Pierwszy od ok. 40 lat pociąg towarowy prowadzony trakcją parową przejechał w czwartek linią Górnośląskich Kolei Wąskotorowych - podało obsługujące ją stowarzyszenie. Pociąg przewiózł na trasie z Tarnowskich Gór do bytomskiej Suchej Góry podkłady do remontu linii.
Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych co roku uruchamia kursy według wakacyjnego rozkładu jazdy na 21-kilometrowej linii: Bytom - Tarnowskie Góry - Miasteczko Śląskie. Prócz tego Stowarzyszenie uczestniczy w różnych imprezach (m.in. święcie Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego - Industriadzie), organizuje własne wydarzenia i oferuje przejazdy na zamówienie.
Jak wynika z facebookowej informacji SGKW, w czwartek rano jeden taki prowadzony parowozem Ryś pociąg przejechał między Bytomiem i Miasteczkiem Śląskiego na zamówienie miłośników kolei ze Szwajcarii. Na ten dzień również Stowarzyszenie miało jeszcze w planie transport nowych podkładów torowych z Tarnowskich Gór.
Podkłady miały zostać użyte do remontu odcinka linii w okolicy ul. Nakielskiej, ale ponieważ w pierwszej kolejności musimy wykonać remont toru w Suchej Górze, to należało przetransportować je w nowe miejsce - uściślili przedstawiciele SGKW.
Po przyjeździe wynajętego przez Szwajcarów pociągu, zapadła decyzja, że skoro i tak parowóz jest pod parą, są maszyniści, no to podczepiamy do niego wagony towarowe i jedziemy z Karbia do Tarnowskich Gór. Na jednym wagonie mieliśmy już podkłady, należało jeszcze załadować pozostałe trzy - przekazali.
Tym samym na szlak Górnośląskich Kolei Wąskotorowych wyjechał pierwszy od ok. 40 lat prawdziwy pociąg towarowy prowadzony trakcją parową! Nie pociąg towarowy dla miłośników fotografii kolejowej, nie pociąg wynajęty przez kogoś, ale normalny pociąg towarowy! O takiej chwili nawet nie marzyliśmy 20 lat temu, gdy zaczynaliśmy przygodę z górnośląską wąskotorówką - zaakcentowali.
Kilka dni wcześniej SGKW zorganizowało też przejazdy stylizowanym na przedwojenny pociągiem, prowadzonym parowozem Ryś, na trasie Bytom Karb - Tarnowskie Góry. Wydarzenie Po torach przez granice przybliżało historię funkcjonowania kolei wąskotorowej i tramwajów na podzielonym granicą Górnym Śląsku 100 lat temu: w okresie po I wojnie światowej i powstaniach śląskich.
70-letni parowóz T49 Ryś SGKW kupiło wspólnym staraniem swoim i bytomskiego samorządu w 2019 r. W chwili zakupu maszyna była już częściowo wyremontowana, jednak aby wrócić na tory, potrzebowała jeszcze sporo napraw. Pod tym kątem prowadzono m.in. internetową zbiórkę.
Wyremontowany parowóz można było zobaczyć na szlaku od grudnia ub. roku przy okazji jazd próbnych i szkolenia personelu, podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas wybranych wakacyjnych kursów oraz Industriady. SGKW przypomina pasażerom, że parowóz, oprócz pary, z komina wyrzuca sadzę, należy więc wziąć to pod uwagę przy wyborze odzieży na przejażdżkę.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie - powstała w 1853 r. przez ponad 140 lat służyła przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali czy kamień. Gęsta sieć wąskich torów łączyła większość górnośląskich hut i kopalń, rozciągała się od Raciborza na południowym zachodzie po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.