- Łączne oszczędności dla firm dzięki wprowadzeniu energetycznej linii bezpośredniej szacowana są na 3,34 mld zł rocznie - poinformował w poniedziałek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
- Z naszych szacunków wynika, że ok. 3,34 mld zł rocznie zaoszczędzą przedsiębiorcy dzięki zastosowaniu tego rozwiązania technicznego w swoich przedsiębiorstwach - mówił w poniedziałek Buda o regulacjach dotyczących linii bezpośredniej, nad którymi pracuje jego resort. - Spodziewamy się, że to rozwiązanie natychmiast zdynamizuje inwestycje przedsiębiorstw w OZE, bo pokazuje nową jakość w rozliczaniu i łatwość pozyskiwania taniej energii z OZE - dodał.
Linia bezpośrednia to połączenie instalacji OZE, np. farmy wiatrowej bezpośrednio z odbiorcą, zazwyczaj przemysłowym. Jak podkreślił minister Buda, przygotowywane przepisy sprawią, że proces inwestycyjny towarzyszący linii bezpośredniej będzie dużo prostszy, bo nie będzie pewniej uznaniowości co do warunków technicznych przy zgodzie Prezesa URE.
Wyjaśnił, że dziś teoretycznie jest możliwa budowa linii bezpośredniej, ale pod warunkiem, że odbiorca nie jest połączony z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym (KSE). Natomiast projektowane rozwiązanie umożliwi podłączenie linii bezpośredniej do odbiorcy, połączonego jednocześnie z KSE. W ocenie ministra Budy, będzie to pewnego rodzaju backup dla przedsiębiorcy w sytuacji, gdy OZE nie produkuje, albo energii z tego źródła jest zbyt mało.
Zgodnie z informacją MRiT, linia bezpośrednia będzie wyłączona z obowiązku uzyskiwanie zgody Prezesa URE w przypadkach, gdy dostarcza wyłącznie energię z OZE, powstaje na nieruchomości odbiorcy, którego będzie zaopatrywać, a także w przypadku gdy dostarcza energię do instalacji lub odbiorcy nieprzyłączonego do KSE.
Szef ministerstwa rozwoju dodał, że w tym roku rząd przeznaczy ok. 5 mld zł na pomoc dla ok. 250 przedsiębiorstw energochłonnych w odpowiedzi na rosnące ceny energii i gazu. Według informacji MRiT, planowane wsparcie to do 2 mln euro, gdy koszty energii elektrycznej i gazu wzrosną o co najmniej 100 proc., oraz do 25 mln euro w przypadku ponoszenia straty na działalności operacyjnej przy spełnieniu warunku wzrostu ceny energii o ponad 100 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.