Ruch Knurów kopalni Knurów-Szczygłowice z rozmachem wchodzi w 2023 r. W ścianie 34 w pokładzie 405/1 zakończył się rozruch nowego kompleksu zmechanizowanej obudowy ścianowej. Innowacyjna konstrukcja ma przynieść konkretne korzyści w procesie eksploatacji, a także podnieść bezpieczeństwo pracy załóg.
– Zakończyliśmy okres rozruchu ściany 34 w pokładzie 405/1. Ściana ma 250 m długości, 1370 m średnio wybiegu i 2,4 m wysokości. Powiem, że nowy kompleks został uszyty na naszą miarę. Nowością jest to, że podziałka sekcji obudowy wynosi nie, jak było to do tej pory, 1,50 m, tylko 1,75 m. Ze względu na to, że sekcje obudowy zmechanizowanej posiadają podziałkę 1,75 m, zabudowanych zostało mniej sekcji w ścianie, średnio 138 sztuk, co pozwala na zatrudnienie trzech operatorów obudowy zmechanizowanej na zmianę. Przy standardowej podziałce 1,5 m należałoby zabudować około 160 sekcji obudowy zmechanizowanej, co wymusiłoby zatrudnienie czterech operatorów obudowy zmechanizowanej. Jak można zauważyć, jest to duże udogodnienie w ograniczeniu liczby operatorów, co również wpływa na ekonomię – wylicza Piotr Pankiewicz, zastępca kierownika Działu Górniczego ds. wydobycia.
Z kolei Rafał Rychter, prezes zarządu Jastrzębskich Zakładów Remontowych, wskazuje, że osłony boczne, sterowane hydraulicznie z jednej strony, mogą być sterowane również z drugiej, bez konieczności przebudowy siłownika, zaś sekcje charakteryzują się zwartą konstrukcją i dużym stopniem przykrycia stropu. Przejście o szerokości minimum 600 mm pomiędzy zastawką przenośnika i sekcjami obudowy ma za zadanie zapewnić jak największy komfort załodze pracującej w ścianie.
Innowacją jest również to, że sekcje mają łączone spągnice, zwane potocznie przez górników katamaranami. Ma to niemały wpływ na bezpieczeństwo pracy.
– Podczas rozruchu nie stwierdziliśmy żadnych problemów technicznych z wyjazdem z rozcinki ściany. Poza tym obudowa z taką właśnie podziałką sprawdziła się doskonale na froncie wydobywczym w ruchu Szczygłowice. O dalsze funkcjonowanie kompleksu jesteśmy więc spokojni – dodaje Piotr Pankiewicz.
Zastosowano także odpowiedni przenośnik ścianowy typu JZR-850, zapewniający płynny odbiór urobku z eksploatowanej ściany.
Warto podkreślić, że kompleks, który docelowo będzie stanowić 143 sekcje zmechanizowanej obudowy ścianowej, został w całości zaprojektowany i wykonany przez pracowników JZR. Będzie z pewnością długo służył kopalni, chociażby ze względu na fakt, że charakteryzuje się zakresem podziałki 14/38. Znajdzie więc zastosowanie zarówno w niższych, jak i wyższych pokładach, od 2 do nawet 3,8 m. Ściany o takich właśnie lub bardzo podobnych gabarytach mają być eksploatowane w ruchu Knurów w najbliższych latach. Wymagają sekcji o coraz lepszych parametrach i o dużej podporności stojaka.
– Średnio w ciągu doby będziemy wydobywać z tej ściany około 3,5 tys. t urobku. To ważna inwestycja, wpisująca się w strategię zwiększania udziału węgla koksowego w ogólnym wydobyciu w kopalniach JSW. Zakończenie eksploatacji w uruchamianej ścianie jest zaplanowane na marzec 2024 roku – zwraca uwagę Jarosław Twardokęs, dyrektor kopalni Knurów-Szczygłowice.
A zatem mniej ludzi bezpośrednio na ścianie, większa płaszczyzna podparcia stropu i co za tym idzie, wyższy poziom bezpieczeństwa pracy – to niekwestionowane zalety wprowadzenia do eksploatacji nowej obudowy.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.