z 1 grudnia 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, do kp wprowadzone zostaną nowe przepisy umożliwiające badanie trzeźwości. Pracodawca będzie mógł przeprowadzić kontrolę trzeźwości pracowników w sytuacji, kiedy będzie to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób bądź ochrony mienia. Skoro tak, to od razu ciśnie się na usta pytanie, w jaki sposób zdefiniowano w znowelizowanych przepisach stany nietrzeźwości, po użyciu alkoholu i jak potraktować delikwenta, u którego wykryto 0,2 prom. w wydychanym powietrzu.
Definicję stanu nietrzeźwości zawiera art. 115 § 16 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem zachodzi on, gdy: zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 prom. albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub gdy zawartość alkoholu w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. W prawie karnym poza stanem nietrzeźwości wyróżnia się stan „po spożyciu alkoholu”, w którym: zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 prom., czyli od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm sześc. wydychanego powietrza. Stan nietrzeźwości w rozumieniu Kodeksu karnego zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 prom.
Skoro tak, to można by domniemywać, że pracownik, który zgłosił się do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, może być do niej dopuszczony. Pracownicy wskazują na pewną niespójność przepisów w tym względzie.
Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych wskazuje, że „świadczenia należne w razie zaistnienia wypadku przy pracy nie będą przysługiwać pracownikowi, który będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających albo substancji psychotropowych, przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku”. W sytuacji, jeśli był uczestnikiem wypadku, nie może odmówić wykonania badania na obecność alkoholu. I nie ma wówczas znaczenia forma wykonania badania: alkomatem, z krwi czy z moczu. Odmowa zawsze będzie wiązała się dla niego z utratą ubezpieczenia wypadkowego, bez względu na fakt, czy był trzeźwy, nietrzeźwy, bądź znajdował się w stanie „po spożyciu alkoholu”. Mamy tu do czynienia z terminem: „stan nietrzeźwości”.
Z kolei w Kodeksie wykroczeń Art. 70 czytamy, że „kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie „po użyciu alkoholu”, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe, podlega karze aresztu albo grzywny”. Termin „użycie” zdaje się w tym przypadku uogólniać problem.
Wykładnie prawa wskazują na fakt, że aby pracownik nie został dopuszczony do pracy, nie musi znajdować się w stanie nietrzeźwości, ale wystarczy, by znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu, czyli już wtedy, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi bądź prowadzi do stężenia we krwi od 0,2 prom. do 0,5 prom., czyli od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm sześc. wydychanego powietrza.
W żadnej jednak regulacji ustawowej ani słowem nie wspomina się o zawartości alkoholu poniżej 0,2 prom. albo poniżej 0,1 mg w 1 dm sześc. wydychanego powietrza. A to oznaczałoby, że stan ten nie rodzi odpowiedzialności karnej. Warto by ten problem uregulować na szczeblu ustawy.
Obecnie w zakładach pracy służby ochrony posługują się alkomatami, które jedynie sygnalizują, czy zamierzający podjąć czynności zawodowe pracownik używał alkoholu czy nie, bez podawania wartości.
– W praktyce jest tak, że osoby, które nie spożywały przed podjęciem pracy alkoholu, nie stwarzają problemów i poddają się z własnej woli kontroli trzeźwości, w przeciwieństwie do tych, które same mają wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości. Są wreszcie i tacy, którzy z własnej woli proszą o sprawdzenie stanu trzeźwości i w razie pozytywnego wskazania decydują się nie podejmować pracy – informują służby BHP jednej z kopalń.
Warto jednak pamiętać, że Sąd Najwyższy w swym orzecznictwie, w kwestii udzielenia przez pracodawcę tzw. urlopu na żądanie, w chwili, gdy pracownik został przebadany przez służby ochrony (stawił się w pracy), wskazał, że pracodawca ma tu swobodę decydowania.
Przepisy znowelizowanego Kodeksu pracy zostały właśnie skierowane do Senatu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A tych w Sejmie kto wydmucha? Oni mogą nawet pić w pracy.
W Polsce wedlug ustawy od kiedy wesela ustawa o wych w trzeźwo podane są progi .Wszyscy obywatele którzy mają do 0,2 promila alkoholu we krwi lub do 0,1 mg/l w wydychanym powietrzu są według prawa trzeźwe. To gwarantuje Konstytucja w oparciu o widzę akademicka . Wreszcie ktoś odważył się podać progi. Jest lista zawodow które wymagają odpowiedniego przygotowania do pracy tak jak np pilot samolotu on też podlega tej ustawie natomiast są branżowe zapisy które go zobowiązują do abstynencji ileś godzin przed rozpoczętymi czynnościami lotniczymi. Zazwyczaj ci pracownicy otrzymują pewna rekompensatę finansowa za gotowość i rezygacje z korzystania z używek. Jp
Jakie 0,2. do 0,2 jest wykroczenie. Czyli problem. Wydmuchałem kiedyś 0,04 i zostałem zatrzymany jako osoba nietrzeźwa.
Masz być trzeźwy i basta. Kto odpowiedzialność weźmie jeśli spowoduje po alkoholu. Koniec kropka 0.00 promila ma być
W Niemczech do 0,5 jedziecie samochodem. W Polsce do 0,2 jedziecie samochodem. ??? W zakładzie pracy stoi automat z piwem. Zgadnijcie w którym kraju.