Dwadzieścia lat temu zorganizowano uroczystość z okazji udostępnienia turystom dawnej kopalni we wsi Kletno, w której przez kilka lat wydobywano najpierw rudy uranu, a potem fluoryt. Od jakiegoś czasu data 21 września 2002 r. uznawana jest błędnie za datę otwarcia kopalni do zwiedzania. To niejedyne nieporozumienie dotyczące tego obiektu.
Faktycznie do sztolni nr 18 w Kletnie pierwsi turyści weszli 4 sierpnia 2002 r. Pisała o tym kłodzka gazeta Euroregio Glacensis. Niedługo potem, 28 sierpnia 2002 r. ukazał się pierwszy tekst w Trybunie Górniczej opisujący udostępnioną do zwiedzania kopalnię.
Co się jeszcze nie zgadza? Na tablicy informacyjnej przygotowanej przez gospodarza trasy podziemnej, pisząc o rozpoczętych w 1947 r. poszukiwaniach rud uranu w Sudetach wspominano, jakoby „po ich udokumentowaniu rozpoczęto budowę kopalni, która nosiła nazwę Kopaliny”. W ślad za tą tablicą mylna informacja znalazła się w haśle Kopaliny w internetowej Wikipedii.
To nie jest prawda. Kopalnia w Kletnie nigdy nie nosiła nazwy Kopaliny. W początkowych latach określana była jako Kopalnia Janowa Góra. Mogło to być mylące, ale wzięło się stąd, że na okruszcowanie uranowe natrafiono w 1948 r. najpierw we wsi Janowa Góra, a dopiero potem w sąsiednim Kletnie. Potem aż do 1951 r. kopalnia w Kletnie w dokumentach określana była jako Obiekt 3 w ramach Zakładów Przemysłowych R-1 w Kowarach. Następnie był to Rejon 3. Choć ściślej mówiąc, pod pojęciem Obiekt 3, a potem Rejon 3 rozumiano wszystkie miejsca w szeroko pojętej okolicy Stronia Śląskiego, gdzie prowadzono prace górnicze mające na celu pozyskanie uranu, a więc np. także Lutynię.
A Kopaliny? Taką nazwą kilka lat po wojnie określano po prostu wieś Kletno, powyżej której znajdowały się uranowe sztolnie. Świadczą o tym dokumenty z tamtych czasów. W korespondencji z władzami lokalnymi czy w kontaktach z Wojskami Ochrony Pogranicza nazwa Kopaliny nie była używana na określenie kopalni.
Kletno to wieś w Masywie Śnieżnika, położona niedaleko granicy polsko-czeskiej. Na rudę uranu natrafiono tam w lipcu 1948 r. Eksploatacja prowadzona była do końca marca. Następnie w tych samych wyrobiskach do 1957 r. wydobywano fluoryt, będący topnikiem dla hutnictwa.
Otwarta 4 sierpnia 2002 r. trasa podziemna obejmuje sztolnię nr 18 oraz odchodzący od niej niewielki zespół wyrobisk. Zostały one zabezpieczone wtórnie obudową drewnianą, kotwami i i siatkami metalowymi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.